Kto wygra Ligę Mistrzów?
Kto by się spodziewał, że Real Madryt czy Chelsea Londyn odpadnie już w drugiej rundzie Ligi Mistrzów? No dobra, po ostatnich wyczynach "Królewskich" w LM można się było tego spodziewać. Swoją drogą, ciekawe jak to wpłynie na budżet klubu z Madrytu? Nakupowali gwiazd za ciężkie pieniądze, na pewno Perez liczył, że część z nich się uda odzyskać zachodząc daleko w LM. Zresztą, to nie moje zmartwienie. Moje MU ma swoje długi, czy też raczej właścieciel je ma.. A właśnie, bardzo dobre losowanie dla United. W ćwierćfinale Bayern, a potem ktoś z przedstawicieli francuskiej piłki. Znacznie gorzej trafiła Barcelona. O ile Arsenal nie powinien im sprawić większego kłopotu (sorry fani "Kanonierów", ale Wasz zespół z najlepszymi drużynami w tym sezonie tylko przegrywa, nie wierzę, że pykną Barcę), tak Inter z Mourinho na ławce już tak. Według mnie Barca jest lepsza od Interu, ale "the Special One" może wymyślić coś, co zatrzyma Barcę. To tyle na razie, w weekend wielkie derby Anglii United-Liverpool. Będzie rewanż za ostatnie porażki czy blamaż przed własną publicznością? Mam nadzieję, że to pierwsze.
Kto by się spodziewał, że Real Madryt czy Chelsea Londyn odpadnie już w drugiej rundzie Ligi Mistrzów? No dobra, po ostatnich wyczynach "Królewskich" w LM można się było tego spodziewać. Swoją drogą, ciekawe jak to wpłynie na budżet klubu z Madrytu? Nakupowali gwiazd za ciężkie pieniądze, na pewno Perez liczył, że część z nich się uda odzyskać zachodząc daleko w LM. Zresztą, to nie moje zmartwienie. Moje MU ma swoje długi, czy też raczej właścieciel je ma.. A właśnie, bardzo dobre losowanie dla United. W ćwierćfinale Bayern, a potem ktoś z przedstawicieli francuskiej piłki. Znacznie gorzej trafiła Barcelona. O ile Arsenal nie powinien im sprawić większego kłopotu (sorry fani "Kanonierów", ale Wasz zespół z najlepszymi drużynami w tym sezonie tylko przegrywa, nie wierzę, że pykną Barcę), tak Inter z Mourinho na ławce już tak. Według mnie Barca jest lepsza od Interu, ale "the Special One" może wymyślić coś, co zatrzyma Barcę. To tyle na razie, w weekend wielkie derby Anglii United-Liverpool. Będzie rewanż za ostatnie porażki czy blamaż przed własną publicznością? Mam nadzieję, że to pierwsze.