Film w maju podbił kina, a dzisiaj jest dostępny na Amazon Prime Video. Widzowie uwielbiają tę historię
Na Prime Video właśnie zadebiutowała jedna z największych niespodzianek 2024 roku. Mało kto mógł się spodziewać, że ten film zostanie tak ciepło przyjęty.
Od początku roku nie brakowało premier głośnych widowisk, choć od czasu do czasu jesteśmy świadkami debiutów, które mimo że nie przekonują do siebie krytyków, to otrzymują mnóstwo pochwał od pozostałych odbiorców. Właśnie taką sytuację widzieliśmy w przypadku „Puchatek: Krew i miód 2”.
Krwawy slasher kontynuuje historię morderczego Kubusia Puchatka, który nie jest przyjemnym i sympatycznym misiem zajadającym się miodkiem. Rhys Frake-Waterfield wykorzystał znanych bohaterów z bajek dla dzieci, by niekonwencjonalnie zrealizować horrory. Pierwsza część zarobiła 7,7 mln dolarów przy budżecie na poziomie 100 tysięcy dolarów.
Kontynuacja doczekała się znacznie większego nakładu finansowego (500 tysięcy dolarów) i zarobiła 7,6 mln dolarów, więc filmowiec idzie tym tropem i już zapowiedział, że chce nakręcić następne opowieści wykorzystujące postacie z produkcji dla dzieci.
Od dzisiaj na Amazon Prime Video możecie zobaczyć „Puchatek: Krew i miód 2”. Choć film jest polecany przez zaledwie 46% dziennikarzy, to został znacznie lepiej przyjęty przez widzów (73%). Dla wielu fanów gatunków była to niemała niespodzianka, ponieważ pierwsza odsłona uzyskała znacznie gorsze oceny – 3% od dziennikarzy i 49% od widzów.