IRDM Pro Slim 2TB - test dysku SSD. Idealne rozszerzenie dla konsoli PlayStation 5
Do naszej redakcji przyjechał dysk SSD marki IRDM. Polski producent specjalizuje się w tego typu rozwiązaniach, gwarantując zarówno elegancki design, jak i wysoką jakość sprzedawanych produktów. Nie inaczej jest tym razem. Dysk testowałem przede wszystkim w połączeniu z konsolą PlayStation 5, ale sprawdziłem go także w nowoczesnym PC ze wsparciem złącza PCI-E 4.0. W obydwu przypadkach sprawdził się znakomicie.
IRDM to polska marka pamięci komputerowych produkowanych przez firmę Wilk Elektronik SA. Powstała w 2017 roku i od tamtej pory oferuje atrakcyjnie wyglądające moduły RAM, dyski SSD oraz karty pamięci dla graczy i entuzjastów. Firma przywiązuje dużą wagę zarówno do jakości, jak i wydajności. Gdy otrzymałem dysk, pierwsze co rzuciło mi się w oczy, to eleganckie opakowanie. Ostre, czarno-białe kształty przywodziły nieco na myśl design PlayStation 5, zresztą konsola została wyszczególniona na opakowaniu. Ponadto producent podkreśla, że dysk rozpędza się przy odczycie do 7000 MB/s, a przy zapisie do 6850 MB/s. Wspomina również o 5-letniej gwarancji. W opakowaniu, obok dysku, znajdziemy jeszcze krótkie podziękowania za wybór IRDM oraz pakiet gamingowych naklejek. Testowałem model o pojemności 2TB (wyceniany na ok. 540 zł), ale w sklepach dostępne są jeszcze warianty 1TB i 4TB (kosztujące odpowiednio ok. 299 zł i 1199 zł).
Wygląd i wykonanie IRDM Pro Slim - minimalistycznie i elegancko
Dysk, obok niewielkich rozmiarów (standardowych, w formacie 2280), charakteryzuje się czarną płytką PCB i dwoma naklejkami. Z jednej strony widzimy charakterystyczny, czarno-biały wzór złożony z trójkątów i ostrych krawędzi (przypomina futurystyczny pancerz), a z drugiej znajdziemy kluczowe informacje dot. producenta, oznaczenia modelu i pojemności. Dysk zbudowano z wykorzystaniem technologii 3D NAND, a także nowoczesnego kontrolera Phison PS5018-E18, który uchodzi za jeden z najszybszych kontrolerów do dysków SSD na całym świecie. MTBF sięga 2 mln godzin. Urządzenie wyposażono także w ECC (korekcję błędów), Bad Block Management, TRIM, SMART, Wear Leveling, a także zabezpieczenia przed przegrzaniem i opcjonalne aktualizacje oprogramowania. Słowem, niczego tu nie brakuje, a to bardzo cieszy. Dokładny wygląd urządzenia widzicie w zamieszczonej galerii. Ja w pierwszej kolejności zamontowałem dysk w konsoli PlayStation 5 (model CFI-1216A), żeby sprawdzić osiągane prędkości i działanie w praktyce.
IRDM Pro Slim
Montaż dysku jest banalnie prosty. Wystarczy jedynie zdjąć prawy bok, odkręcić jedną śrubkę trzymającą metalową blaszkę (pomagającą w odprowadzaniu ciepła) i zamontować dysk. Potem wszystko złożyć i uruchomić sprzęt. Na starcie otrzymamy informacje, że PS5 wykryło rozszerzenie pamięci i musi je sformatować. Potem otrzymujemy jeszcze informacje o szybkości odczytu i potwierdzenie zgodności z wymogami konsoli. Jak możecie się domyślać, w przypadku testowanego dziś IRDM Pro Slim nie było żadnych problemów. Odczyt wynosił 6387 MB/s, co nie jest może najwyższą wartością wśród testowanych przeze mnie dysków, ale w zupełności wystarczającą do codziennych zadań (przypomnę, że optymalnie, gdyby dodatkowy dysk SSD osiągał co najmniej 5500 MB/s - właśnie tyle wynosi maksymalna prędkość wbudowanego dysku w PS5). Natychmiast włączyłem pobieranie kilku dużych gier, ale i tutaj nie było żadnych oporów. Prędkości wczytywania i ogólnie funkcjonowanie testowanego dzisiaj dysku wyglądało dokładnie tak samo, jak w przypadku pamięci wbudowanej w konsole. Nie sposób było te odróżnić. Niekiedy różnice przy wczytywaniu zapisu w Wiedźmine 3 lub kolejnych poziomów w Ratchet&Clank: Rift Apart wynosiły ok. 1 sekundy, co jest niemal niezauważalne. Pozytywną informacją jest natomiast fakt, że do dyspozycji otrzymujemy pełne 2TB wolnego miejsca, co pozwala na pobranie ok. 20-25 dużych gier. Pojemności więc z pewnością nie zabraknie.
IRDM Pro Slim w przypadku komputera PC
Dysk umieściłem też w komputerze, korzystając z płyty głównej MSI MPG Z790 Edge DDR5, gdzie do stabilizacji temperatur wykorzystałem specjalny radiator zawarty w tym modelu (zdecydowana większość płyt głównych z chipsetem Z790 ma takie wyposażenie). Takie rozwiązanie pomaga ustabilizować temperatury i pracę dysku pod obciążeniem. Na płycie, co jasne, nie brakuje najnowszego złącza PCI-E 4.0, które pozwoliło mi wykręcić maksymalne prędkości z testowanego dzisiaj urządzenia. Korzystając z narzędzia CrystalDiskMark, przy odczycie osiągnąłem bardzo zadowalające 7024 MB/s, ale przy zapisie było to już "tylko" 6355 MB/s, chociaż zwiększając zajętość dysku, automatycznie spadała prędkość zapisu, osiągając finalnie wartość 5843 MB/s (przy ponad 80% zajętego miejsca). To zauważalnie niżej od deklaracji producenta. Spadek prędkości zapisu był nawet większy niż się spodziewałem. Nie zmienia to faktu, że w codziennym użytkowaniu nie mogłem dyskowi niczego zarzucić. Przy kopiowaniu dużych plików (ponad 150GB), dysk rozpędzał się do 2800 MB/s, średnio utrzymując okolice 2500 MB/s, co uważam za bardzo przyzwoity rezultat. Co ważne, temperatury w trakcie pracy nie przekraczały 58 stopni Celsjusza w PC przy umiarkowanym obciążeniu. Podczas intensywnego kopiowania danych, dysk rozgrzewał się do 68-70 stopni, a to dalej wartości absolutnie wystarczające do codziennej pracy. Jak na brak radiatora, w pełni akceptowalne.
Podsumowując, jeżeli szukacie sprawdzonego i wydajnego dysku SSD do konsoli PlayStation 5, to z czystym sumieniem mogę testowany dziś model zarekomendować. Nie tylko dobrze wygląda, ale jest także przyzwoicie wyceniony (jak na wskazane parametry), gdzie za wariant 1TB zapłacimy ok. 300 zł, a za 2TB ok. 540 zł. To ceny adekwatne w odniesieniu do konkurencji, ale optymalne jak za oferowane możliwości. Dysk bardzo dobrze wygląda, nie nagrzewa się zbytnio i chociaż prędkości zapisu nie wynoszą może tyle, co wskazuje producent, to przy codziennym użytkowaniu testowany dziś SSD spisuje się bardzo wydajnie. Zdecydowanie polecam.
Atuty
- Wysoka wydajność przy odczycie i zapisie
- 700 tysięcy losowych operacji IOPS
- Kontroler Phison PS5018-E18
- Wsparcie protokołu NVME 1.4
- 5 lat gwarancji producenta
- Idealny dla konsoli PlayStation 5, a także PC
- Elegancki, minimalistyczny design
Wady
- Brak radiatora w specyficznych warunkach może przyczynić się do wysokich temperatur
- Prędkości osiągane na komputerze były nieco niższe, niż wskazane przez producenta, szczególnie przy zapisie
Testowany dysk spełnia absolutnie wszystkie, nawet najbardziej wygórowane oczekiwania posiadaczy PlayStation 5. Ma wystarczającą szybkość i mimo braku wbudowanego radiatora, nie osiąga szczególnie wysokich temperatur. To dobry zakup dla osób, którym brakuje już miejsca na dysku, a na półce czy w ramach abonamentu czeka jeszcze wiele różnych gier do pobrania. W razie potrzeby, bardzo dobrze sprawdzi się także w nowoczesnym PC ze wsparciem złącza PCI-E 4.0.
Galeria
Przeczytaj również
Komentarze (43)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych