Najlepsze gry z PC, jakie chcemy zobaczyć na konsolach

Często mówi się o braku konsolowych gier na PC, ale stosunkowo rzadko o odwrotnej sytuacji, gdzie posiadacze PS4, Xbox One i Nintendo Switch muszą obejść się smakiem pecetowych hitów.

Każda platforma do grania ma swoje wady i zalety, a co za tym idzie swoich zwolenników i pewne rodzaje gier, które mają większy sens istnienia głównie na niej, niż na tej konkurencyjnej. Często przez to słyszymy o tym, że konsola X czy Y ma swój tytuł na wyłączność i za żadne skarby nie trafi na pecety - z drugiej zaś strony często zapominamy o tym, że komputery mają własne "exy", jakich na konsolach możemy nigdy nie ujrzeć. Dziś zatem prezentujemy Wam listę najlepszych gier ekskluzywnych obecnie na PC, które chcemy zobaczyć na PS4, Xbox One i Nintendo Switch.

Total War: Three Kingdoms

O Total Warze na konsoli gracze marzą od wielu lat i co jakiś czas pojawiają się kwestie dotyczące mocy sprzętów, skomplikowania w sterowaniu i innych tego typu problemów. Śmiało można powiedzieć, że moc current-genów pozwala już na wprowadzenie starszych odsłon marki na rynek - chociażby Rome czy Medieval II, ale wciąż Sega i Creative Assembly wstrzymują się przed tym odważnym krokiem. No bo skoro pierwszy Rome wleciał na iPady, to na konsolach sprawdzi się jeszcze lepiej. Być może na PS5 i XSX w końcu ujrzymy Three Kingdoms.

Mechwarrior 5

Po wielu latach marka MechWarrior powraca do żywych, lecz na razie wskakuje wyłącznie na Epic Games Store, co daje szansę na to, że nawet jeśli gra nie sprzeda się zgodnie z oczekiwaniami, otrzymamy jej konsolowy port. Akcja MechWarrior 5: Mercenaries została umiejscowiona w 3015 roku, a dokładnie na skolonizowanej części galaktyki Inner Sphere. W tym miejscu niegdyś rządziła Gwiezdna Liga, ale liczne spory sprawiły, że społeczeństwo podzieliło się na pięć nacji, które walczą o najmniejsze rejony - wszystko to okraszone jest jeszcze trwającą od 150 lat Trzecią wojną o sukcesję.

Phoenix Point

Phoenix Point jest kolejnym rewelacyjnym reprezentantem gatunku taktycznych strategii pokroju XCOM, za którego odpowiada między innymi Julian Gollop – autor oryginalnego UFO: Enemy Unkown. Tytuł dostępny na razie wyłącznie na PC zyskał niesamowicie dobre recenzje i fani gatunku już zacierają rączki na jego konsolową wersję. Problem na razie polega na tym, że została ona zapowiedziana bez żadnych konkretnych terminów. więc może okazać się, że PP dostaniemy dopiero na PS5 i XSX lub cross-genowo na przełomie 2020 i 2021 roku. Niemniej jednak po sukcesie innych tego typu gier na konsolach, z pewnością dostaniemy takową konwersję.

Disco Elysium

Jedna z największych niespodzianek 2019 roku pokazała, że wciąż jest sporo miejsca dla gier nastawionych na staroszkolną rozgrywkę i zasypywanie nas tonami tekstu - przynajmniej na pecetach, bo na konsolach takie produkcje zawsze przyjmowane były z mniejszym entuzjazmem. Prawdopodobnie Disco Elysium pojawi się na PS4, Xbox One i Nintendo Switch, bo komputerowa edycja zarobiła już na tyle dużo, że twórcom opłaca się podjąć takie biznesowe ryzyko. 

Hearthstone

Na konsolach gatunek typowych karcianek praktycznie nie istnieje i poza Gwintem oraz Yu-Gi-Oh od Konami, nie mamy za bardzo w co pograć, jeśli lubimy tego typu produkcje. Rozgrywka w hicie Blizzarda nie jest niemożliwa do przeniesienia na pada, więc wszystko rozbija się o zwykłe chęci deweloperów. Niestety mizerne wyniki Gwinta mogą odstraszać twórców od przygotowania dla nas portu na PS4 i Xbox One, ale za to na Nintendo Switch jest spora szansa na to, że Hearthstone zyskały spory zastrzyk świeżej krwi i gotówki - zwłaszcza w przypadku cross-platrofmowej rozgrywki.

Wolcen: Lords of Mayhem

Wolcen jest pierwszym czarnym koniem 2020 roku i dowodem na to, że nawet małe studio może stworzyć "pogromcę Diablo". Rewelacyjny hack n' slash zbiera mnóstwo pochwał, ma dziesiątki tysięcy aktywnych graczy i pokazuje jak może wyglądać przyszłość tego nieco skostniałego gatunku. Po zarobieniu tak ogromnych pieniędzy w tak krótkim czasie, ekipa WOLCEN Studio na pewno pokusi się o przygotowanie konsolowej konwersji - oby tylko z międzyplatformowym multiplayerem.

Football Manager 2020

Technicznie rzecz ujmując FM 2020 pojawił się już na Nintendo Switch, ale tylko w wersji Touch, która jest znacząco uproszczona i uboższa w zawartość niż pełnoprawna edycja komputerowa. Wiadomo, że obsługiwanie Excela padem może być nieco męczące i czasochłonne, ale na pewno zarówno na PS4, Xbox One, czy też Nintendo Switch, znalazłoby się mnóstwo fanów piłki nożnej, którzy z otwartymi ramionami przyjęliby pełnego Football Managera na swojej platformie. 

Euro/American Truck Simulator

Nieobeczność Euro Truck Simulatora i American Truck Simulatora na konsolach wciąż jest dla mnie kuriozalną zagadką, albowiem te produkcje nie wymagają niczego szczególnego, aby być grywalnymi na padach. Wiadomo, że na Switchu wcisnąć taką produkcję byłoby ciężko, ale na pewno jest to możliwe. Jeśli zaś chodzi o PS4 i Xbox One, tutaj moglibyśmy dostać pełnoprawne doświadczenia ze wszystkimi dodatkami oraz skomplikowanymi mechanizmami rozgrywki. Być może jeśli deweloperzy zauważą sporą liczbę chętnych graczy, przeniosą swoje hity na tą lub następną generację konsol.

Planet Zoo

Microsoft podjął odważną próbę przeniesienia Zoo Tycoon na Xboksa One, co wyszło niestety bardzo słabo - jednak nie ze względu na to, że na konsoli gra się w takie produkcje gorzej, tylko sama gra była po prostu żenująco biedna i nijaka. Planet Zoo jest rewelacyjnym duchowym następcą kultowego poprzednika, a co za tym idzie ma ogromną rzeszę wiernych graczy. Autorzy serii Planet przygotowują się do premiery Planet Coaster na PS4 i Xbox One, więc być może konsolowcy będą mogli zarządzać w niedalekiej przyszłości także własnymi ogrodami zoologicznymi.

Albion Online

Na rynku MMORPG dzieje się obecnie dosyć słabo, albowiem nowe tytuły nie mają już szans w starciu z takim The Elder Scrolls Online, FF XIV Online, czy też World of Warcraft. Albion Online jest jednak dziełem zgoła odmiennym i stawia na świeże mechaniki, wyjątkowe podejście do tematu i aż prosi się o port na sprzęty zarówno obecnej jak i przyszłej generacji. Gdy testowaliśmy ten tytuł w 2016 roku byliśmy zachwyceni możliwościami jakie daje beta, a teraz po niemalże czterech latach Albion jest jeszcze lepszy, bogatszy i w dodatku dostępny w formule F2P.