Demon’s Souls (PS5) - premiera, informacje o grze

Demon's Souls to prawdopodobnie jedna z najważniejszych gier ery HD. Wyciągana z niebytu i na pewnym etapie odrzucana nawet przez Sony (rolę wydawcy w USA i Europie przejął Atlus i Bandai Namco) stała się niespodziewanie fenomenem i odcisnęła piętno na całym medium, tworząc de facto nowy gatunek. Za niecałe dwa miesiące premierę mieć będzie wierny oryginałowi remake autorstwa Bluepoint Games, który pozwoli zapoznać się z klasyką nowemu pokoleniu graczy.

Premiera

Premiera Demon's Souls (PS5) odbędzie się w dniu premiery PlayStation 5 - 12 listopada 2020 roku w Japonii i w USA, 19 listopada w Europie.

Polonizacja

Brak informacji na chwilę obecną.

Fabuła

Akcja gry rozgrywa się w królestwie Boletaria. Mające miejsce w zamierzchłej przeszłości eksperymenty z zakazaną dziedziną magii zwaną Souls Arts doprowadzają do katastrofy, która o mały włos nie pogrąża całego świata. Boletarię atakuje pradawne bóstwo nazywane Old One i rzesze jego pożerających dusze demonicznych pomagierów. Kraj zostaje zrujnowany w wyniku tej inwazji, lecz Old One zapada w końcu w głęboki sen, pozwalając niedobitkom wrócić do względnie normalnej egzystencji.

Po latach mieszkańcy Boletarii popełniają jednak identyczny błąd. Tym razem za sprawą króla Allanta, również kuszonego przez Souls Arts. W rezultacie Old One i jego armia demonów powraca znów niosąc śmierć i pożogę. Gra pozwala nam się wcielić w bezimiennego podróżnika (ew. podróżniczkę), który trafia do spowitego gęstą mgłą przeklętego królestwa, by w pojedynkę rozprawić się i z upadłym władcą, i z potężnym bóstwem. 

Demon’s Souls charakteryzuje minimalistyczne, w swoim czasie nowatorskie (końcówka pierwszej dekady XXI wieku to czas czerpania garściami z blockbusterowego kina akcji) podejście do narracji. Historii nie opowiadają tu cutscenki, zamiast tego przypomina ona łamigłówkę, którą stopniowo rozwiązujemy uzyskując pełny obraz sytuacji ze strzępów informacji pozyskiwanymi przy najrozmaitszych okazjach - z opisów zdobytych przedmiotów, z wypowiedzi NPC-ów, z otoczenia itd.

Rozgrywka

Demon’s Souls to gra action-RPG, która w zamyśle jej reżysera, Hidetaki Miyazakiego ze studia FromSoftware, oraz jego pryncypałów z Sony miała “przywrócić do życia wymarły gatunek gier akcji” i zaczerpnąć inspiracje z wczesnych lat całego medium - czasów, gdy gry stawiały graczom znacznie większe wymagania. Remake Bluepoint nie odchodzi od tych pryncypiów i, jak wynika z udostępnionych dotąd informacji, wiernie trzyma się materiału źródłowego, oferując zmiany przede wszystkim w dziedzinie oprawy audiowizualnej i sterowania, a nie zawartości, która (wiele na to wskazuje) pozostała taka sama. Gavin Moore z SIE Worldwide Studios na oficjalnym blogu PlayStation tak wypowiadał się na ten temat: - Nawet gdy wracaliśmy do deski kreślarskiej by budować na dobrze znanych fundamentach (...), naszym celem było dochować wierności pierwotnej wizji - w kwestii historii, rozgrywki i level designu. Mając to na względzie, dołożyliśmy starań, by gra zachowała świeżość i trafiła do nowych odbiorców przyzwyczajonych do współczesnego sterowania i doznań.

Zmagania rozpoczynamy od procesu stworzenia własnej postaci. W jego trakcie decydujemy nie tylko o wyglądzie i płci, ale też o klasie (profesji), co ma przełożenie na parametry. W grze zaimplementowano prosty w obsłudze systemu rozwoju nieodbiegający szczególnie od schematów RPG. Zamiast doświadczenia gromadzimy tu jednak dusze pokonanych przeciwników, a gdy uzbieramy ich wystarczająco dużo, otrzymujemy możliwość zainwestowania w potencjał bojowy podopiecznego/podopiecznej.

Demon’s Souls wyraźnie różni się pod względem konstrukcji świata od duchowych spadkobierców: serii Dark Souls, Bloodborne czy Sekiro: Shadows Die Twice. Nie mamy tu do czynienia z jednym, spójnym światem, tylko z czymś przypominającym tradycyjny podział na levele z klasycznych gier video. Lokacja zwana Nexus, do której docieramy na dość wczesnym etapie zmagań, pełni funkcję bazy wypadowej, w której wybieramy, gdzie się udać. Boletaria składa się w sumie z pięciu regionów, a na końcu każdego z nich czeka na nas starcie z bossem. Struktura jest przy tym nieliniowa: od pewnego momentu zaliczać kolejne miejscówki możemy w dowolnej kolejności.

Sama rozgrywka wyjątkowo udanie łączy przystępność z wyzwaniem, ujmując prostotą charakterystyczną dla klasyków medium. Demon’s Souls nie wymaga poznawania tajników mniej lub bardziej abstrakcyjnych mechanik (jak niekiedy ma to miejsce w RPG), tylko brnięcia przed siebie i rozprawiania się niewyszukanymi sposobami z każdym, kto stanie nam na drodze. Tyle jednak teoria. Produkcję From wyróżniał w swoim czasie stopień trudności i fakt, iż nawet przeciętny mobek mógł poważnie nadwątlić bohatera/bohaterkę. 

W Demon’s Souls walka wymaga nie tylko bezrefleksyjnego mashowania, ale też uważnego obserwowania nieprzyjaciół i ich ruchów, znalezienia sobie broni najlepiej pasującej do naszego stylu i czekania na dogodny moment, by zadać obrażenia. Istotna jest ponadto kondycja postaci regulowana przez wskaźnik staminy: ataki i uniki zużywają bowiem siły, które następnie potrzebują chwili, żeby się zregenerować. Śmierć może mieć poważne konsekwencje: pozbawić nas waluty, czyli dusz, cofnąć na początek lokacji lub do checkpointu, a także -- jakby tego było mało -- zmniejszyć maksymalną ilość energii/HP (po śmierci avatar staje się duchem i musi wrócić do świata żywych, aby odzyskać wcześniejszą sprawność). 

Inną unikalną cechą gry były co poniektóre funkcje sieciowe. Oprócz zwykłej kooperacji i rywalizacji twórcy zaimplementowali też oryginalne patenty w rodzaju duchów nawiedzających nasz świat i wiadomości tekstowe pozostawiane przez innych graczy, które często zawierają przydatne wskazówki i ostrzeżenia. 

Remake, jak wspomniano, prawdopodobnie nie zaoferuje zupełnie nowej zawartości. Będzie on jednak posiadał dwa tryby działania: wyższa rozdzielczość kosztem płynności animacji lub płynniejsza animacja kosztem wyższej rozdzielczości.

Video - Demon’s Souls PS5