Microsoft Flight Simulator 2024 może stać się najwyżej ocenianą grą przyszłego roku. 10 najważniejszych zmian

Microsoft Flight Simulator przyciągnął do siebie już ponad 12 milionów graczy, ale to tylko początek potencjału rozwojowego tej marki. Już w przyszłym roku w dystrybucji i w Xbox Game Pass pojawi się Microsoft Flight Simulator 2024, który będzie o wiele atrakcyjniejszy dla każdego fana interaktywnej rozrywki, a nie tylko dla miłośników lotnictwa. Do sequela zmierza masa nowości i ulepszeń, które sprawią, że MSFS 2024 może się okazać jedną z najwyżej ocenianych produkcji przyszłego roku.

Wiele nowych samolotów w podstawowym pakiecie

Do bogatej oferty podstawowych samolotów z MSFS dołączy wiele nowych, bardzo ciekawych i atrakcyjnych maszyn, w tym m.in. walczący z pożarami Canadair CL-415, Cessna 188, ogromny Airbus BelugaXL, kosmiczny Jetson ONE, zwinny Cirrus SF50 Vision Jet czy nawet… balon na ogrzane powietrze, dla którego Asobo drobiazgowo opracowuje fizykę.

Pełna kompatybilność kupionych dodatków

Microsoft już ogłosił, że "praktycznie cała zawartość" zakupiona na Marketplace w Microsoft Flight Simulator będzie kompatybilna z lotniczym sequelem. Nie trzeba będzie zatem nabywać jeszcze raz zakupionych samolotów czy lotnisk - przynajmniej, jeśli chodzi o oficjalny kanał dystrybucji na PC i konsolach.

Awarie i zużycie samolotów

Już teraz można ustawić występowanie wybranych awarii w MSFS, ale niestety produkcja nie śledzi stanu zużycia naszych maszyn (oprócz paru drogich samolotów, które można kupić jako DLC). To zmieni się w nowej grze. Asobo już zapowiedziało, że tym razem taki motyw pojawi się w MSFS 2024 i że w tytule będzie można wywołać nawet pożar silników czy trwale uszkodzić klapy przez ich opuszczenie przy zbyt dużej prędkości, co będzie miało wyjątkowe znaczenie w trybie Kariery, gdzie dochodzi do tego czynnik finansowy naszych działań.

Naprawdę groźne warunki atmosferyczne

Microsoft Flight Simulator już teraz odtwarza różne warunki atmosferyczne z przepychem graficznym zapierającym dech w piersi, ale niestety wirtualni piloci nie muszą się martwić chociażby o silne burze czy o oblodzenia (efekt jest niestety bardzo delikatny). To zmieni się w MSFS 2024. Asobo już zapowiedziało, że przemodeluje cały system atmosferyczny w nowej produkcji, tak by zapewnić nam większy realizm lotów.

Dynamiczne zmiany pory roku i bogatsza roślinność

Obecnie w Microsoft Flight Simulator możemy cieszyć się tylko z dwóch pór roku. W grze albo panują warunki zimowe, albo pełne lato. To zmieni się już niedługo w sequelu, który doda do tego wiosnę i jesień. Przy okazji do Microsoft Flight Simulator 2024 wleci znacznie bogatsza roślinność. Asobo już zapowiedziało, że w tytule pojawią się setki nowych drzew, tak by lepiej odtworzyć np. klimat gorących obszarów planety.

Zmniejszenie rozmiaru plików na SSD 

Microsoft Flight Simulator z dodatkami, płatnymi DLC i rozszerzeniami to już obecnie kolos, który zajmuje na SSD mojego Xboksa grubo ponad 300 GB. Wiele osób zgłasza, że rozmiary instalacji przekraczają nawet 500 GB. Asobo i Microsoft przyjrzały się problemowi i zaproponują w MSFS 2024 znacznie mniejsze rozmiary gry, dzięki lepiej zintegrowanej z kodem gry streamingiem danych. Gdy będziemy przelatywać nad danym terenem, tytuł będzie pobierał tylko niezbędne dane (dla danego pułapu) a następnie je usuwał. To samo tyczy się World Updates, które nie będą przechowywane na stałe w pamięci PC lub konsoli.

Technika 3D z 2D

Obecnie motywem, który robi największe wrażenie w Microsoft Flight Simulator jest fotogrametria. To wybrane obszary, takie jak Nowy Jork, Wenecja czy Bordeaux, które dzięki dokumentacji fotograficznej, wykonanej na niskim pułapie, renderowane są w jakości bliskiej fotorealizmu, gdy patrzymy na te obiekty z wysokości ok. 500 metrów i wyższej. Niestety reszta planety, bazująca na dokumentacji satelitarnej, wygląda znacznie gorzej. To zmieni się jednak Microsoft Flight Simulator 2024, gdzie nawet ze zdjęć satelitarnych Asobo "wyciąga" efekty graficzne na poziomie fotogrametrii. Więcej na ten temat możecie przeczytać tutaj.

Misje ratunkowe, transportowe, rolnicze, akcje strażackie

Microsoft Flight Simulator 2024 to wiele zupełnie nowych wyzwań, w tym akcje gaszenia pożarów lasów czy wysokogórskie akcje ratunkowe z udziałem helikopterów. Świetnie zapowiadają się też motywy wykonywania oprysków rolniczych czy zleceń transportowych - np. dostarczanie elementów konstrukcyjnych śmigłowcami, albo bardziej rozrywkowe aktywności, takie jak… wynoszenie skoczków spadochronowych czy loty turystyczne balonami. Nie zabraknie też m.in. misji związanych z lotnictwem akrobacyjnym.

Tryb Kariery

Sporo osób narzeka na to, że w Microsoft Flight Simulator brakuje konkretnych wyzwań gameplayowych. W MSFS 2024 Asobo zapewni nam wyraźniejszą strukturę rozgrywki w Trybie Kariery. Tytuł pozwoli nam nie tylko zarabiać pieniądze na przewożeniu tym razem widocznych pasażerów lub towarów, ale również na kupowanie własnych maszyn, o które trzeba będzie dbać również pod względem technicznym. Microsoft mówi o możliwości prowadzenia biznesu w stylu "powietrznego taxi" - ze wszystkimi wyzwaniami związanymi z taką pracą.

Przełom technologiczny i graficzny

Asobo już zapowiedziało, że uzyskało coś na kształt przełomu technologicznego, bo wydajność obecnego silnika z Microsoft Flight Simulator wzrosła dzięki już zastosowanym modyfikacjom ok. pięciokrotnie. Stało się tak głównie za sprawą lepszego wykorzystania wielu rdzeni procesorów i architekturze wielowątkowej, co otwiera pole do popisu dla jeszcze lepszej grafiki nie tylko na XSX i gamingowych pecetach, ale nawet na XSS. Pozwoli to na generowanie o wiele lepszego systemu warunków atmosferycznych, znacznie bogatszej roślinności, techniki "3D z 2D" i masy innych efektów.