PDP REALMz Sonic – recenzja i opinia o sprzęcie [Switch]. Pad z figurką w środku

Od czasu do czasu producenci urządzeń do konsol potrafią pozytywnie zaskoczyć i nie zawsze w tym wypadku najważniejszy jest dodatkowy przycisk lub kolejny przełącznik zmieniający działanie triggerów. PDP wpadło na pomysł, by przygotować kolekcjonerskie kontrolery, które posiadają w środku... figurki. Przeczytajcie naszą recenzję PDP REALMz Sonic.

W ostatnim czasie fani Sonica nie mogą narzekać na brak interesujących produkcji, ponieważ SEGA systematycznie wrzuca na rynek nowe gry z Niebieskim Jeżem w roli głównej, a jednocześnie twórcy przygotowują następne seriale oraz filmy. Ikona japońskiej korporacji powróciła na odpowiednie miejsce, a możemy mieć pewność, że w najbliższych latach na rynku pojawi się jeszcze kilka ciekawych tytułów – „Sonic the Hedgehog 3” i spin-off „Knuckles” mają trafić na rynek w przyszłym roku.

PDP postanowiło wykorzystać okazję i korporacja przygotowała pierwszą serię kolekcjonerskich kontrolerów z bohaterami uniwersum Segi. Na polskim rynku pojawiły się trzy pady oraz nawet słuchawki – zestaw PDP REALMz będzie ciekawą propozycją dla wielu graczy.

Fani Sonica nie przejdą obojętnie

Recenzowany PDP REALMz Sonic został przygotowany z myślą o Nintendo Switchu i producent realizując ten projekt wpadł na interesujący pomysł – z jednej strony kontroler otrzymał przezroczystą obudowę, a z drugiej projektanci wykorzystali wolną przestrzeń, by zadbać o kilka ciekawych elementów.

W lewym gripie PDP REALMz znajduje się figurka – w testowanym modelu jest to Sonic, a gracze mogą jeszcze sięgnąć po sprzęt z Knucklesem lub Tailsem. Na środku każdego urządzenia dorzucono inną scenkę z Sonica, a dodatkowo po prawej stronie przygotowano rysunek jednego z przeciwników. Trzeba jednak zauważyć, że choć lokacja znajduje się wewnątrz kontrolera, to jednak wspomniany rywal został dorzucony na sam grip. To naprawdę ciekawy pomysł, ponieważ z jednej strony dwa elementy (bohater i miejscówka) są w środku, a trzeci (oponent) znajduje się na zewnątrz.

Kontrolery otrzymały różne kolory przycisków funkcyjnych, analogów, d-pada czy też triggerów oraz bumperów – producent wyraźnie chciał zadbać o urządzenie, które będzie wyróżniać się wyglądem i całość będzie pasować do projektu postaci. PDP realizując sprzęt postawiło na przezroczystą obudowę, co było niezbędne do wrzucenia do środka elementów, ale warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że dzięki temu widzimy kilka dodatkowych części – zawsze w urządzeniach z taką obudową lubię patrzeć na ruch L/R, ZL/ZR oraz analogów. To mały detal przypominający czasy, w których wielu producentów decydowało się na przygotowanie padów lub nawet całych konsol z takimi obudowami.

Projektanci PDP REALMz Sonic nie zdecydowali się na opracowanie wielu dodatkowych części, więc kontroler nie otrzymał kolejnych przycisków czy też nie zdecydowano się na regulację triggerów. Zamiast tego po podłączeniu pada do Nintendo Switcha załączają się dwie lampki, które podświetlają sprzęt – efekt nie przeszkadza w rozgrywce. Jest to miły dodatek, który pozwala lepiej dostrzec wnętrze urządzenia, a warto podkreślić, że podczas gry możemy zmienić jasność efektu lub całkowicie z niego zrezygnować.

PDP REALMz Sonic oferuje dobre podstawy

Design recenzowanego PDP REALMz Sonic to zdecydowanie najważniejszy element urządzenia, ale producent zadbał także o naprawdę dobre podstawy – firma postawiła na duże, wygodne i dobrze działające przyciski funkcyjne. A/B/Y/X oferują odpowiednie, wyraźne kliknięcie, a przełącznik od razu wraca na swoje miejsce, by gracz mógł wykonać kolejny ruch.

Analogi nie tylko świetnie się prezentują (dokładnie widzimy ruch), ale część bardzo płynnie porusza się na wszystkie strony, a podczas gry w przykładowo Super Mario 3D World + Bowser's Fury miałem pełną kontrolę nad postacią. W Dave the Diver mogłem bez problemu kierować bohaterem, by następnie łowić kolejne okazy – w tym tytule ważna jest precyzja podczas strzelania do ryb i PDP REALMz Sonic w tym miejscu bez wątpienia nie zawodzi.

Nie mogę także napisać złego słowa na temat Z i R – bumpery działają na całej powierzchni (brak pustych, niedziałających przestrzeni), a przyciski reagują płynnie. Podobnie jak w przypadku analogów miłym dodatkiem jest sam ruch przycisków, ponieważ dokładnie widzimy, jak część działa. Identycznie wygląda sprawa z triggerami, ponieważ ZL i ZR otrzymały krótką aktywację (niczym Z/R), co pozwala na błyskawiczną rozgrywkę – we wspomnianym Dave the Diver umożliwia to na szybkie strzelanie do kolejnych ryb.

Trudno w przypadku PDP REALMz Sonic narzekać także na d-pad, który w odpowiednim momencie wraca do punktu zerowego – zastosowany przełącznik nie zawodzi i zapewnia szybką aktywację. Ruch „strzałek” jest podobny do części zastosowanej w przykładowo DualSense i choć nie jest to płynność i aktywacja znana z kontrolera Microsoftu dla aktualnej generacji, to jednak PDP w tym miejscu nie zawiodło dostarczając naprawdę porządny switch.

Producent tworząc kontroler dla fanów serii Sonic dopracował wykonanie PDP REALMz Sonic – sprzęt wygląda naprawdę dobrze, a podczas rozgrywki nie natrafiłem na jakiekolwiek problemy z działaniem przycisków czy też analogów. Firma jednak nie zdecydowała się na zaimplementowanie do pada wibracji, co może wpłynąć na ostateczną decyzję dotyczącą kupienia urządzenia. Jednocześnie warto podkreślić, że kontroler otrzymał tylko jedną formę podłączenia – w pudełku znajduje się 2,5 metrowy przewód, a pad otrzymał wejście USB-C, więc możecie korzystać z różnych kabli. Warto podkreślić, że na rynku (choć jeszcze nie w Polsce) znalazła się droższa wersja sprzętu, która otrzymała opcję bezprzewodowej rozgrywki.

PDP REALMz Sonic został dostosowany do wielogodzinnej rozgrywki – urządzenie jest bardzo lekkie (co jest związane z jedną opcją podłączenia i brakiem wibracji), a jednocześnie gripy zostały dobrze wykonane. Młodsi oraz starsi gracze bez problemu spędzą przy kolejnych przygodach Sonica lub innych grach wiele godzin.

W kolekcji PDP REALMz z uniwersum Segi znajdują się jeszcze słuchawki – w tym wypadku firma ponownie zdecydowała się na dorzucenie figurki. Urządzenie pasuje do całego projektu oraz serii Sonic – producent postawił na 40 mm przetworniki i samo urządzenie jest wygodne. Headset mocno przylega do głowy, ale na pałąku zamontowano gąbkę, która pozytywnie wpływa na rozgrywkę. Dużym atutem jest mikrofon – ten otrzymał funkcję redukcji szumów, dzięki której podczas gry nie miałem problemu, by znajomi słyszeli moje wszystkie słowa. Wyciszenie urządzenia jest możliwe, gdy odsuniemy element od głowy – choć muszę podkreślić, że same słuchawki nie są bardzo głośne.

Czy warto zainteresować się PDP REALMz Sonic?

PDP przygotowało świetnie wyglądający, kolekcjonerski kontroler, który bez wątpienia będzie świetną opcją dla fanów serii Sonic. Nie możemy liczyć na wiele dodatkowych opcji, ale nie jest raczej sekretem, że design w tym wypadku jest zdecydowanie najważniejszym elementem sprzętu. Recenzowany PDP REALMz Sonic powinien szczególnie zainteresować sympatyków uniwersum Niebieskiego Jeża, którzy chcą posiadać w swojej kolekcji „kontroler z figurką”. PDP wpadło na ciekawy pomysł.

Sprzęt PDP REALMz jest dostępny za 189,99 zł za sztukę:

• PDP REALMz Sonic kontroler w Media Markt - 189,99 zł,
  
• PDP REALMz Knuckles kontroler w Media Markt - 189,99 zł,
  
• PDP REALMz Tails kontroler w Media Markt - 189,99 zł,
  
• PDP REALMz Sonic słuchawki w Media Markt - 189,99 zł,
• PDP REALMz Sonic kontroler w RTV Euro AGD - 189,99 zł,
• PDP REALMz Knuckles kontroler w RTV Euro AGD - 189,99 zł,
  
• PDP REALMz Tails kontroler w RTV Euro AGD - 189,99 zł,
  
• PDP REALMz Sonic słuchawki w RTV Euro AGD - 189,99 zł.