Miksery M-Game Solo oraz RGB Dual - testujemy nietypowe urządzenia do livestreamingu

Wiele przeróżnych sprzętów przyjeżdża do naszej redakcji, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Do drzwi zapukał kurier, który przywiózł doprawdy nietuzinkowe urządzenia od firmy M-Audio. To miksery przeznaczone do livestreamingu, których zakres możliwości jest doprawdy imponujący. Mają przy tym atrakcyjne wykonane i jeszcze lepszą aplikację na komputer. Sprawdźcie, czego możecie się spodziewać po M-Game Solo i RGB Dual!

Jeżeli nie słyszeliście wcześniej o firmie M-Audio, to spieszę z wyjaśnieniami, że to przedsiębiorstwo powstało już w 1998 roku z ramienia Tima Ryana. Przez lata firma rozwijała swoje produkty z zakresu modyfikacji, nagrywania i generowania muzyki na przeróżne sposoby. Swego czasu dostarczała karty dźwiękowe na złączu Firewire (pamiętacie to jeszcze?) albo interfejsy czy klawiatury sterujące MIDI. W bogatym portfolio pojawiły się także monitory odsłuchowe, mikrofony, miksery audio oraz rejestratory dźwięku. Teraz przyszła pora na przetestowanie kolejnych dwóch ciekawych urządzeń. Do testów otrzymałem modele Solo oraz RGB Dual, które nieco różnią się od siebie, zarówno wyglądem jak i zakresem możliwości. Ten drugi ma zresztą dwa porty USB, co niejako wskazuje nazwa. No dobrze, ale do czego takie urządzenia właściwie służą? 

M-Audio M-Game Solo oraz RGB Dual to urządzenia przeznaczone do livestreamingu

Jeżeli zdecydowaną większość wolnego czasu spędzacie w sieci, nagrywając swoje zapisy z rozgrywki, to z pewnością fajnie byłoby je w jakiś sposób urozmaicić. M-Game Solo czy RGB Dual to w dużym uproszczeniu bardzo zaawansowane miksery dźwięków, pozwalające na wiele przeróżnych możliwości. Zacznijmy może od tego, że do takiego ustrojstwa możecie podłączyć praktycznie każdy, dostępny na rynku mikrofon z różnym rodzajem złącz. Potem wpinamy się z naszym mikserem do komputera stacjonarnego z Windowsem lub MacOS i możemy niemal natychmiast przejść do działania. M-Audio przygotowało rozbudowaną aplikację, ale omówimy ją w dalszej części tekstu. Najpierw zwrócę Waszą uwagę na wygląd, bo zdecydowanie jest na czym tutaj oko zawiesić. 

Miksery przyjeżdżają w zestawie z kablami USB, przejściówkami i kompletem dokumentów. Ich wygląd, na pierwszy rzut oka, jest bardzo zbliżony. Wariant Solo charakteryzuje się dużym, środkowym pokrętłem służącym do regulacji głośności. Po lewej stronie znajdziemy suwak do wyciszania mikrofonu (możemy też wyłączyć go natychmiast przyciskiem poniżej). Na środku są klawisze odpowiedzialne za wybrane wcześniej sample, których możemy natychmiast użyć w trakcie audycji. Po prawej zobaczycie suwaki odpowiedzialne za przeróżne funkcje. Od wyciszenia dźwięku gry oraz czatu głosowego, po dwie inne, wybrane funkcje z poziomu aplikacji systemowej. Na tyle mamy jeszcze włącznik i komplet złączy do podpięcia miksera do komputera, jak i pozostałych urządzeń. Sprzęt podświetlany jest na piękny, czerwony kolor i zdecydowanie może się podobać. Mnie natomiast nie przypadły do gustu wszystkie główne przyciski. Są duże i stworzone z gumy, ale mają przy tym bardzo miękki, słabo wyczuwalny skok. Mechanicznie nie odbijają natychmiastowo nacisku, co wywołuje mało przyjemny efekt i brak pewności, czy na pewno włączyliśmy lub wyłączyliśmy pożądaną funkcję. 

RGB Dual wygląda dość podobnie, ale oferuje zauważalnie więcej funkcji. Możemy, dzięki niemu, wybrać dwa modyfikatory naszego głosu, a także pięć różnych sampli dźwiękowych (zamiast 3). Ma też nieco lepszą jakość wykonania, jest ponadto cięższy i pięknie podświetlany na 16,7 mln kolorów. Pod środkowym pokrętłem ukryty jest także "bank", który po naciśnięciu daje nam dostęp do alternatywnej wersji dwóch modyfikatorów i pięciu sampli. Z tyłu znajdziemy również więcej wyjść i złączy (w tym dwa USB). Żeby urządzenia zadziałały, musimy je podłączyć do gniazdka oraz portu USB. W przypadku RGB Dual mamy wejścia dla komputera gamingowego pod USB oraz stream USB, czyli w tym przypadku sprzętu służącego typowo do realizacji streamingu (może to być laptop lub kolejny, drugi stacjonarny PC). Obydwa miksery pewnie stoją na biurku, a dzięki gumowym podkładkom, bardzo trudno je w jakikolwiek sposób przesunąć, co uważam za duży plus. Trudno tutaj tak naprawdę prosić o coś więcej. Jakość wykonania tych urządzeń stoi na wysokim poziomie, a suwaki działają niezwykle przyjemnie. Delikatna regulacja głośności za ich pomocą dostarcza dużo satysfakcji z użytkowania (jeżdżą płynnie, stawiając przy tym delikatny opór).  

Zakres możliwości tych urządzeń jest doprawdy imponujący

Przejdźmy więc do najważniejszego elementu, czyli szczegółowego omówienia funkcjonalności. Zaczniemy od czerwonego wariantu Solo, którego możliwości są nieco mniejsze, ale jest przy tym także tańszy (kosztuje ok. 830 zł). Urządzenie pozwala na natychmiastowe wydobycie modyfikatora głosu czy efektów dźwiękowych w trakcie prowadzenia streamu na żywo. Możemy, dla przykładu, dorzucić zabawny okrzyk do naszych działań. Wywołać charakterystyczny "świst", gdy coś się właśnie zmienia lub dorzucić granie na perkusji w stylu "badum tsss", gdy opowiemy jakiś suchy dowcip. Tego typu elementy z całą pewnością pozwolą na nieco większe zainteresowanie i zaangażowanie widzów, którzy z pewnością zostaną zaskoczeni, a przy tym rozbawieni. Środkowym pokrętłem regulujemy głośność słuchawek czy głośników, a suwakami po prawej stronie możemy, dla przykładu, zwiększyć głośność odtwarzanego właśnie sampla. W dedykowanej aplikacji jest ich zresztą pełen komplet. 

Co ważne, także pod względem technicznym testowane dzisiaj urządzenia nie mają się czego wstydzić. Wyposażone są w złącza mikrofonowe o dynamice 110 dB, mają -54 dBu czułości, wejście główne i słuchawkowe niezbalansowane 1/8 TRS", zakres dynamiczny do 113 dB, impedancje wyjściową na poziomie 10 omów i pasmo przenoszenia mieszczące się w zakresie 20 Hz - 20 kHz. Obydwa miksery wyposażono także w technologie Crystal Clear, czyli opcje poprawy jakości działania mikrofonów poprzez konfigurację efektów takich jak limiter, gate, compressor, mic-booster czy de-esser. Wariant RGB Dual, tak jak wcześniej wspominałem, jest nieco droższy i kosztuje obecnie ponad 1300 zł. Czy to wysoka cena? Jak za tak obszerny wachlarz możliwości - niekoniecznie. Z tego urządzenia przy regularnym streamowaniu będziemy po prostu korzystać za każdym razem, w niezwykły sposób urozmaicając nasze audycje. Możemy też pozapisywać sobie dowolną liczbę presetów, które potem ładujemy jednym kliknięciem.

No ale właśnie, przejdźmy do możliwości użytkowych. Aplikacja, którą instalujemy na komputerze, pozwala na regulowanie praktycznie każdego elementu. Możemy tym samym dowolnie ustawić dźwięk płynący z naszego mikrofonu i dorzucić mu efektów. Możemy też przypisać wybrane dźwięki do przycisków samplowych na konsoli. Poza tym pobawimy się oświetleniem (w RGB Dual można zmienić podświetlanie każdego jednego przycisku i suwaka) czy zmodyfikujemy predefiniowane działanie suwaków, wybierając nieco inne ułożenie i możliwości. Funkcja "Sampler" jest doprawdy szalona. Wybór dźwięków jest tutaj całkiem pokaźny. Jeżeli, dla przykładu, często organizujemy jakieś konkursy, możemy wybrać sampel z oklaskami, by dodatkowo wynagrodzić szczęśliwego widza. Nic nie stoi na przeszkodzie, by dorzucić własne sample, czy nawet nagrać je w locie, co uważam za rewelacyjne urozmaicenie. Po kilku dniach użytkowania możemy dysponować doprawdy pokaźnym zestawem odpowiedzi dostosowanych do praktycznie każdej okazji. Za pomocą dosłownie jednego kliknięcia możemy nałożyć wybrany efekt na nasz głos (których do wyboru jest kilkadziesiąt). Tym samym mówić głosem robota, niskim basem czy wysokim sopranem. Do wyboru, do koloru. Model RGB Dual pozwala ponadto, po kliknięciu przycisku "bank" na przestawienie efektu na kolejny, bez modyfikacji w samej aplikacji. W Solo niestety tego nie znajdziemy. 

Podsumowanie - czy warto zainwestować w takie miksery? To zależy od naszej wyobraźni

Testowane dziś urządzenia zostały ewidentnie stworzone pod gaming i służą do tego, by nawiązać nieco bliższą relację z naszymi widzami. Możemy ponadto zaskoczyć przyjaciół, odzywając się na czacie głosowym w kompletnie inny sposób. Wykorzystanie tych dwóch sprzętów ograniczone jest w zasadzie wyłącznie naszą wyobraźnią, ale już widzę, jak opcja stworzenia własnych sampli może poskutkować odpowiedziami na pytania konkursowe, czy dodaniem odpowiedzi tzw. natychmiastowych, które idealnie wkomponują się w atmosferę. Takich mikserów można też przecież używać do prowadzenia audycji głosowych czy nagrywania podcastów, gdzie tego typu sample dźwiękowe jedynie urozmaicą prowadzony monolog, dodając nieco wytchnienia do ciągłego potoku słów i oddechów. Czy w mojej ocenie M-Game Solo i RGB Dual warte są takich pieniędzy? Zdecydowanie tak. Potrzeba do tego jednak dedykowanego mikrofonu.