commandos 3 hd remaster

Commandos 3 HD Remaster - taktyczna wojna [PS4, PS5,XONE, XSX, PC, Switch]. Recenzja gry

Krzysztof Grabarczyk | 22.11.2022, 22:00

Kto za młodu nie marzył, aby zostać komandosem? Pyro Studios chwilę po nowym millenium systematycznie dostarczali na rynek serię Commandos. W dużym skrócie, taktyczną opowieśc o grupie wyspecjalizowanych żołnierzy biorących udział w rozmaitych misjach. Kalypso Media wydało odświeżoną, trzecią, jednocześnie najsłabszą odsłonę trylogii. Czy z Commandos 3 HD Remaster pozostało coś więcej niż chwila nostalgii? Zapraszam do recenzji.

Commandos 3 HD Remaster - wojenny trud

Dalsza część tekstu pod wideo

undefined

O recenzowanej grze musicie coś wiedzieć - lekko nie będzie. Oryginalne wydanie okazało się tytułem cięższym do okiełznania niż poprzednik. Wierne historii, wymagające analitycznego i logicznego myślenia, nie wybaczające najmniejszych pomyłek. Nieważne jak mocni jesteście w grach strategicznych czy taktycznych, Commandos 3 HD Remaster mocno nadwyręży Wasz skillset. Albo polegniecie cierpliwością i zwyczajnie zmienicie grę, albo zdecydujecie się przedrzeć przez dość skomplikowany interfejs by toczyć naprawdę ciekawe misje na frontach II Wojny Światowej. Gotowi na wojnę? Pierwszą dość ważną zmianą w Commandos 3 HD Remaster jest opcja rozgrywki dla początkujących. To dobra i zrozumiała decyzja projektowa, by przyciągnąć nowych odbiorców. Seria jednak od zawsze celowała w specyficzny target graczy. Zdecydowanie nie jest produktem na każdy umysł. Tutaj musimy wykazać się umiejętnością zarządzania i skutecznego posyłania żółnierzy, byle nie na śmierć, bowiem zgon jednego członka drużyny wystarczy by zacząć od sejwa, lub od zera. Zapisywanie stanu gry odbywa się manualnie. A jeśli po pomyślnej akcji zapomnimy? Cóż...lepiej wówczas nie ginąć za daleko, a śmierć przychodzi tutaj często.

Recenzowane Commandos 3 HD Remaster rzuci naszych militarnych podopiecznych w wir historycznych wydarzeń II Wojny Światowej. Naszymi celami są najczęściej sabotaż, ratowanie jeńców, eliminacja wyższych rangą oficerów III Rzeszy. Kluczem do sukcesu jest przekradanie się między szeregi wroga, infiltracja i dywersja. Zdecydowanie nie rekomendujemy rozgrywki w stylu Johna Rambo. W Commandos 3 HD Remaster, nasza postać ginie od pojedynczej kuli, gdy tylko nieprzyjaciel nas zauważy. Planowanie ruchów naszych jednostek, by osiągnąć cel zakrawa miejscami na chirurgiczną dokładność. Kampania solo to pakiet kilkunastu misji z akcją w Berlinie, Normandii oraz Stalingradzie. Przed uruchomieniem warto przeczytać informacje o miejscu oraz celu każdej wyprawy. Do dyspozycji mamy sześciu specjalistów, w tym złodzieja, szpiega, snajperam czy zielonego bereta. Każdy z nich ma w grze swoje podłoże fabularne oraz osobistą historię, jeśli chcemy dowiedzieć się więcej.

W recenzowanej grze informacje są bardzo ważne. Stąd polecamy rozegranie trybu szkoleniowego, złożonego z kilku etapów. Aby cieszyć się Commandos 3 HD Remaster, należy dogłębnie poznać system, brutalne prawa rozgrywki. Każdy ruch wymaga otwarcia interfejsu, szybkiego przełączania się pomiędzy ikonkami przedmiotów i postaciami. By osiągnąć cel, wszystko zależy od naszego stylu prowadzenia akcji. Posłać szpiega między wroga, wyeliminować po cichu kilku Niemców by zdobyć mundur, czy wysadzić pobliski czołg by zwabić większość jednostek w jedno miejsce? Ile pomysłów, tyle rozwiązań. Pomoć zawsze może snajper, niezawodny w cichej eliminacji. Jednak nie w każdej misji dysponujemy pełnym zespołem. Commandos 3 HD Remaster to oryginalne, brutalne wyzwanie, niestety, nie stworzone od początku. Obszary działań są najmniejsze z cyklu, lecz nafaszerowane wrogami.

Commandos 3 HD Remaster - brzydkie kaczątko

Zadaniem Raylight Games okazało się jedynie przebudować kultowy tytuł. To relikt przeszłości liczący sobie prawie 20 lat, więc czy zwykłe odświeżenie zapewni grze z 2003 roku techniczny i wizualny blask? Niestety, w Commandos 3 HD Remaster ten zabieg średnio się udał. Po pierwsze, obiecywano nowe modele postaci i animacje. Patrząc na Niemców, czasem odnosiłem wrażenie, że fruną nad ziemią. Modele postaci albo świecą za bardzo, albo są totalnie przyciemnione co irytuje w zamkniętych lokacjach, a tych niemało. Deweloper, choć mocno chwalił się grafiką w 4k, poległ w obietnicach. Gra wygląda ubogo jak na obecne standardy a przecież dało się to zrobić o wiele, wiele lepiej. Nadal nie zgadzają się opisy broni w menu oraz tych dzierżonych przez naszych wojaków. I tak od przeszło dwudziestu lat, gdyż to błędy oryginału.

Recenzowane Commandos 3 HD Remaster z racji zaawansowanego interfejsu, wymagało dostosowania pod sterowanie padem. I tutaj deweloper daje radę, chociaż nie zawsze. Przywyknąć należy przede wszystkim do rzutów kamery, które musimy aktywnie przełączać. W niemieckich ambasadach, twierdzach ten aspekt niestety daje w kość. Pytanie czy mam winić za to Raylight Games czy jeszcze Pyro Studios? W obu przypadkach te kwestie można było poprawić, więc to na minus dla odświeżonej edycji. Interfejs prezentuje się zgoła inaczej niż oryginał. Ewidentnie napisano go z myślą o padzie. Niestety, w tym wszystkim, gdzieś po drodze, zapomniano o kwestii wydajności oraz responsywności. Toporność wpisano jeszcze w poczet oryginału, lecz zwiększona płynność jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Wielka szkoda, że twórcy nie zdecydowali się na przebudowę oprawy od począku, jak uczynili to twórcy reedycji Age of Empires.

W recenzowanym Commandos 3 HD Remaster sprzeczności znajdziemy nieco więcej. Np. sensu nocnych misji, gdy wróg ma identyczne pole widzenia? Możemy to sprawdzić u każdego, pojedynczego przeciwnika. Pomimo średniej jakości odświeżenia, Commandos 3 HD Remaster spodoba się weteranom serii, którzy zapewne od lat marzą o powrocie marki. Co z nowym odbiorcami? Ten nurt rozgrywki jest bardzo specyficzny i jednocześnie unikatowy. Jeśli poszukujecie mocnego wyzwania, lecz opartego na taktycznym myśleniu, przewidywaniu konsekwencji i zdobywaniu informacji wywiadowczych - spróbujcie tutaj swoich sił. Jeśli cykl nie interesował Was nigdy wcześniej, nie zrobi tego obecnie.

Ocena - recenzja gry Commandos 3 HD Remaster

Atuty

  • Ciekawe misje
  • Wyzwanie
  • Wymaga logicznego myślenia

Wady

  • Słaba wydajność
  • Wysoka cena
  • Drobna kosmetyka oprawy
  • Ucięta zawartość względem oryginału

Commandos 3 HD Remaster zapewnia te same wrażenia co przed dwiema dekadami. Niestety, dokładnie te same. Brakuje tutaj gruntownych przekształceń na stopie oprawy, a dostępne opcje nie powalają. To nadal wciągające, lecz najsłabsze ogniwo tej ambitnej serii. Tytuł docenią przede wszystkim fani. Fanfary dla śmiałków mających kampanię na najwyższym poziomie trudności za sobą.
Graliśmy na: PS5

Krzysztof Grabarczyk Strona autora
Weteran ze starej szkoły grania, zapalony samouk, entuzjasta retro. Pasjonat sportów siłowych, grozy lat 80., kultury gier wideo. Pisać zaczął od małego, gdy tylko udało mu się dotrwać do napisów końcowych Resident Evil 2. Na PPE dostarcza weekendowej lektury, czasem strzeli recenzję, a ostatnio zasmakował w poradnikach. Lubi zaskakiwać.
cropper