Co oglądać w weekend - Netflix, Disney+, Amazon Prime, Apple TV+, SkyShowtime, kina
Bardzo ciekawy tydzień na serwisach streamingowych. Na Netflixie w tym tygodniu pojawi się długo wyczekiwany serial twórców “Gry o Tron”, którego scenariusz oparto na głośnej powieści science fiction. Z kolei hitem SkyShowtime jest bez wątpienia nagrodzony siedmioma Oscarami film Christophera Nolana. Disney+ pokaże zapowiadaną od dłuższego czasu interesującą animowaną serię, a w kinach również będzie można zobaczyć kilka atrakcyjnych filmów.
W tym tygodniu przyglądamy się ofercie Netflixa, Disney+, Amazon Prime, Apple TV+, SkyShowtime i kin.
Netflix
Już od dziś na Netflixie można oglądać nowy serial science fiction “Problem trzech ciał”, o którym było głośno na długo przed jego oficjalną premierą i to z kilku powodów. Po pierwsze, scenariusz do niego oparto na bestsellerowej powieści Cixina Liu, stanowiącej początek trylogii “Wspomnienie o przeszłości Ziemi”, zachwalanej swego czasu przez samego Baracka Obamę. Po drugie, za realizację tego projektu wzięli się David Benioff i D.B. Weiss, znani przede wszystkim jako realizatorzy “Gry o Tron”. Rok wcześniej 30-odcinkowego kolosa serialowego, na podstawie wspomnianej prozy przygotowało chińskie Tencent Video, o czym wspominałem wcześniej. Z rekomendowaniem tej serii ludziom, którzy nie słyszeli nic o książce Liu, jest pewien problem. Opisy fabularne nie mogą bowiem zdradzać głównego konceptu, tak by widzowie do końca nie wiedzieli o co w nim chodzi. Powiedzmy więc tylko, że mamy tu do czynienia z serią tajemniczych śmierci fizyków, funkcjonowaniem na rynku pewnej gry VR, a także starej tajemnicy, sięgającej czasów Rewolucji kulturalnej w Chinach.
Nowością Netflixa jest również biograficzny film “Shirley”, który pojawił się w ofercie w piątek. Główną bohaterką produkcji jest Shirley Chisholm, pierwsza Afroamerykanka, wybrana do amerykańskiego Kongresu, która uczestniczy w kampanii prezydenckiej. Wciela się w nią Regina King, a oprócz niej w obrazie tym zobaczymy również Terrence’a Howarda, Andre Hollanda, Lucasa Hedgesa, jak również zmarłego w zeszłym roku Lance’a Reddicka.
Na Netflixie ląduje również jeden z najlepszych polskich filmów sprzed dwóch lat, czyli “Strzępy” Beaty Dzianowicz. Punkt wyjścia przypominać może nieco niedawnego “Ojca” Floriana Zellera, za rolę w którym Oscara zgarnął Anthony Hopkins. W przeciwieństwie jednak do tamtego dzieła twórcy postawili tu nie na pokazywanie tego jak widzi świat osoba pogrążająca się w demencji, ale to w jaki sposób wpływa ona na życie rodzinne. Znakomite kreacje stworzyli w tym obrazie Grzegorz Przybył, Michał Żurawski i Agnieszka Radzikowska.
W porównaniu do poprzedniej produkcji w kategorii horrorowej słabiej wypada film “Smile” Parkera Finna, ale to nadal jeden z najlepszych klasycznych filmów grozy 2022 roku. Na serwisie pojawi się również dużo starszy “Marsjanin” Ridleya Scotta. Jeszcze dłużej minęło od premiery thrillera “Red Eye”, w którym zagrali Rachel McAdams i Cillian Murphy, zdobywca tegorocznego Oscara za rolę w “Oppenheimerze”. Amatorów dokumentów powinien zadowolić nowy serial “Wydział Zabójstw Nowy Jork”.
Disney+
Głośno powinno być również tym razem o nowej superbohaterskiej produkcji animowanej, która w końcu będzie miała swoją premierę na Disney+. Mowa o “X-Men 97’”, serialowi pomyślanemu jako dalsza część cyklu realizowanego w latach 92-97. Nowe trailery zdradzają bezpośrednią inspirację stylem animowania postaci z lat 90’ poprzedniego stulecia, idąc w tę samą stronę co hit Amazon Prime “Invincible”. W tym wypadku mamy jednak oczywiście do czynienia z dziełem o dobrze znanej już grupie mutantów, która pod przywództwem profesora Charlesa Xaviera walczy z nowymi zagrożeniami.
Amazon Prime
“Jaki tam z Ciebie “Road House”, Ty zwykły “Wikidajło" jesteś…”. Niby mamy tu bowiem do czynienia z nową produkcją, w reżyserii Douga Limana, znanego choćby za sprawą sprawnego “Na skraju jutra”, ale tak naprawdę jest to remake dobrze kojarzonego z czasów VHS filmu z Patrickiem Swayze, znanego pod wcześniej wymienionym tytułem. W nowej wersji w głównego bohatera wciela się jednak Jake Gylenhaal, grający tu byłego zawodnika UFC zatrudnionego jako bramkarz we florydzkim klubie, który szybko odkrywa, że nie jest to miejsce dla niego. Prócz amerykańskiego gwiazdora w filmie zobaczymy również Billy’ego Magnussona, Danielę Melchior, Beau Knappa, a nawet Conora McGregora.
W końcówce tygodnia do oferty trafią również dwie nieco starsze produkcje. Pierwszą jest “Liga nietykalnych” z Donem Johnsonem i Ruby Rose, która jednak wygląda na tysięczny film z dokładnie tym samym scenariuszem. Zdecydowanie ciekawszą propozycją jest “Bestia”, w której Idris Elba walczy ze lwem ludożercą, mając do pomocy Sharlto Copleya i dwie córki do obrony.
Apple TV+
Serialową nowością od Apple TV+ jest “Palm Royale”, który kusi ciekawą obsadą. Zobaczymy w nim m.in. Laurę Dern, laureatkę Oscara Alisson Janney, Kristen Wiig, Josha Lucasa, a nawet Rickiego Martina. Czytając jednak opis fabularny tej, opartej na powieści Juliet McDaniel i toczącej się w końcówce lat 60’ poprzedniego stulecia w ekskluzywnej części Florydy, nie mam zielonego pojęcia do kogo jest kierowana ta komedia…
SkyShowtime
Na SkyShowtime pojawi się największy zwycięzca tegorocznej gali oscarowej, czyli wielkie widowisko Christophera Nolana “Oppenheimer”, które wygrało siedem nagród, w tym dla samego filmu, reżysera, a także dwójki aktorskiej Cillian Murphy - Robert Downey jr. (poza tym również za muzykę, zdjęcia i montaż). Scenariusz tego obrazu oparto na książce Kaia Birda i Martina J. Sherwina, opowiadającej o wkładzie tytułowego bohatera w wybudowanie bomby atomowej, a następnie tym jak został potraktowany już po zakończeniu II. wojny światowej.
Kina
Do kin wchodzi znakomity i z pewnością na ten moment mój ulubiony film Michaela Franco “Pamięć”, który warto zobaczyć na dużym ekranie. Twórca “Nowego porządku” czy “Sundown” tym razem przygląda się rodzącej się więzi pomiędzy pewną kobietą, a cierpiącym na zaniki pamięci mężczyzną, tworząc interesujący, bo jak zwykle u meksykańskiego twórcy początkowo zagadkowy obraz relacji bohaterów. Dzieło to z całą pewnością można nazwać aktorskim masterclassem dwójki Jessica Chastain-Peter Sarsgaard, z zaskakującą jak na maksykańskiego reżysera optymistyczną wymową.
Po wielu świetnych recenzjach zagranicznych do polskich kin wchodzi argentyński horror “Gdy rodzi się zło” w reżyserii Demiana Rugnii. Obraz ten był początkowo dystrybuowany na Shudderze, gdzie jednak dorobił się statusu jednego z najlepszych filmów grozy poprzednich dwunastu miesięcy, a teraz w końcu pojawia się oficjalnie u nas. I bardzo dobrze, bo sam chętnie zobaczę go na dużym ekranie. Choć akcja tej produkcji toczy się w małej miejscowości, daleko jej do typowego folk-horroru, a bliżej do wszystkich opowieści o opętaniach i działaniu tajemniczej siły, manifestującej się w przeróżny sposób.
Na dużo gorszego przedstawiciela horrorów zapowiada się film “Coś w wodzie”, który jest kolejnym przypadkiem próby straszenia rekinami. Do kin trafiają też dwa dokumenty. Polskie “Budda, Dzieciak ‘98” opowiada o jednym z najpopularniejszym polskich influencerów, z kolei dla odmiany film “Misja” koncentruje się na tragedii zabitego w 2018 roku, protestanckiego misjonarza. Do kin w końcu trafia też, wcześniej zapowiadana, polska koprodukcja “Norwegian Dream”.
Przeczytaj również
Komentarze (12)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych