Gry w złym stanie technicznym to już plaga. 10 produkcji z największymi problemami w ostatnim roku
Gracze lubią sobie ponarzekać, czasami nawet trochę przesadzając z krytyką. Akurat w tym zakresie trudno się jednak nie zgodzić z największymi marudami. Coś bardzo złego dzieje się w ostatnich latach z warstwą techniczną w nowych wydawnictwach.
Gry wrzucane są na rynek zbyt często w bardzo niedopracowanym stanie. To zjawisko to już obecnie istna plaga, która psuje radość z zabawy nie tylko w niszowych grach indie, ale nawet w największych nowościach AAA z ogromnymi budżetami. Przed wami 10 takich niedopracowanych premier z ostatnich 12 miesięcy (od listopada 2023 roku do teraz).
The Day Before
O tym projekcie, wprowadzonym na PC w grudniu 2023 roku, można w zasadzie mówić już tylko, jak o próbie wykonania gamingowego szwindlu. Nie działało tutaj prawidłowo a zasadzie nic, a gra w tragicznym stanie technicznym, po miażdżącej fali krytyki w recenzjach, została w ogóle wycofana ze sprzedaży na Steam.
GreedFall 2 (wczesny dostęp)
W obecnej sytuacji trudno powiedzieć czy GreedFall 2 w ogóle opuści fazę wczesnego dostępu na PC. Studio Spiders niedawno zgłaszało, że strajkuje i że kompletnie utraciło motywację do rozwijania projektu. Sama gra na PC znajduje się w kiepskim stanie technicznym, co już odbiło się na bardzo krytycznych recenzjach na Steam. To mimo wszystko w tej chwili tylko wczesny dostęp, więc może coś jeszcze się z tego wykluje.
Skull and Bones
Skull and Bones nie jest w zasadzie złą grą pod względem technicznym. W dniu premiery gra cierpiała na raczej drobne bugi, związane głównie z działaniem interfejsu. Mimo wszystko problem z regularnym zawieszaniem gry na XSX, który tylko nasilił się po premierze, dał mi tutaj tak mocno w kość, że utraciłem w pewnym momencie cały zapał do zabawy. Problem z hard crashami na konsolach został w końcu, po wielu miesiącach, rozwiązany, ale taka aktualizacja pojawiła się stanowczo zbyt późno.
Teenage Mutant Ninja Turtles: Mutants Unleashed
Mutants Unleashed to nie tylko porażka gameplayowa. Ten tytuł jest tak wypełniony błędami technicznymi (np. przeciwnikami zacinającymi się między obiektami) i cierpi na Switch na tak strasznie długie loadingi, że trudno go polecić komukolwiek.
Taxi Life: A City Driving Simulator
Autorzy tej gry wykonali już pewną pracę nad patchami, ale wciąż do optymalnego stanu daleko. Taxi Life porażał w momencie premiery kiepsko reagującą sztuczną inteligencją przechodniów i kierowców, kiepską optymalizacją i różnymi wizualnymi glitchami. Problemem okazało się nawet ubogie wsparcie dla kierownic.
The Walking Dead: Destinies
Po premierze autorzy tego tytułu skarżyli się, że dostali za mało czasu od wydawcy, który postawił przed nimi kompletnie nierealne wymagania przy zbyt małym budżecie. Cokolwiek wpłynęło na opłakany stan tej gry, nie zmienia to faktu, że Walking Dead: Destinies trudno polecić komukolwiek że względu na bugi i stan techniczny.
Star Wars Outlaws
Już problem z zawieszaniem Skull and Bones na konsolach mógł podpowiadać, że coś złego dzieje się w Ubisofcie. Star Wars Outlaws tylko potwierdziło, że u francuskiego wydawcy panuje alarmująca sytuacja. Outlaws trafiło na rynek z tyloma błędami, że po premierze zwolniono dwóch dyrektorów kreatywnych projektu. Obecnie nas aktualizacjami pieczę sprawuje już nowa osoba, która obiecała, że przywróci Outlaws do optymalnego stanu - szczególnie w zakresie stealth, walki i sterowania. Trzymamy za słowo.
Unknown 9: Awakening
Lepiej byłoby, żeby wydawcy inwestowali w programistów, zamiast w znanych aktorów. Wskazuje na to przykład Unknown 9, gry która prawie nic nie zyskała na tym, że występuje w niej aktorka znana z serialowego "Wiedźmina", a bardzo straciła nie błędach popełnionych przez koderów. W produkcji aż roi się od bugów związanych chociażby z działaniem i reakcjami oponentów.
Dragon's Dogma 2 (w dniu premiery)
Dragon's Dogma 2 jest obecnie, po aktualizacjach, jedną z najlepszych gier wydanych w tym roku. Niestety w dniu premiery tytuł cierpiał na spory techniczny problem: animacja bardzo szwankowała w miastach, spadając regularnie w okolice 20 fps na PS5 i XSX i sprowadzając na kolana nawet najmocniejsze pecety. Wszystko przez nadmierne obciążenie CPU, związane z fizyką świata i NPC. Obecnie, po kilku aktualizacjach na szczęście sytuacja jest już o niebo lepsza - Dragon's Dogma 2 działa teraz prawie idealnie. Szkoda, że nie mogło być tak od razu.
Test Drive Unlimited: Solar Crown
Sytuacja z niedziałającymi serwerami nowego Test Drive była tylko wstępem do długiej listy problemów, ma jakie cierpiał (i wciąż cierpi) ten niedorobiony projekt. Dobrym przykładem była tu brzydka grafika na PS5, tak bardzo odstająca od tego co oferuje XSX, że można to też podciągnąć pod błąd techniczny. Deweloperzy wzięli się już za naprawianie tego bałaganu w patchach, więc może, za kilkanaście miesięcy coś z tego jeszcze wyjdzie. Nie robiłbym sobie jednak wielkich nadziei.
Przeczytaj również
Komentarze (114)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych