GreedFall 2 pójdzie droga Baldurs Gate 3. Czy to przepis na sukces?

Bazując na The Game Awards 2023, Baldur's Gate 3 to najlepsza gra poprzedniego roku kalendarzowego. Wielu zgodzi się z tym, że była to wyśmienita pozycja pod względem opowieści fabularnej, schemacie misji, relacji między bohaterami, różnorodności terenów czy nawet systemie walki, który niesamowicie angażował i jednocześnie satysfakcjonował.

Co jednak najciekawsze w tym wszystkim, Baldur's Gate 3 przez bardzo długi czas znajdował się we Wcześnym Dostępie na platformie Steam. Deweloperzy do dyspozycji odbiorców oddali pierwszy z trzech rozdziałów fabularnych gry, gdzie mogliśmy zapoznać się z podstawowymi elementami, a także zgłaszać niedogodności w gameplayu czy nowe pomysły, które twórcy mogliby zaimplementować do swojego oczka w głowie.

Finalnie Early Access wyszedł Larian Studios na dobre, co widzimy w finałowym produkcie. Ten został dopieszczony niemalże do perfekcji. Niemalże, bo jednak ostatni akt fabularny, a szczególnie epilog wydaje się być trochę ucięty, ale to akurat kwestia czysto scenariuszowa, aniżeli techniczna.

Zadanie po zadaniu

Teraz widzimy po tegorocznej edycji Nacon Connect, że podobną drogę obierze ekipa Spiders pracująca od kilku lat nad GreedFall 2. Kontynuacja RPG-a z 2019 roku pojawi się latem 2024 roku, ale wyłącznie na komputerach osobistych ze względu na... Wczesny Dostęp. Tak, GreedFall 2 trafi najpierw na Steama, aby Spiders mogło wysłuchać opinii graczy na temat zawartości, którą udostępnią w pierwszej kolejności - zainteresowani mają otrzymać dostęp do pierwszych rozdziałów opowieści oraz część obszarów gry. Dodatkowo poznamy również pierwszych kompanów.

Kolejnym celem będzie dodawanie nowych regionów, misji głównych, pobocznych, nowych zdolności do odblokowania i innych elementów. Ciężko obecnie stwierdzić, czy twórcy udostępnią wręcz całą opowieść w ramach pełnego Wczesnego Dostępu, czy też zdecydują się na działania podobne do tych z Baldur's Gate 3. Gdybym miał jednak wybierać, to preferowałbym, aby GreedFall 2 w Early Access miał jedynie kawałek gry, a cała fabuła została przedstawiona w pełnej, dopracowanej grze. Byłoby to z pewnością lepsze doświadczenie, a jako fan RPG-ów nie wiem, czy byłbym w stanie odpuścić sobie wchłanianie kolejnych rozdziałów gry, gdyby te stały się dostępne wcześniej - "jedynka", pomimo backtracingu, przypadła mi do gustu i wydaje mi się, że w przypadku "dwójki" będzie dość podobnie.

Wczesny Dostęp ma swój urok

Nieoferowanie całej historii we Wczesnym Dostępie ma jeszcze jeden plus. Nawet jeśli ktoś nabędzie dany tytuł wcześniej i go zasmakuje, a potem będzie mógł sprawdzić pełną wersję, zazwyczaj to robi i jeśli deweloperzy wyeliminowali większość bolączek, które odbiorcę irytowały, poprawili optymalizację (bo najczęściej to ona potrzebuje usprawnień w ramach Early Accessu), to potem z uśmiechem na twarzy rozpoczyna opowieść od nowa, podziwiając przy tym, jak dobrze względem pierwowzoru wygląda ta przygoda.

Tak było z Baldur's Gate 3, które przecież zmienione zostało również w kategorii samego interfejsu, schematu niektórych zadań czy wyborów. Samo to sprawiło, że przechodzenie tego RPG-a (nawet po raz któryś pierwszy, dostępny od początku akt fabularny) było czystą przyjemnością. Życzę Spidersom, aby przyszłość była tak samo łaskawa dla GreedFall 2, które obecnie zapowiada się na przyjemną pozycję.