PlayStation Showcase 2021 aka „zamknięcie drzwi Microsoftowi”!
*Uwaga niniejszy tekst może zawierać sporo faktów, które mogą spowodować przewlekły bólu pewnej części ciała u co bardziej wrażliwych ortodoksów. Czytasz na własną odpowiedzialność, żeby nie było, że nie ostrzegałem. Zwrot środków za zakup specyfików w postaci maści przynoszących ulgę nie jest przewidywany.
Wczoraj odbył się długo wyczekiwany i żądany przez fanów elektronicznej rozrywki pokaz PlayStation ShowCase 2021. Wygłodniali gracze po (powiedzmy sobie to szczerze) słabym roku 2021 (z dużych produkcji pojawił się tylko Returnal i Ratchet – pierwszy to gra dla wąskiego grona odbiorców od której wielu się odbiło, a Rift Apart to stare mechaniki ubrane w nowe szaty graficzne na 6-8h i raczej skierowany dla dzieciaków) z wypiekami na twarzy czekali na wybicie 22:00 i rozpoczęcie show. I co otrzymali?
Microsoft w sezonie targowym co miesiąc dostarczał mnóstwo atrakcji. Sony nie zrobiło nic, a gorsze od nie robienia nic może być tylko zorganizowanie nudnej prezentacji, na której nie wydarzy się nic ciekawego. I voilà dokładnie to zrobili! Nie pokazali żadnych nowości. Remaster Uncharted po 42 zł od sztuki za upgrade + dwa CGI sklejone na szybko (Spider-Man 2 + Wolverine) to chyba trochę za mało. Poza tym dwa pewniaki w postaci GoW Ragnarok, które wygląda jak z PS4 i nie wiadomo kiedy wyjdzie (2023?) oraz Gran Turismo 7, które dawno temu zostało w tyle i nie może się nawet zbliżyć do poziomu jaki oferuje konkurencja pod postacią Forzy.
Zatem podsumowując obiektywnie.
Oferta Sony:
• God of War: Ragnarok
• Horizon: Forbidden West
• Gran Turismo 7
• Spider-Man 2
• Wolverine
• Project Eve
• GhostWire: Tokyo*
• Deathloop*
• Final Fantasy XVI*
• Forspoken*
Oferta Microsoft:
• Halo Infinite
• Forza Horizon 5
• Senua's Saga: Hellblade II
• Forza Motorsport
• State of Decay 3
• Everwild
• The Outer Worlds 2
• Avowed
• Fable
• Perfect Dark
• Indiana Jones
• Starfield
• Redfall
• The Elder Scrolls VI
• Contraband
• Crossfire X*
• Ark II*
• S.T.A.L.K.E.R. 2*
• + mnóstwo multiplatformowych gier Day1 w XGP
* Oficjalnie lub nieoficjalnie gry z czasową wyłącznością.
Xbox ma juz 2x tyle gier co PS5, a jeszcze dojdą do tego Gears 6, Forza Horizon 6, nowe RPG science-fiction od inXile (projekt znany z ofert pracy), pierwsze AAA w historii Compulsion Games (mówi się o action adventure), Wolfenstein 3 (bardzo prawdopodobny tytuł), nowe IP Double Fine (potwierdzone przez studio), minimum jeden nowy projekt Zenimax Online (znany z ofert pracy), Quake, Doom lub cokolwiek innego od id Software, produkcje od zewnętrznych ekip, które ma wydać dział wydawniczy Microsoftu (plotki mówią o grach od Kojima Productions i IO Interactive).
Sony jest w bardzo ciężkiej sytuacji. Nie jest w stanie wytrzymać tempa narzuconego przez Microsoft. W lutym Horizon, w marcu GT7 i do końca przyszłego roku PlayStation 5 będzie bez gier, analogicznie jak teraz od czerwca. Chociaż jest jeszcze druga storna tego medalu. Na swój sposób Sony to dobrze rozgrywa, bo ich wygłodniali fani rzuca się na każdy kęs jaki im skapnie, a jak wiemy po wczorajszym pokazie za dużo tego nie będzie, więc nawet średniaki będą wynosić do rangi mesjasza.
Stare chińskie przysłowie mówi karma wraca i chyba tego właśnie wszyscy jesteśmy świadkami 
