Reklama
xbox playstation

Sony przegrało w wakacyjnym okresie - Xbox najwidoczniej przejmuje pałeczkę

Mateusz Wróbel | 16.06.2024, 10:00

Jesteśmy już po letnich imprezach - jak szybko przyszły, tak szybko poszły. Otrzymaliśmy sporo prezentacji gier już zapowiedzianych oraz pierwsze spojrzenie na tytuły, o których do tej pory nie słyszeliśmy.

Wszystko rozpoczęło się za sprawą majowego State of Play 2024, które nie dorównało rozmachem eventom opisanym mianem "Showcase", ale więcej na ten temat wypowiem się niżej. Następnie Geoff Keighley przyszedł do nas ze swoim Summer Game Fest 2024, aby później obejrzeć Xbox Games Showcase 2024 czy Ubisoft Forward 2024. W międzyczasie mogliśmy też spojrzeć na kilka perełek z PC Gaming Show czy Future Games Show.

Dalsza część tekstu pod wideo

I szczerze? Imprezy te miały swój urok, na każdej z nich mogliśmy obejrzeć ciekawe materiały, ale... zabrakło tutaj większych ruchów Sony. Wielki gigant po wyśmienitym 2022 czy 2023 roku złapał trochę zadyszki i nie wydaje się, aby w najbliższych kilkunastu miesiącach miał utrzymać fotel lidera na tle premier, które szykuje Xbox.

Zadyszka Sony, czy wystrzelanie się z projektów?

PlayStation Showcase

Po takich hitach, jak Horizon Forbidden West, God of War Ragnarok, Helldivers 2, a ostatnio Stellar Blade, Sony zaliczyć miało trochę gorszy okres. I tak też będzie, bo na drugą połowę roku korporacja z Japonii opublikuje na rynku z większych projektów - nie licząc takich, jak Until Dawn Remake - wyłącznie Astro Bot oraz Concord. I o ile ta pierwsza produkcja wygląda znakomicie, wręcz przywołuje wspomnienia z odpakowania PlayStation 5 i pierwszego uruchomienia Astro's Playroom, które było tytułem startowym dla tego sprzętu, tak Concord prezentuje się niczym kolejna, generyczna strzelanka, która nie przeżyje na rynku więcej niż kilka miesięcy. Wisienką na torcie jest LEGO Horizon Adventures, ale to tylko dodatek na umilenie czasu, a nie żaden ogromny projekt.

Główne ekipy Sony - na czele z Naughty Dog, Bend Studio, Sucker Punch - wciąż dłubią nad swoimi perełkami, ale PlayStation nie zdecydowało się pokazać projektów tychże studiów na State of Play. Z jednej strony jest to zrozumiałe, bo SoP jest robione z mniejszym rozmachem, ale z drugiej strony czy Sony nie mogło zrobić wakacyjnego Showcase'a, gdzie pokazałoby wiele wysokobudżetowych projektów, tak jak miało to miejsce przy tegorocznej edycji Xbox Games Showcase?

Xbox wyda hit za hitem?

Xbox Game Studios

Po gorszym okresie widać gołym okiem, że to Microsoft będzie niedługo karmił nas premierą za premierą. Zespoły wchodzące w skład inicjatywy Xbox Games Studios już niebawem rozpoczną swoją ofensywę, która zostanie uruchomiona wraz z premierą Avowed czy Indiana Jones i Wielki Krąg. Obie te produkcje zapowiadają się świetnie i powinny spodobać się odpowiednio fanom rozbudowanych RPG-ów oraz gier akcji stawiających na eksplorację i pewną dawkę humoru. Zapomnieć nie można też o STALKER-ze 2, lecz jest to czasowo ekskluzywna premiera, tak jak Silent Hill 2 Remake na PS5.

A Avowed oraz Indiana Jones to wyłącznie wierzchołek góry lodowej, bo w późniejszym czasie otrzymamy State of Decay 3, DOOM: The Dark Ages, Fable, Perfect Dark, South of Midnight, Gears of War E-Day czy nowy projekt Clockwork Revolution od deweloperów odpowiadających za Wasteland 3. To oczywiście nie wszystko, bo choćby takie Rare opracowuje baśniowe Everwild, Ninja Theory (deweloperzy od Hellblade'a) Project Mara, Contraband, OD od Hideo Kojimy czy The Outer Worlds 2. Gdy ta lawina ruszy, to już nic jej nie powstrzyma.

Prosta matematyka podpowiada, że o ile PlayStation goliło Microsoft od początku dziewiątej generacji konsol jak i kiedy chciało, tak wydaje się, że Microsoft przejmie pałeczkę w drugiej części dziewiątej generacji. Sony wciąż wyda na rynek kilka perełek, osobiście nie mogę się doczekać, co pichci dla nas Naughty Dog i jak niesamowicie pod względem graficznym będzie wyglądało nowe Ghost of Tsushima od Sucker Punch, ale jednocześnie zdaje sobie sprawę z tego, że wiele ekip Sony - Santa Monica i ich kosmiczny RPG czy nowy Horizon od Guerrilli - to melodia przyszłości, która może zostać zrealizowana najwcześniej zapewne dopiero w kolejnej generacji konsol. W międzyczasie studia Xboxa będą wydawać swoje gry w ekspresowym tempie i trzymam kciuki za to, aby ich jakość była minimum na tym samym poziomie, co produkcje od PlayStation Studios.

Źródło: Opracowanie własne
Mateusz Wróbel Strona autora
Na pokładzie PPE od połowy 2019 roku. Wielki miłośnik gier wideo oraz Formuły 1, czasami zdarzy mu się sięgnąć również po jakiś serial. Uwielbia gry stawiające największy nacisk na emocjonalną, pełną zwrotów akcji fabułę i jest zdania, że Mass Effect to najlepsza trylogia, jaka kiedykolwiek powstała.
cropper