Najbardziej epickie starcia z bossami w grach z ostatnich lat

Najbardziej epickie starcia z bossami w grach z ostatnich lat

Mateusz Wróbel | Wczoraj, 13:00

W ostatnich latach deweloperzy przygotowali wiele gier, gdzie spory nacisk jest kierowany nie tylko na ciekawą opowieść fabularną, angażującą eksplorację czy tętniący życiem świat, ale również na efektowne, pełne zwrotów akcji i pięknych momentów starć z bossami.

Poniżej wymieniamy kilka pojedynków, które zostały przygotowane z ogromną starannością - tworząc listę skupiliśmy się nie na wyzwaniu, które stawia nam dane starcie, a na otoczce dźwiękowej, wizualnej, jak i jakości wyreżyserowanych scen, które dodają pikanterii tuż przed kolejną fazą starcia.

Dalsza część tekstu pod wideo

Oto obiecany ranking bez zbędnego przedłużania - uwaga na spoilery z gier Final Fantasy XVI, God of War, Ghost of Tsushima, Black Myth Wukong, Sekiro, Resident Evil Village, Returnal.

Tytan z Final Fantasy XVI

Zestawienie otworzy Final Fantasy XVI, które stoi walkami z bossami - szczerze powiedziawszy nie znam tytułu, który oferowałby tak epickie pojedynki, bo każde starcie z eikonami było wyjątkowym doświadczeniem. Szczególnie to związane z Hugo Kubką, który w przypływie zemsty za śmierć swojej ukochanej nie chciał odpuścić Clive'owi ani na moment. Starcie jest pełne widowiskowych ataków, gdzie Tytan wykorzystuje swoją ogromną siłę i zdolności ziemi, podczas gdy Ifryt polega na swojej zwinności i niszczycielskim ogniu. Przez każdą sekundę batalii czuć wściekłość u obu eikonów.

Baldur z God of War (2018)

Pojedynek Baldura z Kratosem w God of Wara (2018) był od początku bardzo ciekawy, ponieważ nasz oponent zaskakiwał protagonistę swoją niemal niezniszczalną siłą i odpornością na ból, co czyniło go wyjątkowo groźnym przeciwnikiem. Bitwa zaczyna się od intensywnej, pięściarskiej konfrontacji, w której obaj bohaterowie wyrzucają siebie nawzajem przez góry i lasy, niszcząc otoczenie. Kratos, mimo swojej ogromnej mocy, jest zaskoczony wytrzymałością Baldura, który wraca do walki po każdym ciosie. Cała walka ma epicki, mitologiczny charakter i stanowi jeden z najbardziej pamiętnych momentów w grze.

Matka Miranda z Resident Evil Village

Walka między Ethanem Wintersem a Matką Mirandą w Resident Evil Village to intensywne i emocjonujące starcie finałowe. Matka Miranda, będąca głównym antagonistą, przybiera groteskową, wieloetapową formę, wykorzystując swoje potężne, nadprzyrodzone moce. Ethan musi stawić czoła różnym postaciom Mirandy, które zmieniają się w trakcie walki – od skrzydlatej postaci, po groźne, pajęcze formy. Każda faza wymaga od Ethana szybkich reakcji i precyzyjnych strzałów, aby przetrwać nieustające ataki. Całość rozgrywa się w mrocznej, klaustrofobicznej scenerii, a stawka jest ogromna, bo Ethan walczy o życie swojej córki Rose, jak i o przetrwanie całej wioski.

Pan Shimura z Ghost of Tsushima

Finał Ghost of Tsushima jest dość smutny, bowiem stawiamy czoła Panu Shimurze - największemu przyjacielowi Jina Sakaia. Główny bohater gry studia Sucker Punch porzuca honorowy kodeks wojownika i staje naprzeciw swojemu wujowi, osobie reprezentującej tradycję i lojalność wobec cesarza. Pojedynek odbywa się na malowniczej, jesiennej polanie, co kontrastuje z napięciem między bohaterami. Walka jest pełna eleganckich, samurajskich ruchów, a jej ciężar emocjonalny wynika z osobistego konfliktu – Pan Shimura musi walczyć z osobą, którą kocha jak syna, a Jin zmaga się z koniecznością odrzucenia swojego mentora, aby pozostać wiernym własnej drodze. Cała scena jest przesiąknięta smutkiem, a jej zakończenie zmusza gracza do podjęcia trudnego wyboru moralnego.

Czterej Królowie z Black Myth Wukong

Kulminacją podróży Wukonga w Black Myth Wukong jest dotarcie w prawdziwym zakończeniu do Czterech Królów, potężnych władców o nadprzyrodzonych mocach, reprezentujących jednocześnie różne siły natury i duchowe wyzwania, którym Wukong musi stawić czoła. Każdy z Królów posiada unikalne zdolności i formy, co sprawia, że walka jest wieloetapowa, dynamiczna i pełna widowiskowych starć. Wukong wykorzystuje swoje umiejętności bojowe, w tym transformacje i zdolności, aby odeprzeć ich ataki. Starcie jest nie tylko testem fizycznych zdolności, ale także duchowej przemiany, przez którą Wukong przechodzi na swojej drodze do oświecenia.

Divine Dragon z Sekiro: Shadows Die Twice

Sekiro: Shadows Die Twice do dzisiaj jest uznawane za jedną z najcięższych gier do okiełznania. Pojedynek z Divine Dragon nie tylko był wymagający, ale oferował niesamowicie dobrze oddany przez twórców mistyczny klimat. Walcząc z ogromnym, boskim stworzeniem (władającym mocą wiatru oraz piorunów) mogliśmy podziwiać niebiańską scenerię pełną drzew oraz chmur. Sekiro, wykorzystując swoją zwinność oraz miecz, musi unikać potężnych ataków smoka i przechwytywać pioruny, aby odsyłać je z powrotem do przeciwnika. Finałowa faza walki to intensywna konfrontacja, gdzie bohater atakuje smoka bezpośrednio, wspinając się po drzewach, by zadać ostateczne ciosy. Pojedynek, choć mniej brutalny od innych, ma niezwykły, niemal rytualny charakter i stanowi kluczowy moment na drodze Sekiro do zakończenia swojej misji.

Hyperion z Returnal

Pojedynek Seleny z Hyperionem w Returnal to jedno z najbardziej surrealistycznych i emocjonujących starć w grze. Hyperion, będący jednym z bossów, jest groteskowym stworem, który przywołuje atmosferę kosmicznego horroru, a walka odbywa się w złowrogiej, ale jednocześnie pięknej, muzycznej lokacji. Boss atakuje Selene falami energetycznymi i deszczem pocisków, które są zsynchronizowane z melancholijną melodią wydobywającą się z organów, tworząc niezwykły klimat. Selena musi unikać tych ataków, przemykając między pociskami i kontratakując z chirurgiczną precyzją. Walka jest nie tylko fizycznie wymagająca, ale także emocjonalnie intensywna, wpisując się w tematy tajemnicy i cykliczności, które przenikają całą historię Returnal.

Horus z Horizon Forbidden West: Burning Shores

Pojedynki w Horizon Forbidden West zawsze były wymagające, a graficy potrafili zaprojektować intrygująco zachowujące się maszyny. Jedną z nich jest Horus z dodatku Burning Shores, z którym bitwa jest niezwykle intensywna. Aloy musi wykorzystać wszystkie swoje umiejętności, broń i technologie, bowiem Horus atakuje za pomocą potężnych, niszczycielskich laserów i fal ognia, a jego wielkość sprawia, że każda potyczka z nim jest epickim widowiskiem. Aloy koniec końców odszukuje sposób na osłabienie maszyny, a jednocześnie unika jej przerażających ataków, korzystając z otoczenia i swojej zwinności. Cała walka kończy się spektakularnym zniszczeniem tytana, co stanowi triumf Aloy nad jedną z największych technologicznych potęg Starego Świata.

Thor z God of War Ragnarok

Mówiąc o intensywnych starciach nie możemy zapomnieć o pierwszym bliższym spotkaniu Thora z Kratosem, jakie miało miejsce w God of War Ragnarok. Thor, potężny bóg piorunów, stawia Kratosowi czoła z całą swoją siłą, wykorzystując młot Mjolnir do zadawania brutalnych ciosów. Ich pojedynek jest pełen dynamicznych ataków i epickich efektów, gdy bóg piorunów przywołuje błyskawice, a Kratos odpiera ataki, korzystając ze swojej biegłości w walce wręcz. Scena jest nie tylko widowiskowa, ale również przesiąknięta napięciem emocjonalnym, gdy Kratos zmaga się z ciężarem przeszłości, a Thor wyraża frustrację i złość. Starcie kończy się w dramatyczny sposób, pozostawiając widza w oczekiwaniu na rozwój wydarzeń w grze.

Bahamut z Final Fantasy XVI

Zestawienie otworzył Final Fantasy XVI, więc nie inaczej będzie z ostatnim przykładem w dzisiejszej liście. Tym razem na ruszt warto wziąć walkę z Bahamutem, innym eikonem z powieści Clive'a, z którym batalia była równie ekscytująca, co w przypadku Tytana. Bahamut wykorzystuje potężne, ogniste ataki oraz zdolność latania, aby zastraszyć Clive'a. Clive, jako Dominator Ifryta, z wielką determinacją stawia czoła temu niebezpieczeństwu, korzystając ze swoich umiejętności - ostateczne starcie jest nie tylko pokazem siły, ale także emocjonalnym przeżyciem, które podkreśla motyw walki o przeznaczenie i wolność.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Black Myth: Wukong.

Źródło: Opracowanie własne
Mateusz Wróbel Strona autora
Na pokładzie PPE od połowy 2019 roku. Wielki miłośnik gier wideo oraz Formuły 1, czasami zdarzy mu się sięgnąć również po jakiś serial. Uwielbia gry stawiające największy nacisk na emocjonalną, pełną zwrotów akcji fabułę i jest zdania, że Mass Effect to najlepsza trylogia, jaka kiedykolwiek powstała.
cropper