Reklama
Sekretne życie zwierzaków domowych 2 – recenzja filmu. Strach tnie głębiej niż miecze

Sekretne życie zwierzaków domowych 2 – recenzja filmu. Strach tnie głębiej niż miecze

Jędrzej Dudkiewicz | 19.06.2019, 21:00

Rzadko, bo rzadko, ale czasem jednak zdarza się, że kontynuacja jest lepsza od części pierwszej. Nie byłem wielkim fanem Sekretnego życia zwierzaków domowych, tym bardziej, że kilka miesięcy wcześniej w kinach był rewelacyjny i bardzo mądry Zwierzogród. Nie miałem więc wielkich oczekiwań względem sequela. Kto wie, może właśnie dlatego bawiłem się w trakcie seansu naprawdę dobrze.

Życie Maxa i Duke’a układa się idealnie. Do czasu oczywiście. Wkrótce ich pani się zakochuje, czego efektem jest nowy członek rodziny. Psiaki szybko dogadują się z berbeciem, jednak w związku z tym lękają się o jego bezpieczeństwo. Niedługo potem będą mieli okazję zrewidować niektóre poglądy podczas wycieczki na wieś. Tymczasem królik Tuptuś angażuje się w ratowanie mającego trafić do cyrku tygrysa.

Dalsza część tekstu pod wideo

Sekretne życie zwierzaków domowych 2 - recenzja 1

Sekretne życie zwierzaków domowych 2 - recenzja 2

Sekretne życie zwierzaków domowych 2 – mądre przesłania dla wszystkich

Sekretne życie zwierzaków domowych 2 ma nieco inną, mniej linearnie prowadzoną narrację. Fabuła w zasadzie składa się z trzech osobnych historii, które łączą się dopiero pod koniec. Pozwala to na umieszczenie w filmie kilku różnych przesłań, kierowanych do różnych grup wiekowych. Tak więc główny bohater, Max, dzięki wycieczce na wieś i kontaktowi z żyjącym tam Roosterem, nauczy się, że owszem, może i na świecie czyhają różne niebezpieczeństwa, ale nie znaczy to, że trzeba panicznie się wszystkiego bać. To lekcja zarówno dla najmłodszych, ale przede wszystkim dla tych rodziców, którzy tak strasznie trzęsą się nad swoimi pociechami, że nie pozwalają im w zasadzie na nic, bo przecież jeszcze sobie coś zrobią (nie mówiąc o tym, że się ubrudzą!). Przygody Tuptusia to z kolei ważne zwrócenie uwagi na to, że cyrk, w którym występują żywe zwierzęta nie jest najlepszym sposobem na zapewnienie sobie rozrywki. Dobra zabawa w żadnym stopniu nie usprawiedliwia okrucieństwa wobec słabszych od nas żywych istot (na szczęście, coraz rzadziej można się z tym spotkać). Natomiast historia Bridget, która z pewnych względów musi udawać kota żadnego większego przesłania nie ma i służy wyłącznie w celach komediowych. Ze swojej roli się wywiązuje całkiem nieźle, co nie znaczy, że w pozostałych momentach nie ma dobrego humoru. Wręcz przeciwnie, nie raz i nie dwa można zarechotać w trakcie seansu, zwłaszcza gdy twórcy pokazują stereotypowe (ale jednocześnie często dość prawdziwe) zachowanie zwierzaków. I tylko szkoda, że niektóre wątki nie zostały bardziej rozbudowane i pociągnięte, bo miały spory potencjał. Mowa tu zarówno o epizodzie z wycieczką do weterynarza (można go zobaczyć w zwiastunie), jak i – niestety – o wspomnianej historii dotyczącej cyrku. Jak się tak zastanowić, to z kontrastu między wielkim miastem a wsią również można było wydobyć znacznie więcej, nie tylko dowcipów, ale i mądrości.

Sekretne życie zwierzaków domowych 2 – sympatyczni bohaterowie, ładna animacja

Nie zmienia to faktu, że Sekretne życie zwierzaków domowych 2 ogląda się bardzo dobrze. Spora zasługa w tym sympatycznych bohaterów, których – mam wrażenie – da się lubić nieco bardziej niż w pierwszej części. Może tylko Tuptuś jest momentami dość irytujący, ale można na to przymknąć oko. W filmie jest też dobry dubbing, aczkolwiek trochę szkoda, że nie mogłem obejrzeć wersji z napisami, bo Roosterowi głosu użyczył sam Harrison Ford. Tak czy siak, całość jest ładna, kolorowa, animacji nie można nic zarzucić, a raczej wręcz przeciwnie: momentami byłem pod wrażeniem tego, jak twórcy dbają o szczegóły.

Sekretne życie zwierzaków domowych 2 - recenzja 3

Jeśli więc szukacie filmu, na który można wybrać się całą rodziną, to Sekretne życie zwierzaków domowych 2 z pewnością będzie dobrym wyborem. To sympatyczna, mądra, zabawna i utrzymana w dobrym tempie animacja, na której dobrze bawić się mogą zarówno najmłodsi, jak i starsi.

Atuty

  • Mądre przesłania;
  • Sympatyczni bohaterowie;
  • Spora dawka humoru;
  • Ładna animacja;
  • Dobry dubbing

Wady

  • Niektóre wątki miały znacznie większy potencjał (nie tylko komediowy) i powinny zostać nieco rozbudowane;
  • Tuptuś jest chwilami irytujący (ale można to przeżyć bez problemu)

Sekretne życie zwierzaków domowych 2 to naprawdę dobra rozrywka dla całej rodziny.

7,0
Jędrzej Dudkiewicz Strona autora
Miłość do filmów zaczęła się, gdy tata powiedział mi i bratu, że "hej, są takie filmy, które musimy obejrzeć". Była to stara trylogia Star Wars. Od tego czasu przybyło mnóstwo filmów, seriali, ale też książek i oczywiście – od czasu do czasu – fajnych gier.
cropper