Genesis Thor 230 TKL - test klawiatury. Niewielki, bardzo wygodny mechanik za dobre pieniądze
W ostatnim czasie zachwycałem się produktami od polskiej marki Genesis, bo zaskoczyły mnie zarówno jakością wykonania, jak i ceną oraz funkcjonalnością. Tym razem do naszej redakcji trafiła klawiatura Genesis Thor 230 TKL, która od samego początku była dla mnie zagadką.
No bo jak to tak? Mechanik z czerwonymi przełącznikami za 149 zł? A jednak Genesis tego dokonało i już na starcie mogę powiedzieć, że po kilkunastu dniach użytkowania trudno mieć do tego sprzętu jakieś większe zastrzeżenia. Tym bardziej za te pieniądze. Genesis to polska firma, która ma na swoim koncie wiele innych akcesoriów. Ostatnio do naszej redakcji trafił kontroler Mangan 400, który oceniłem równie wysoko, a także myszka Genesis Zircon 500 z mechanicznymi przełącznikami. Tu również otrzymała wysoką ocenę.
Testowane dziś akcesorium to klawiatura małych rozmiarów, pozbawiona bloku numerycznego. Występuje w kilku różnych wariantach. Jest całkiem czarna oraz czarna z żółtymi, wzmocnionymi przyciskami i szarymi akcentami z przełącznikami Outemu Red, a także biała z przełącznikami Outemu Brown. Do tego znajdziemy w sklepach granatowo-szaro-niebieską z przełącznikami Outemu Panda. Ceny wyniosą od 149 do 179 zł w zależności od sklepu i wybranego modelu.
Genesis Thor 230 TKL - specyfikacja techniczna:
- Komunikacja: przewodowa
- Interfejs: USB
- Przeznaczenie: gaming
- Mechanizm klawiszy: mechaniczne
- Przełączniki: Outemu Red
- Rodzaj klawiatury: TKL
- Podświetlanie: RGB (16,7 mln kolorów)
- Liczba trybów podświetlenia: 25
- Długość przewodu: 160 cm
- Liczba klawiszy: 87
- Klawisze multimedialne: Tak, 11
- Wytrzymałość: 50 mln kliknięć
- Częstotliwość próbkowania: 1000 Hz
- Dystans do aktywacji klawisza: 2 mm
- Siła nacisku: 45 g
- Czas reakcji: 1 ms
- Technologia nadruku klawiszy: double injection
- Kompatybilność: PC, Android, Xbox One, Xbox Series, PlayStation 4, PlayStation 5
- Cena: 149 zł
Co warto podkreślić, klawiaturę z powodzeniem wykorzystacie nie tylko w PC, ale także w konsolach Xbox i PlayStation, w zależności od potrzeb. Do kontroli podświetlania RGB, a także ustawień klawiszy multimedialnych producent udostępnia specjalne oprogramowanie. Jest intuicyjne i wygodne w użytkowaniu, więc bez problemów odnajdziecie kluczowe opcje. Więcej informacji o samym urządzeniu, a także pozostałe warianty kolorystyczne znajdziecie na oficjalnej stronie.
Genesis Thor 230 TKL - wygląd i wykonanie
Tutaj już na pierwszy rzut oka muszę przyznać, że klawiatura wygląda minimalistycznie i elegancko. Jest dość gruba i wysoka. Od spodu znajdziemy trójzakresową regulację wysokości, a także wygodne przeploty na kabel USB-C, którym podłączamy akcesorium do komputera (co ważne, klawiatura występuje także w wersji bezprzewodowej, ale do naszej redakcji przyjechały wyłącznie wersje kablowe). Kabel jest wpinany osobno. Obudowa jest się solidna, dość ciężka, gruba, dobrze wykonana i elegancko spasowana. W przypadku klawiszy nie jest to może plastik najwyższej jakości (bo tylko ABS), ale na tyle ładnie to wszystko odlano, że nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń. Zresztą w tej cenie nie mógłbym oczekiwać wiele więcej.
Genesis Thor 230 TKL - wygląd i wykonanie
Klawiatura jest delikatnie wyprofilowana, żeby wygodniej się na niej pisało. Klawisze są dość wysokie. Co istotne, czerwone przełączniku Outemu mają wytrzymałość aż 50 milionów kliknięć, a producent, wiedząc, że mechaniki są głośne, postanowił wpuścić do środka specjalną piankę wygłuszającą. Dzięki temu klawiatura jest ok. 20% cichsza od swoich konkurentów. Dodatkowo podwójnie wytłumiono spację, więc jej naciskanie sprawia wiele satysfakcji, a jednocześnie nie czuć tego potężnego uderzenia. Można swobodnie pracować wieczorami i w nocy przy śpiących domownikach.
Co więcej, producent zadbał także o fabryczne nasmarowanie przełączników, co właściwie nie zdarza się w tym przedziale cenowym. Klawiatura ponadto wspiera funkcję n-key rollover, ma czas reakcji na poziomie 1 ms. Do aktywacji przycisku potrzebne jest 45 g, a ten reaguje już po nacisku rzędu 2 mm. Wszystko działa natychmiastowo. Na Genesis Thor 230 TKL też bardzo wygodnie coś napisać. Cały ten tekst stworzyłem na tej klawiaturze i muszę przyznać, że pisanie sprawiało mi dużo satysfakcji. Klawisze naciskałem szybko, a wyczucie co, gdzie i jak nastąpiło dosłownie po kilku chwilach.
Genesis Thor 230 TKL - wygląd i wykonanie
Klawiatura działa natychmiast po podłączeniu do komputera i natychmiast też widoczne jest podświetlenie RGB. Niestety, luminacja jest dość słaba i ledwo widoczna w ciągu dnia. W nocy wypada to trochę lepiej, ale Thor 230 mógłby po prostu mocniej świecić. Muszę też wspomnieć, że nie są w żaden sposób podświetlone dodatkowe informacje na klawiszach, takie jak wybrane funkcje multimedialne czy regulacje. W środku nocy, jeśli nie zapamiętaliśmy który przycisk za co odpowiada, będziemy musieli wspomagać się latarką. W zestawie znajdziemy zestaw klawiszy do wymiany (np. żółte strzałki kierunkowe) i wygodne szczypce do wyjmowania przycisków. Zaimplementowano tu bowiem system "hot-swap", więc wymiana zajmuje nie więcej, jak kilka sekund.
Na górze znajdziemy cały zestaw przycisków multimedialnych. Oczywiście, możemy kontrolować muzykę, głośność, a także zmieniać tryby podświetlenia z poziomu kombinacji przycisków z "fn". Nie musimy w tym celu pobierać dedykowanego oprogramowania, chociaż niewątpliwie ułatwia ono zarządzanie całością dostępnych funkcji.
Chciałbym wrócić jeszcze do samych przełączników Outemu. Genesis zastosował do wyboru trzy różne warianty. To ulepszona wersja przełączników czerwonych, brązowych i edycji "panda". Ostatnia z nich jest znacznie mniej rozpoznawalna na polskim rynku. Wszystkie mają wytrzymałość do 50 mln kliknięć, ale różne progi aktywacji i zastosowanie. Outemu Panda ma nieco inny dystans do aktywacji klawisza (1,8 mm), powinna więc działać nieznacznie szybciej. Outemu Brown to wersja uniwersalna, przeznaczona i do gamingu i do pracy. Ma stosunkowo niski próg aktywacji i wymaga mniejszej siły nacisku. Pracują też zauważalnie ciszej. W testowanym, białym modelu z brązowymi przełącznikami faktycznie było nieco ciszej niż w czerwonej wersji. Warto to wziąć pod uwagę. Piszę się też nieco inaczej, może nawet nieco bardziej wygodnie, bo mniej siły musimy włożyć, by wywołać jakąś reakcję.
Biały model, co istotne, nie ma w zestawie wymiennych przycisków, a wyłącznie dwa przełączniki i szczypce. Podobnie zresztą, jak czarny model. Jeżeli szukacie pewnego urozmaicenia, warto skierować wzrok w stronę edycji "Anchor Gray" i "Naval Blue". Mnie osobiście biała klawiatura urzekła najbardziej, ale szybszy czas reakcji i lepsze odczucia z grania miałem z edycją czarną z czerwonymi przełącznikami.
Genesis Thor 230 TKL - podsumowanie i rekomendacja
Muszę przyznać, że jak za mechanika kosztującego ok. 149 zł, tutaj trudno mi było znaleźć jakieś konkretne wady. Jasne, klawisze wykonane są z tworzywa ABS, a nie droższego PBT, przez co mają niższą odporność na wycieranie. Niemniej, producent i tak zastosował metodę pokrycia "double injection" by maksymalnie możliwie wyeliminować przetarcia. Świetnym pomysłem było wpuszczenie do środka specjalnej pianki wytłumiającej, a już w ogóle w tym segmencie nie zdarzają się smarowane przełączniki. Aż 11 przycisków multimedialnych wystarczy w zupełności. Klawiatura jest dość ciężka i ma gumowe podkładki, dzięki czemu nie ślizga się po powierzchni biurka. Zakres regulacji również będzie dla każdego gracza w zupełności wystarczający.
Mechanik z wytrzymałością 50 mln kliknięć, do tego wygodny, elegancki i w dobrej cenie. Czego chcieć więcej? To kolejny produkt polskiej marki Genesis, który mogę polecić z czystym sumieniem. Jeżeli szukacie mechanika do kwoty 200 zł, testowany dziś model zdecydowanie wygrywa z konkurencją.
Atuty
- Bardzo niska cena, jak na klawiaturę mechaniczną
- Ulepszone przełączniki Outemu czerwone lub brązowe
- W zestawie znajdziemy dodatkowe nakładki i wymienne przyciski oraz narzędzia do tego
- W testowanym modelu przyciski esc, spacja i enter wykonano z żółtego plastiku. Wedle życzenia mogłem wymienić strzałki numeryczne na żółte modele - zawarto takie w zestawie
- Trzyzakresowa regulacja wysokości
- Mniejszy hałas przycisków dzięki fabrycznie montowanej piance wewnątrz klawiatury
- Podwójnie wytłumiona spacja, której wciskanie sprawia dużo przyjemności
- Wytrzymałość do 50 mln kliknięć
- Funkcja n-key rollover
Wady
- Brak podpórki pod nadgarstki
- Podświetlanie mogłoby być nieco mocniejsze (i lepiej regulowane)
Genesis Thor 230 TKL to zaskakująco wygodna i sprawdzona klawiatura z bardzo wygodnym rozłożeniem przycisków. To mniejszy model, pozbawiony klawiatury numerycznej, ale za to dostępny w kilku różnych wariantach. To tani mechanik kosztujący raptem 149 zł i w tej kwocie bardzo trudno będzie znaleźć coś lepszego. Ba, uważam to w zasadzie za niewykonalne zadanie. Jeżeli potrzebujecie wygodnej klawiatury za przystępne pieniądze z wydajnymi przełącznikami i szeregiem klawiszy multimedialnych, Genesis Thor 230 TKL będzie świetnym wyborem.
Przeczytaj również
Komentarze (35)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych