Co oglądać w weekend - Netflix, HBO MAX, Disney+, Amazon Prime, Apple TV+, kina

Hitem tygodnia jest bez wątpienia serial Amazon Prime oparty na serii kultowych gier, rozpoczętej jeszcze w końcówce XX wieku. Ciekawie zapowiada się także nowość od Apple TV+, jak również głośna premiera filmowa, dodana do oferty Disney+. W kinach premierę będzie miał interesujący film dystopijny i warta uwagi produkcja japońska. 

W tym tygodniu przyglądamy się ofercie Netflixa, HBO MAX, Disney+, Amazon Prime, Apple TV+ i kin. 

Netflix

Przeciętny tydzień na Netflixie, na którym ciekawsze pozycje pojawią się dopiero w następnych tygodniach. Jedną z najnowszych propozycji jest jednak francuski serial kryminalny “Antracyt”. Jego fabuła krąży wokół zaginięcia pewnego reportera, które ściąga do górskiej miejscowości jego córkę. Ta będzie musiała skonfrontować się z wieloma sekretami, łącznie z tajemniczą sektą, terroryzującą lokalnych mieszkańców. 

W piątek premierę będzie miała z kolei nowa animacja Netflixa dla dorosłych, którą jest “Good Times”. Pomyślana została jako rysunkowy reboot znanego sitcomu Normana Leara z lat 70’ XX wieku, w którym John Amos i Estelle Rolle zagrali małżeństwo wychowujące trójkę dzieci i mające ciągłe kłopoty natury finansowej. W swoim czasie serial był uznawany za przełomowy, bo jako jeden z nielicznych trzymał się ówczesnych realiów, mocno korespondując z wieloma rzeczywistymi problemami. Animacja z pewnością nie będzie tak istotna, ale może być interesującą ciekawostką, zwłaszcza dla tych, którzy znają oryginał.

Brytyjski, ośmioodcinkowy “Reniferek” opowiada z kolei historię pewnego komika i kobiety, połączonych za sprawą z pozoru mało istotnego, uprzejmego gestu tego pierwszego. Z kolei w opartym na powieści kolumbijskim “Porwaniu lotu 601” widz będzie obserwował zmagania dwóch stewardess z terrorystami porywającymi samolot i prowadzącymi z jego pokładu negocjacje z władzami, jak również z załogą maszyny.  

Od piątku w bibliotece pojawi się również inspirowany prawdziwymi wydarzeniami szwedzki film “Kradzież”. Jego główna bohaterka, pochodząca z rdzennej społeczności Saamów, tropi mordercę, z którym ma prywatne rachunki do wyrównania. Innymi filmowymi propozycjami są  nietypowa hiszpańska komedia romantyczna “Między nami ściana”, a także filipiński film “Podróż”. Dla odważnych czeka horror “Niepokój” z Jonathanem Rhys-Myersem, w którym jednak straszą głównie niskie oceny na serwisach filmowych.

Wśród cotygodniowych propozycji dokumentalnych tym razem znajdziemy film “Co zrobiła Jennifer”, opowiadający historię kobiety, która zadzwoniła na policję, by zgłosić zabójstwo swoich rodziców, po czym stała się główną podejrzaną w tej sprawie. Trend dodawania produkcji sportowych, opowiadających o zawodnikach sportów walk, kontynuuje serial “KSW Titans”, a z kolei “Uwolnieni” to opowieść o społecznym eksperymencie przeprowadzonym w więzieniu w stanie Arkansas, który przypomina nieco fabułę klasycznej serii “Oz”. 

HBO MAX

W ostatnich miesiącach funkcjonowania u nas serwisu pod tą nazwą polscy użytkownicy dostaną dostęp do filmu “Kolor purpury”, nieprzypadkowo kojarzącego się z inną produkcją sprzed lat. Obraz w reżyserii Blitza Bazawule w dość luźny sposób, ale jednak, nawiązuje do dzieła Stevena Spielberga z 1985 roku, który doczekał się jedenastu nominacji do Oscarów, także dla grającej główną rolę, ciężko doświadczonej przez życie kobiety, Whoopi Goldberg. W najnowszej produkcji wciela się w nią Fantasia Barrino, ale to kojarzona choćby z seriali “Orange is the New Black” czy “Peacemaker” Danielle Brooks tym razem otrzymała wskazanie Akademii, za drugoplanową rolę, przegrywając rzecz jasna z Da’Vine Joy Randolph. 

Dużo starszą, ale wartą zobaczenia lub powtórzenia, produkcją jest “Blok 99” S. Craiga Zahlera, jednego z najciekawszych współczesnych twórców amerykańskich, w interesujący sposób podchodzącego do gatunkowych schematów. Vince Vaughn gra tu byłego boksera, który zostaje zmuszony do wzięcia udziału w przemycie narkotyków, a ten oczywiście kończy się dla niego źle, niestety jednak  jest to dopiero początek jego problemów. Brutalne, mocne, ale również kreatywnie tworzone kino, które z całą pewnością należy zobaczyć w oczekiwaniu na nowy film tego twórcy, zapowiadany jako neo-noirowy thriller “The Big Stone Grid”.

Disney+

Nowością na serwisie Myszki Miki będzie “Iwaju”, animowany serial, który powstał we współpracy studia z afrykańskimi artystami. Akcja tej produkcji toczy się w nowoczesnym Lagos przyszłości, gdzie mieszka para młodych bohaterów: dziewczynka żyjąca na wyspie dla bogaczy i zafascynowany technicznymi nowinkami chłopak. Razem mają rzucić wyzwanie mocno zhierarchizowanej strukturze, według której funkcjonuje to miasto.

Amazon Prime

Premierą tygodnia jest bez wątpienia nowa propozycja od Amazon Prime. Trudno jednak by było inaczej skoro jest nią serial “Fallout”, długo wyczekiwana ekranizacja serii gier, która zadebiutowała w 1997 roku, z miejsca stając się jednym z najważniejszych dzieł kultury z nurtu postapokaliptycznego. Za nową produkcję odpowiedzialny jest duet Lisa Joy - Jonathan Nolan, którzy zasłynęli głównie ze znakomitego (głównie w pierwszych sezonach) serialu “Westworld”. W serii zobaczymy m.in. Ellę Purnell, Waltona Gogginsa odtwarzającego Ghoula, rewolwerowca i łowcę nagród, który sobie tylko znanym sposobem przetrwał katastrofę atomową, a także Kyle’a MacLachlana. Wysokie oczekiwania wobec tego tytułu nie mogą dziwić, biorąc pod uwagę miliony graczy na całym świecie, zwłaszcza tych wychowanych na dwóch pierwszych grach z cyklu. 

Apple TV+

Nowością na amerykańskim serwisie jest serial “Franklin”, w którym w głównego bohatera, samego Benjamina Franklina, wciela się Michael Douglas. Całość została oparta na znanej pracy autorstwa Stacy Schiff z 2005 roku, która opowiada o zakulisowych zabiegach mających na celu wywalczenie niepodległości Stanów Zjednoczonych. Seria liczy sobie osiem odcinków. 

Na amerykańskim serwisie w ramach abonamentu od piątku można zobaczyć również ostatni film Matthew Vaughna “Argylle”, który niedawno miał swoją kinową premierę w Polsce. Oparte na powieści Elly Conway widowisko akcji, ze sporą dawką humoru, opowiada o pisarce książek szpiegowskich, która nagle odkrywa, że świat jej powieści nie jest wcale wytworem jej wyobraźni, a że istnieje naprawdę. Główną bohaterkę gra Bryce Dallas Howard, a w filmie pojawiają się również Sam Rockwell, Henry Cavill, Bryan Cranston, Samuel L. Jackson, John Cena i Dua Lipa. 

Kina

Co najmniej dwa niezwykle interesujące filmy pojawią się w tym tygodniu w kinach. Najwięcej poruszenia budzi “Civil War”, nowy film Alexa Garlanda. Brytyjczyk dwa lata temu zaskoczył filmem “Men”, mocno odbiegających od tematu wpływu nowoczesnych technologii na życie współczesnego człowieka, które można było zobaczyć głównie w “Ex Machina” czy “Devs”. Jego najnowsza produkcja to nietypowa dystopia, opowiadająca o mocno podzielonej Ameryce, targanej wojną domową. Fabuła koncentruje się wokół grupy dziennikarzy, starających się dostać do Waszyngtonu, by przeprowadzić ostatni wywiad z prezydentem USA. W obsadzie znaleźli się m.in. Kirsten Dunst, Cailee Spaeny, Wagner Moura, Nick Offermann i Jesse Plemmons. 

Równie ciekawym, choć zupełnie innym filmem jest japoński kandydat do Oscara, “Perfect Days”, w reżyserii Wima Wendersa. Niemiecki klasyk, we współpracy ze scenarzystą Takumą Takasakim, zrealizował - porównywaną gdzieniegdzie do “Patersona” Jima Jarmuscha -  prostą historię o starszym mężczyźnie, Hirayamie, granym przez Kojiego Yakusho, zajmującym się czyszczeniem tokijskich toalet. Inaczej jednak niż w przypadku wielu podobnych obrazów nie mamy tu do czynienia z kinem społecznym, a raczej zwykłą, acz wciągającą, historią człowieka, starającego cieszyć się każdą najmniejszą chwilą życia. 

W kinach studyjnych będzie można zobaczyć “Rosalie” w reżyserii Stephanie di Giusto. To opowieść o młodej kobiecie, cierpiącej na tajemniczą przypadłość, którą stara się ukrywać przed otoczeniem. W pewnym momencie spotyka na swojej drodze Abla, właściciela baru, nieświadomego jej sekretu, z którym zawiera typowe małżeństwo z rozsądku. W rolach głównych wystąpili Nadia Tereszkiewicz i Benoit Magimel. 

W tym tygodniu po raz pierwszy pojawi się również biograficzny film “Joika”, opowiadający o młodej ballerinie, przyjętej do prestiżowej moskiewskiej szkoły, która oczywiście na własnej skórze przekona się o trudach, wiążących się z drogą na sam szczyt w tej branży. Jedną z ról gra tu Diane Kruger. 

Niespodzianką jest nowy film Jana Jakuba Kolskiego “Wariaci”, finansowany przez TVP. Twórca “Historii kina w Popielawach” czy “Pornografii” opowiada o parze wychodzącej z więzienia, którzy zamierzają skończyć z dawnym przestępczym procederem, osiadając na wsi. Jak zwykle w takich wypadkach bywa okaże się to trudniejsze niż się na początku wydaje. W niektórych kinach można będzie trafić także na “Lupina Trzeciego: Zamek Cagliostro”, jeden z wczesnych filmów Hayao Miyazakiego.