VPN

VPN — czy w ogóle mają sens? Influencerzy nie mówią wszystkiego

Łukasz Musialik | 16.06, 18:00

W dobie wszechobecnego internetu i cyfrowego śladu, jaki zostawiamy na każdym kroku, coraz więcej osób zwraca się ku VPN-om w poszukiwaniu anonimowości i bezpieczeństwa online. 

Promowane przez influencerów jako niezawodne narzędzie ochrony prywatności, VPN-y zyskują na popularności, ale czy rzeczywiście spełniają swoje obietnice? Czy są one jedynie iluzją bezpieczeństwa, za którą kryje się więcej zagrożeń, niż korzyści?

Dalsza część tekstu pod wideo

Zanim zagłębimy się w „mroczne zakamarki” VPN-ów, warto przyjrzeć się, jak działają. W dużym skrócie VPN tworzy zaszyfrowany tunel między naszym urządzeniem a serwerem VPN, maskując nasz adres IP i lokalizację. Dzięki temu możemy ominąć ograniczenia geograficzne, uzyskać dostęp do zablokowanych treści i teoretycznie zwiększyć swoją prywatność w sieci.

Marketingowa machina a rzeczywistość

VPN

Influencerzy, kuszeni lukratywnymi kontraktami reklamowymi, często przedstawiają VPN-y jako remedium na wszelkie problemy związane z bezpieczeństwem w sieci. Obiecują anonimowość, ochronę przed hakerami i nieograniczony dostęp do treści z całego świata. Jednak to nie prawda, a rzeczywistość jest znacznie bardziej skomplikowana.

Mity i fakty na temat VPN-ów

1. Mit: VPN gwarantuje całkowitą anonimowość.

Fakt: Choć VPN maskuje nasz adres IP, to nie czyni nas całkowicie anonimowymi. Nasza aktywność online może być nadal śledzona przez dostawcę usług internetowych, witryny, które odwiedzamy, a nawet przed dostawcę VPN-a.

2. Mit: VPN chroni przed wszystkimi zagrożeniami.

Fakt: VPN nie jest nieprzeniknioną tarczą ochronną. Nie zabezpieczy nas przed złośliwym oprogramowaniem, phishingiem czy innymi atakami, które nie polegają na przechwytywaniu ruchu sieciowego. Oczywiście niektóre mogą go nieco filtrować, ale reklamowanie czegoś, co ma Cię w 100% zabezpieczyć w sieci, jest zwyczajnym kłamstwem.

3. Mit: Wszystkie VPN-y są sobie równe.

Fakt: Rynek VPN-ów jest pełen różnorodnych usług, które różnią się jakością, bezpieczeństwem i polityką prywatności. Wybór odpowiedniego dostawcy ma kluczowe znaczenie dla naszej ochrony.

Ciemna strona VPN-ów

VPN

Oprócz wspomnianych mitów, istnieją również poważniejsze zagrożenia związane z korzystaniem z VPN-ów. Niektóre usługi mogą gromadzić i sprzedawać nasze dane, inne mogą spowalniać nasze połączenie internetowe, a jeszcze inne mogą być wykorzystywane do nielegalnych działań. Pewnie nie śledzicie takich wiadomości na co dzień, ale wystarczy przejrzeć serwisy zajmujące się bezpieczeństwem, aby zobaczyć, jak ogromna ilość bezpłatnych VPN-ów (płatnym też zdarzało się naginać prawo) została zbanowana w sklepach mobilnych (i nie tylko). Co gorsze, zaraz po ich usunięciu pojawiają się kolejne, wyglądające bardzo podobnie. Trzeba uważać.

Czy więc VPN-y mają w ogóle sens? Pomimo wymienionych wad, VPN-y mają sens i mogą mieć zastosowanie w określonych sytuacjach. Jeśli chcemy ominąć cenzurę internetu, uzyskać dostęp do treści zablokowanych geograficznie lub zwiększyć swoją prywatność w publicznych sieciach Wi-Fi, VPN może okazać się przydatnym narzędziem. Ale nigdy nie zapewni pełnej anonimowości i nie uchroni przed niebezpieczeństwem, jakie czyha na nas w sieci. Bo nawet jeśli komunikacja jest szyfrowana end-to-end, to fakt nikt nie odczyta wysłanych przez Ciebie wiadomości, ale nie zapominajmy o metadanych, o tym kiedy, gdzie i do jakich usług się łączysz

Jak wybrać bezpieczny VPN?

VPN

Wybór odpowiedniego VPN-a to nie lada wyzwanie. Przed podjęciem decyzji warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych aspektów:

  • Reputacja dostawcy: Wybierajmy usługi od renomowanych firm, które cieszą się zaufaniem użytkowników.
  • Polityka prywatności: Upewnijmy się, że dostawca VPN nie gromadzi naszych danych ani nie udostępnia ich osobom trzecim.
  • Bezpieczeństwo: Sprawdźmy, jakie protokoły szyfrowania stosuje dostawca i czy oferuje dodatkowe funkcje bezpieczeństwa, takie jak kill switch.
  • Szybkość i wydajność: VPN nie powinien „znacząco” spowalniać naszego połączenia internetowego, bo jeśli to robi, to coś tu jest nie tak.
  • Cena: Nie zawsze najdroższy VPN jest najlepszy. Warto porównać oferty różnych dostawców i wybrać tę, która najlepiej odpowiada naszym potrzebom.

Alternatywy i dodatki do VPN-ów

Signal

Chociaż VPN może być użytecznym narzędziem, nie zapewnia ochrony w internecie. Oto kilka alternatyw i dodatkowych środków, które warto rozważyć, aby czuć się bardziej anonimowym w sieci:

  • Tor: Sieć Tor oferuje wysoki poziom anonimowości poprzez routowanie ruchu przez wiele węzłów na całym świecie. Jest to jednak wolniejsze rozwiązanie w porównaniu do VPN.
  • Szyfrowane komunikatory: Aplikacje takie jak Signal oferują szyfrowane end-to-end wiadomości, co zapewnia wysoki poziom prywatności komunikacji.
  • Menadżery haseł: Bezpieczne zarządzanie hasłami i używanie unikalnych haseł dla różnych usług może znacząco zwiększyć bezpieczeństwo kont online.
  • Regularne aktualizacje i ochrona antywirusowa: Utrzymywanie zaktualizowanych systemów operacyjnych i aplikacji oraz korzystanie z oprogramowania antywirusowego to podstawy bezpieczeństwa cyfrowego.

Podsumowanie

Tor

VPN-y nie są magicznym rozwiązaniem wszystkich problemów związanych z bezpieczeństwem i prywatnością w sieci. Choć mogą być przydatne w określonych sytuacjach, to nie zastąpią zdrowego rozsądku i ostrożności podczas korzystania z internetu. Poza tym nie zostały zaprojektowane jako narzędzia do dbania o prywatność w internecie, a jedynie służą do połączenia dwóch sieci w taki sposób, aby większość usług myślała, że znajdują się one w jednej sieci lokalnej. I w tym przypadku nadal dobrze się sprawdzają. 

Nie wierz więc w te wszystkie kłamstwa influencerów o pełnym bezpieczeństwie. Jeśli faktycznie chcesz się poczuć bardziej anonimowy w sieci, to skorzystaj z darmowego Tora. Tylko pamiętaj, że źle skonfigurowany da Ci takie samo złudne wrażenie anonimowości i bezpieczeństwa w sieci co VPN-y, ale to temat na kolejny artykuł. 

Łukasz Musialik Strona autora
Pasjonat gier od samego dzieciństwa, kiedy to swoją pierwszą konsolę dostał od rodziców. Od tamtej pory zafascynowany grami i ich światem, ponieważ jako dorosły uważa, że to nie tylko rozrywka, ale także sztuka, która może nas uczyć, inspirować i poruszać emocje. Nieustannie poszerza swoją wiedzę i doświadczenie w dziedzinie gier i konsol, aby móc dostarczać innym jak najbardziej wartościowe treści.
cropper