Będę komadosem!
Zapewne wiecie, że mam bzika na punkcie strzelanek, zarówno w grach jak i życiu prywatnym. Dlatego gdy dowiedziałam się o imprezie pod kryptonimem Operacja Warfighter, organizowanej przez Elektronic Arts z udziałem komandosów Gromu postanowiłam bezapelacyjnie, że MUSZĘ wziąć w niej udział!
Zapewne wiecie, że mam bzika na punkcie strzelanek, zarówno w grach jak i życiu prywatnym. Dlatego gdy dowiedziałam się o imprezie pod kryptonimem Operacja Warfighter, organizowanej przez Elektronic Arts z udziałem komandosów Gromu postanowiłam bezapelacyjnie, że MUSZĘ wziąć w niej udział!
To nie podlega nawet żadnej dyskusji! Niech się wali, niech się pali, ale ja po prostu nie przepuszczę takiej okazji! Jak mogłabym, skoro wraz z innymi wariatami takimi jak ja, nie tylko mam możliwość wcielenia się w komandosa, ale również przetestowania nowego Medal of Honor przed premierą! Mniam! To jest to co tygryski lubią najbardziej!
No i co? Jak to mówią: uważaj o czym marzysz, bo może się to spełnić! Zaledwie przed kilkoma dniami dostałam wiadomość, że w przyszły weekend, zakładam wojskowe buty, gogle, kask i na trzy dni przeistoczę się w żołnierza! To co udało mi się dowiedzieć o całym evencie przechodzi moje najśmielsze oczekiwania. Uczestnicy dostaną pełen mundur jednostek specjalnych i przeniosą się w świat rodem z gier wojennych, dowodzeni przez prawdziwych członków Gromu. Będzie się działo... sporo... niestety na razie to tajemnica.
Jestem podekscytowana do granic możliwości (co widać po ilości wykrzykników w tekście hehe). Wybaczcie mój entuzjazm, poprostu to dla mnie niesamowite przeżycie:).
A teraz pytanie do Was Szkraby. Czy ktoś również wybiera się na tę imprezę? Jeśli tak, dajcie znać. Będzie okazja do poznania się osobiście;). Jeśli nie, na pewno podzielę się z Wami wrażeniami po powrocie.