AceZone A-Spire Wireless – test słuchawek. Dobry wybór do e-sportu dla profesjonalistów

AceZone A-Spire Wireless – test słuchawek. Dobry wybór do e-sportu dla profesjonalistów

Maciej Zabłocki | 27.09, 14:15

Słuchawki gamingowe nie tylko ewoluują pod względem technologicznym, ale też coraz częściej stają się narzędziem pracy dla zawodowych graczy. W tym kontekście AceZone, stosunkowo nowa firma na rynku, wprowadziła na rynek model A-Spire Wireless, który ma teoretycznie zmienić sposób, w jaki podchodzimy do dźwięku w grach. Postanowiłem sprawdzić, czy faktycznie tak jest. 

Jeżeli wcześniej nie słyszeliście o AceZone, to spieszę z krótkim wyjaśnieniem. To firma, która już zyskała uznanie w środowisku e-sportowym. Wywodzi się z Danii, kraju znanego z innowacyjnych rozwiązań technologicznych. Przedsiębiorstwo od początku swojego istnienia, czyli od 2018 roku, ma bardzo jasny i precyzyjnie postawiony cel. Koncentruje się na profesjonalnych urządzeniach audio dedykowanych przede wszystkim dla graczy. Firma zasłynęła z bliskiej współpracy z zawodowymi drużynami e-sportowymi, a to już wiele mówi o ich podejściu. Mnie to bardzo zaciekawiło, czy usłyszę realne usprawnienia względem słuchawek konkurencji. 

Dalsza część tekstu pod wideo

AceZone korzysta z wielu zaawansowanych technologii opracowanych wspólnie z firmą Terma, która produkuje sprzęt dla wojska, w tym systemy redukcji hałasu dla pilotów myśliwców. To sprawia, że ich słuchawki, w tym model A-Spire, mogą pochwalić się zaawansowanymi systemami redukcji hałasu i szeroką sceną dźwiękową. Sami przyznacie, że w świecie e-sportu to jest kluczowe. Dziś marka stawia na rozwój w kierunku zaawansowanych rozwiązań audio, które przekładają się na przewagę w grach. Na papierze brzmi to intrygująco, ale jak wypada w praktyce? 

Wygląd i wykonanie – funkcjonalność przed formą

Zestaw słuchawkowy_AceZone

Po wypakowaniu słuchawek z pudełka, widzimy... ładny, utwardzany pokrowiec, w którym znajdują się nie tylko słuchawki, ale też odbiornik radiowy na USB-C i wszystkie przewody. AceZone A-Spire Wireless nie próbuje imponować krzykliwym designem. To słuchawki o klasycznym, minimalistycznym wyglądzie, gdzie przeważa czarny plastik, subtelnie wzbogacony o srebrne akcenty. Choć mogłoby się wydawać, że za taką cenę można oczekiwać materiałów bardziej premium, AceZone postawiło na funkcjonalność. Cała konstrukcja jest lekka, a słuchawki ważą zaledwie 270 gramów, co sprawia, że noszenie ich przez wiele godzin jest bardzo komfortowe. Dzięki temu nie odczuwa się zmęczenia, nawet po długich sesjach gamingowych. Chociaż nie ukrywam, sztuczna skóra po dłuższym czasie sprawia, że pocimy się na głowie. Ale są miękkie i wygodne, a o to przecież chodzi. 

Słuchawki posiadają intuicyjnie rozmieszczone przyciski, chociaż te mogłyby chodzić nieco bardziej miękko (wciska się je z pewnym wysiłkiem). Mikrofon z funkcją flip-to-mute jest zaprojektowany na specjalnym wysięgniku, choć do działania wymaga pełnego odchylenia, co nie jest aż tak płynne, jak w niektórych konkurencyjnych modelach. Nie da się go też odczepić, ale producent przewidział specjalny zaczep do mikrofonu, by ten po złożeniu nie wibrował po całych słuchawkach lub nie latał na prawo i lewo. Co istotne, słuchawki potrafią się dość skutecznie złożyć, zajmując jeszcze mniej miejsca. Trzeba je zresztą złożyć, by zmieściły się w pokrowcu. 

Komfort i jakość używania tych słuchawek stoją na bardzo wysokim poziomie

AceZone A-Spire Wireless_1

Myślę, że pod względem designu i wykonania, największym atutem A-Spire Wireless jest ich wygoda i wszechstronność. Słuchawki są niezwykle komfortowe, głównie dzięki miękkim i głębokim nausznikom, które doskonale przylegają do głowy, nie wywierając zbędnego nacisku. Opatentowana technologia ANC bardzo dobrze działa, eliminując niemal wszystkie dźwięki otoczenia. Tutaj przyznam, że pierwsze wrażenie miałem na zasadzie - ależ dobrze wyciszają i to jeszcze zanim je włączyłem. Pod tym względem jest pozytywnie. 

40-milimetrowe przetworniki, choć mniejsze niż w niektórych konkurencyjnych modelach, oferują precyzyjny i zbalansowany dźwięk. Profil audio jest dostosowany pod gry e-sportowe, szczególnie pod kątem wyłapywania kluczowych elementów, takich jak kroki czy przeładowania broni. Aplikacja mobilna umożliwia dostosowanie EQ do różnych gier, co jest istotne dla graczy, którzy chcą maksymalizować efektywność w takich tytułach jak Apex Legends czy Counter-Strike 2. Jeśli zaś chodzi o basy, te wyraźnie lepiej brzmią po przewodzie, niż w trybie bezprzewodowym. Poza tym, przetworniki są nieco mniejsze, niż u konkurencji i to też sprawia, że basy nie są aż tak głębokie. Do słuchania muzyki z pewnością znajdą się lepsze rozwiązania w tej cenie, ale AceZone A-Spire powstały głównie do e-sportu i tak też są promowane. A tutaj potrafią faktycznie bardzo wiele. Muzycznie brakuje im trochę dynamiki.

Mikrofon, wyposażony w system aktywnej redukcji szumów, skutecznie filtruje dźwięki tła i wycisza otoczenie. To kluczowe dla zawodowych graczy, gdzie czysta i bezproblemowa komunikacja jest priorytetem i tutaj należą się A-Spire same pochwały. Mój wokal brzmiał dobrze, wyraźnie i zawsze w pełni zrozumiale. Zauważyłem jednak, że mechanizm funkcjonowania "majka", czyli flip-to-mute działa nieco sztywno – wymaga pełnego odchylenia, o czym często zapominałem, chcąc się wyłączyć z rozmowy i wcale do tego nie dochodziło, mimo, że w ferworze walki byłem pewien, że tak jest. 

Muszę też przyznać, że po dłuższych testach znalazłem kilka drobnych defektów. Chociaż ANC radzi sobie znakomciie w większości sytuacji, w warunkach bardzo głośnych (jak choćby lotniska czy środek samolotu) zdarza się, że pewna ilość dźwięków przenikała do wnętrza słuchawek. W takich momentach spodziewam się, że wyższe modele AceZone, jak A-Rise, oferują trochę lepszą izolację, ale też za sporo wyższą cenę. No i myślę, że jak już kupujecie słuchawki za ~1200 zł, to jakość zastosowanych materiałów mogłaby być lepsza. Przeważa plastik i chociaż poduszki są miękkie, to jednak słuchawki nie sprawiają wrażenia mocno premium.

Dodatkowe oprogramowanie - choćby dedykowana aplikacja

Dedykowana aplikacja do słuchawek AceZone

Czym jednak byłyby dobre słuchawki bez odpowiedniego oprogramowania? Oczywiście AceZone A-Spire otrzymały dedykowaną aplikację mobilną. Pozwala na personalizację ustawień dźwięku i choćby włączenie trybu ANC. Jest to dość nietypowe rozwiązanie, gdyż większość konkurencyjnych modeli korzysta z oprogramowania na PC, a tutaj jednak tego brakuje. Ale paradoksalnie, jakoś łatwiej mi było sięgnąć po telefon. Poza tym gracze e-sportowi mogą z łatwością dostosować słuchawki nawet podczas turniejów, gdzie komputery są często blokowane przed instalacją dodatkowego oprogramowania​.

Aplikacja oferuje różnorodne presety dźwiękowe, które można szybko przełączać, a także możliwość ręcznej regulacji parametrów audio, co pozwala na pełną kontrolę nad brzmieniem. Wszystko działa lekko i przyjemnie, a przy tym jest bardzo czytelne. Parowanie ze słuchawkami też odbywa się w ekspresowym tempie. No i nie musimy za nic płacić, tutaj wszystkie funkcje są dostępne od razu. 

Słuchawki AceZone A-Spire Wireless stworzone są przede wszystkim dla osób kochających gry e-sportowe

AceZone A-Spire Wireless to słuchawki, które doskonale spełniają swoją rolę w świecie e-sportu, oferując znakomitą precyzję dźwięku i wygodę, której oczekują zawodowi gracze. Choć design słuchawek jest raczej prosty, a cena stosunkowo wysoka (szczególnie w odniesieniu do konkurencji), to oferują one technologię, która zdecydowanie poprawia wrażenia z rozgrywki. Minusami są sporadyczne problemy z izolacją hałasu w bardzo głośnych warunkach oraz wymagająca pełnego odchylenia funkcja wyciszania mikrofonu. Niemniej jednak, dla osób szukających wysokiej klasy zestawu słuchawkowego do rozgrywek e-sportowych, to jeden z najlepszych wyborów na rynku. Szukając dobrej okazji, kupicie je między innymi tutaj

Atuty

  • Dzięki lekkiej konstrukcji (270g) i głębokim nausznikom, słuchawki pozostają wygodne nawet podczas wielogodzinnych sesji
  • Technologia ANC skutecznie eliminuje hałasy otoczenia, co sprawdza się zarówno podczas grania, jak i w trakcie codziennego użytkowania​
  • Personalizowane profile dźwiękowe dla gier typu CS czy Call of Duty poprawiają percepcję dźwięków w grze, np. kroków przeciwnika
  • Mikrofon z funkcją flip-to-mute doskonale radzi sobie z wyciszaniem otoczenia, zapewniając wyraźną komunikację nawet w głośnym otoczeniu
  • Utwardzony pokrowiec w zestawie
  • Komplet przewodów USB i mini-jack
  • Szeroka kompatybilność

Wady

  • Słuchawki nie wyróżniają się szczególnym wyglądem ani materiałami premium, co w tej półce cenowej może być postrzegane jako minus
  • W bardzo głośnych warunkach ANC nie działa aż tak skutecznie, jak w niektórych konkurencyjnych modelach
  • Cena może odstraszyć, bo trzeba za te słuchawki zapłacić ok. 1250 zł

AceZone A-Spire Wireless to słuchawki stworzone z myślą o profesjonalnych graczach, oferujące niezwykłą precyzję dźwięku oraz komfort użytkowania. Mają doskonałą redukcję hałasu dzięki dobremu Active Noise Cancellation miękkie, bardzo wygodne nauszniki oraz bogatą możliwość personalizacji dźwięku za pomocą aplikacji mobilnej. Myślę, że docenicie również jakość mikrofonu, który efektywnie wycisza hałasy otoczenia, zapewniając krystalicznie czysty dźwięk podczas komunikacji. Niestety, sporo kosztują, a przyciski mogłyby nieco płynniej działać.

8,0
Maciej Zabłocki Strona autora
Swoją przygodę z recenzowaniem gier rozpoczął w 2005 roku. Z wykształcenia dziennikarz, ale zawodowo pracujący też w marketingu. Na PPE odpowiada głównie za testy sprzętów i dział tech. Gatunkowo uwielbia RPG, strategie i wyścigi. Uzależniony od codziennego czytania newsów i oglądania konferencji.
cropper