Nie ufaj nikomu: Polowanie na króla kryptowalut (2022) – recenzja i opinia o filmie [Netflix]. Główne

Nie ufaj nikomu: Polowanie na króla kryptowalut (2022) – recenzja i opinia o filmie [Netflix]. Oszukani

Iza Łęcka | 01.04.2022, 21:00

QuadrigaCX była swego czasu popularną, kanadyjską giełdą kryptowalut, której jednym z założycieli był Gerald Cotten. Najnowsza produkcja dokumentalna zrealizowana na zlecenie Netflixa skupia się na sprawie jego tajemniczej śmierci, w wyniku której tysiące inwestorów zostało oszukanych na setki milionów dolarów. Zapraszam do recenzji „Nie ufaj nikomu: Polowanie na króla kryptowalut”.

Kryptowaluty, spośród których jedną z najpopularniejszych jednostek jest bitcoin, to temat od kilku lat cieszący się niesłabnącą popularnością wśród ludzi poszukujących sposobów na sprawne zarabianie pieniędzy. Zagadnienia dotyczące technologii blockchain nie omijają również branży gier i nie mam tutaj oczywiście na myśli tylko kwestii wykorzystywania sprzętów do tworzenia kopalni kryptowalut, ale chociażby związanych z tematem NFT, jakie w ostatnim czasie zostały dostrzeżone przez wydawców gier.

Dalsza część tekstu pod wideo

W najnowszym dokumencie platformy Netflix Luke Sewell, autor takich produkcji jak „My Tattoo Addiction” czy „Modern Times: Weekend Warriors” pochyla się nad zagadkową śmiercią Geralda Cottena, współwłaściciela i założyciela Quadriga Fintech Solutions (QuadrigaCX), kanadyjskiej firmy zajmującej się wymianą kryptowalut. W 2016 roku, po swego rodzaju boomie jaki dotknął tę raczkującą sferę inwestycji, przedsiębiorstwo mogło mówić o ogromnym sukcesie – Cotten szybko się wzbogacił i zyskał popularność w wielu sektorach. Z czasem karta się jednak odwróciła...

Nie ufaj nikomu: Polowanie na króla kryptowalut (2022) – recenzja filmu [Netflix]. Tajemnicza śmierć

Nie ufaj nikomu: Polowanie na króla kryptowalut (2022) – recenzja i opinia o filmie [Netflix]. Gerry Cotten

O Gerrym Cottenie można powiedzieć jedno – był zdolnym i inteligentnym człowiekiem, który znalazł się we właściwym miejscu o właściwym czasie. QuadrigaCX błyskawicznie została uznana za największą giełdę kryptowalut w Kanadzie i wpłynęła na rozpowszechnienie tematu. Część ludzi, zwabionych opcją dość pokaźnego i stosunkowo łatwego zysku, zdecydowało się wpłacać pokaźne środki, niejednokrotnie oszczędności własnego życia. Machina nabierała błyskawicznego rozpędu, interes się kręcił do 2018 roku, kiedy ceny kryptowalut nieoczekiwanie zaczęły spadać. Klienci, pragnąc jak najszybciej odzyskać zdobyte sumy, niestety spotykali się z trudnościami.

9 grudnia 2018 roku do opinii publicznej przedostała się informacja, że założyciel giełdy zmarł – nieoczekiwanie, w trakcie trwającego miesiąca miodowego w Indiach, mężczyzna doznał zatrucia i powikłań wynikających z choroby Leśniewskiego-Crohna, które doprowadziły do kilkukrotnego zatrzymania akcji serca. Pomimo wysiłku lekarzy, jego żona Jennifer Robertson przekazała tragiczną wiadomość. Sprawa nie wzbudziłaby tak ogromnych kontrowersji, gdyby nie fakt, że w oświadczeniu firmy poinformowano, iż zmarły właściciel był jedyną osobą, która miała dostęp do haseł do tzw. zimnych portfeli, gdzie przechowywano kryptowaluty offline – tym samym ponad kilkadziesiąt tysięcy inwestorów nie mogło odzyskać własnych pieniędzy. Twórcy informowali o kwocie ponad 250 mln dolarów.

Wielu inwestujących na giełdzie było przekonanych, że Cotten sfingował własną śmierć, a wszelkie środki ukradł, doświadczył szeregu operacji plastycznych i ukrywa się na jakiejś wyspie. Recenzowany dokument „Nie ufaj nikomu: Polowanie na króla kryptowalut” przedstawia kulisy śledztwa prowadzonego na początkowym etapie przez oszukanych, którzy za wszelką cenę chcieli odnaleźć winnego i odzyskać swoje pieniądze – wątek poświęcony firmie QuadrigaCX swego czasu zyskał ogromną popularność na Reddicie i Telegramie. W miarę postępu historii autorzy ukazują również relacje dziennikarzy przeprowadzających dochodzenie, kanadyjskich urzędników oraz osoby blisko związanej z Jennifer Robertson, która budziła największe podejrzenia wśród poszkodowanych.

Nie ufaj nikomu: Polowanie na króla kryptowalut (2022) – recenzja filmu [Netflix]. Spisek

Nie ufaj nikomu: Polowanie na króla kryptowalut (2022) – recenzja i opinia o filmie [Netflix]. Inwestor


Przede wszystkim recenzowana produkcja Netflixa wciąga od pierwszej do ostatniej minuty. Niezależnie od tego, czy jesteście w gronie osób niezwykle obeznanych w temacie, czy jednak uważacie się za widzów nieświadomych możliwości i niebezpieczeństw, jakie niosą kryptowaluty, temat prawdopodobnego oszustwa jest bardzo chwytliwy. Twórcy przystępnie przedstawiają podstawy zagadnienia, jakim są kryptowaluty – całkiem umiejętnie tłumaczą pojęcia i ukazują schematy systemu – dzięki czemu historia wydaje się zrozumiała. Jednocześnie pomysłowo żonglują wiadomościami, ujawniając kolejne szczegóły po wprowadzeniu nowych bohaterów. Oprócz oszukanych inwestorów, którzy w wyniku śmierci Cottena i zamknięcia Quadrigi są ważnymi elementami tej zagmatwanej układanki, poznajemy kolejnych zaangażowanych w sprawę.

Zniknięcie Cottena budziło coraz więcej emocji, lecz nie był to jedyny kontrowersyjny aspekt związany z upadłością giełdy. Okazało się, że kanadyjski potentat kryptowalut miał wiele szemranych interesów w przeszłości, kulisy powstania przedsiębiorstwa również budziły sporo wątpliwości – do tego dodajmy postać jego żony, która w ciągu kilku lat trzy razy zmieniła nazwisko. W trakcie oglądania produkcji mamy pewność co do jednego: że był to  szwindel na ogromną skalę. Pikanterii sprawie dodawała wysoka kwota należności.

Biblioteka Netflixa jest ogromna – choć jakość wielu filmów i seriali pozostawia wiele do życzenia, na platformie nie brakuje porządnie zrealizowanych i solidnych dokumentów, a „Nie ufaj nikomu: Polowanie na króla kryptowalut” do nich należy. Tempo produkcji jest na tyle wartkie, a jego treść ciekawa, że ponad 90 minut mija błyskawicznie. Mogłabym się doczepić do niektórych rozwiązań, dzięki którym Luke Sewell uzyskał momentami klimat filmu szpiegowskiego i braku stanowiska żony Cottena, lecz muszę przyznać, że od początku do końca byłam zaintrygowana. To pozycja realizująca całkiem dogłębnie i z różnych stron temat. Jeżeli interesujecie się zagadnieniem kryptowalut czy technologii blockchain, jak najbardziej mogę Wam polecić ten dokument.

Atuty

  • Bardzo chwytliwy temat kryptowalut
  • Przedstawienie sprawy z różnych perspektyw
  • Intensywne tempo narracji

Wady

  • Brakowało mi przedstawienia stanowiska Jennifer Robertson, które rzucałoby nieco więcej światła na sprawę

„Nie ufaj nikomu: Polowanie na króla kryptowalut” to solidnie i dogłębnie zrealizowana produkcja, która stara się odpowiedzieć na wszystkie pytania i wzbudza ciekawość. Widzowie zainteresowani tematem powinni sprawdzić dokument.

8,0
Iza Łęcka Strona autora
Od 2019 roku działa w redakcji, wspomagając dział newsów oraz sekcję recenzji filmowych. Za dnia fanka klimatycznych thrillerów i planszówek zabierających wiele godzin, w nocy zaś entuzjastka gier z mocną, wciągającą fabułą i japońskich horrorów.
cropper