Ghost of Tsushima vs. Assassin's Creed Shadows - kto wygra pojedynek samurajów?

Ghost of Tsushima vs. Assassin's Creed Shadows - kto wygra pojedynek samurajów?

Mateusz Wróbel | 12.04, 13:00

Gdy mowa o grach osadzonych w feudalnej Japonii, trudno nie wspomnieć o dwóch tytułach, które w ostatnich latach rozbudziły wyobraźnię graczy na całym świecie: Ghost of Tsushima od studia Sucker Punch (należącego do Sony) oraz Assassin’s Creed Shadows od francuskiego Ubisoftu. Obie produkcje przenoszą odbiorców do tętniącego życiem świata samurajów, shinobi i krwawych konfliktów, lecz każda z powieści robi to w zupełnie inny sposób.

Która z nich lepiej oddaje klimat epoki i zapewnia lepszą rozgrywkę? Sprawdźmy to w siedmiu kluczowych kategoriach.

Dalsza część tekstu pod wideo

Historia i fabuła

Ghost of Tsushima prezentuje fikcyjną wersję inwazji Mongołów na wyspę Tsushima. Główny bohater Jin Sakai, a więc samuraj z krwi i kości, zostaje zmuszony do porzucenia kodeksu, by walczyć o wolność swojej ojczyzny w sposób, który wcześniej był dla niego nie do przyjęcia. Historia ta jest przepełniona emocjami, dylematami moralnymi i rozterkami wewnętrznymi, a tempo narracji pozwala graczowi naprawdę zanurzyć się w świecie przedstawionym.

Natomiast Assassin’s Creed Shadows opowiada historię dwójki bohaterów: Naoe i Yasuke – historycznego samuraja z Afryki, którego drogi łączą się z wyżej wymienioną shinobi. Fabuła gry, choć również umieszczona w realiach feudalnej Japonii, wpisuje się w większe uniwersum Assassin’s Creed, co oznacza intrygi Templariuszy, ukryte ostrza i konflikt między wolnością a kontrolą. Mimo interesujących motywów, historia Shadows może wydawać się mniej osobista i bardziej schematyczna niż dramatyczna opowieść Jina, choć w niej również nie brakuje kilku epickich, nie do zapomnienia momentów czy zwrotów akcji.

Lepsza fabuła: Ghost of Tsushima - gra Sucker Punch opowiada bardziej skoncentrowaną, emocjonalnie angażującą historię z wyraźnym rozwojem postaci.

Bohaterowie

W Ghost of Tsushima Jin Sakai to postać tragiczna – rozdarta między lojalnością wobec tradycji a potrzebą skuteczności. Jego rozwój w toku gry to przykład doskonale napisanej postaci, której przemiana jest logiczna i poruszająca. Dodatkowe postaci, jak Yuna, sensei Ishikawa czy pani Masako, są świetnie nakreślone i mają własne, pełne dramatyzmu wątki.

Assassin’s Creed Shadows wprowadza dwójkę grywalnych bohaterów. Oboje mają unikalny styl walki i podejście do konfliktu, co daje graczowi więcej swobody. Naoe reprezentuje klasycznego asasyna – skrytobójcę, podczas gdy Yasuke to ciężko opancerzony wojownik. Ich osobowości są interesujące, a wątki poboczne pozwalają poznać ich zamiary od środka, a także niezbyt wesołą przeszłość związaną z matką (Naoe) czy niewolnictwem (Yasuke).

Lepsi bohaterowie: remis - Jin i jego otoczenie tworzą spójny, emocjonalny i zapadający w pamięć zestaw postaci, natomiast AC Shadows nadrabia ciekawymi wątkami głównych bohaterów.

Poziom misji głównych oraz pobocznych

Misje w Ghost of Tsushima są zróżnicowane, ale ich największą siłą jest sposób, w jaki łączą się z narracją. Zarówno główne, jak i poboczne zadania mają wpływ na rozwój fabularny i emocjonalny. Legendarne misje czy wątki towarzyszy to prawdziwe perełki pod względem nastroju i klimatu.

Z kolei Assassin’s Creed Shadows stawia na typową dla serii strukturę: misje główne przeplatane są ogromną ilością aktywności pobocznych – od zdobywania fortów, przez zbieractwo, aż po misje skrytobójcze. Niestety, mimo dużej ilości zawartości, część zadań - w przypadku chęci wymaksowania gry - wydaje się powtarzalna i mechaniczna, co wpływa na ogólny odbiór.

Lepsze misje: Ghost of Tsushima - jakość bije tu ilość, bowiem zadania w Tsushimie są bardziej emocjonalne i lepiej zintegrowane z narracją, jeśli popatrzymy choćby na złożone misje sojuszników (w AC Shadows dla porównania jest to tylko jedno zadanie, a po nim rekrutacja).

Oprawa graficzna

Pod względem graficznym Ghost of Tsushima to dzieło sztuki. Paleta barw, światło, animacja liści na wietrze i majestatyczne krajobrazy przypominają film Kurosawy. Reżyserski styl kadrowania, tryb fotograficzny i "tryb Kurosawy" dodają unikalnego smaku całości.

Assassin’s Creed Shadows, jako nowszy tytuł, ma przewagę technologii. Gra wykorzystuje nowszy silnik graficzny, co przekłada się na bardziej szczegółowe modele postaci, dynamiczne cienie, realistyczne zmiany pór roku i bardziej interaktywny świat.

Lepsza oprawa graficzna: AC Shadows. Technicznie – Shadows. Artystycznie – Tsushima. Obie gry zachwycają na swój sposób, ale to najnowsza pozycja Ubisoftu wygląda po prostu lepiej.

Klimat

Ghost of Tsushima oddaje duchowe i kulturowe aspekty Japonii z ogromnym szacunkiem. Od cichych spacerów po świątyniach, przez pisanie haiku, po kąpiele w gorących źródłach – gra emanuje spokojem i kontemplacją. To gra, która celebruje estetykę Japonii, a do tego pokazuje cel misji za pomocą podmuchów wiatru.

Assassin’s Creed Shadows ma bardziej bombastyczny ton. Choć również odtwarza realia epoki z dużą dbałością, więcej tu dramatycznych ujęć, walk i scen akcji. Ubisoft stawia bardziej na spektakl niż refleksję, a do tego nie oferuje aż tylu charakterystycznych dla Japonii aktywności.

Lepszy klimat: Ghost of Tsushima - to medytacyjna podróż, która wygrywa głębią doznań i emocjonalnym tonem.

Projekt świata oraz lokacji

Wyspa Tsushima w grze Sucker Punch została zaprojektowana z myślą o immersji i eksploracji bez HUD-a. Gracza prowadzi wiatr, dym z ognisk, zwierzęta – świat żyje, ale nie rozprasza interfejsem. Każda lokacja ma swoją unikalną atmosferę, szczególnie świątynie czy inne charakterystyczne dla owej epoki budynki.

W Assassin’s Creed Shadows świat jest znacznie większy, bardziej zróżnicowany i oferuje więcej interaktywnych elementów. Wioski, zamki, świątynie – to wszystko zachęca do zwiedzania. Jednak momentami ilość ikon i znaczników może przytłaczać i rozpraszać gracza, a przy tym zabija ciekawość świata.

Lepszy projekt świata: Ghost of Tsushima - minimalizm, immersja i naturalne prowadzenie gracza czynią ten świat wyjątkowym.

Mechaniki i rozwiązania w rozgrywce

System walki w Ghost of Tsushima oparty jest na dynamicznie zmieniających się postawach i kontraatakach. Walka jest rytmiczna, wymagająca i pełna napięcia. Gra pozwala też na skradanie, ale nie jest ono tak rozbudowane jak w AC.

Assassin’s Creed Shadows oferuje znacznie więcej mechanik: pełen parkour, różnorodne podejścia do misji, rozbudowany system skradania i rozwoju postaci. Walka Yasuke jest ciężka i brutalna, a Naoe działa w cieniu – to daje graczowi wybór stylu rozgrywki.

Lepsze mechaniki: Assassin’s Creed Shadows - dzięki większej liczbie systemów i elastyczności w podejściu, Shadows oferuje po prostu więcej możliwości.

Ghost of Tsushima to gra bardziej artystyczna, osobista i poetycka. Z kolei Assassin’s Creed Shadows zachwyca skalą, systemami i nowoczesnymi rozwiązaniami technicznymi, co jest jednak podyktowane tym, że produkcja pojawiła się na rynku 5 lat później od projektu studia Sucker Punch. Ostateczny wybór zależy od tego, czego szukamy: czy emocjonalnej opowieści z duszą, czy rozbudowanej przygody z masą możliwości i pobocznych aktywności wystarczających na minimum 80 godzin zabawy.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Assassin's Creed Shadows.

Mateusz Wróbel Strona autora
Na pokładzie PPE od połowy 2019 roku. Wielki miłośnik gier wideo oraz Formuły 1, czasami zdarzy mu się sięgnąć również po jakiś serial. Uwielbia gry stawiające największy nacisk na emocjonalną, pełną zwrotów akcji fabułę i jest zdania, że Mass Effect to najlepsza trylogia, jaka kiedykolwiek powstała.
cropper