Vendetta: Curse of Raven's Cry drama na STEAMIE

Najgorsza gra 2015 i drama wokół niej.

Jak wiecie w styczniu 2015 roku ukazała sie najgorsza gra tego roku stworzona przez polskie studio a raczej to co z niego zostało REALITY PUMP. A dlaczego to co z niego zostało ?

Bo podczas developingu TOPWARE ich włąściciel potrafił im nie płacić wyplat nawet po 4 miesiące. W owym czasie w Krakowie CD Project Red otworzył nowe studio ( Ci od DLC do Wiedźmina III Dziki Gon ). A sam Raven Cry okazał sie tytułem zabugowanym i niegrywalnym gównem

Dla tych co nie wiedzą REALITY PUMP to jeden z pierwszych polskich developerów, który w latach 90 i początku XXI wieku odnosił swoimi grami większe bądź mniejsze sukcesy.

Historia Studia

Studio powstało już w 1995 roku i było jednym z pierwszych tego typu przedsięwzięć w Polsce. W 2001 roku zespół programistów został przejęty przez niemiecką spółkę Zuxxez Interactive, która potem zmieniła nazwę na TopWare Interactive, a polską firmę przemianowano na TopWare Programy. Obecna nazwa została wprowadzona w 2003 roku. Od początku swojej działalności studio dość dobrze radziło sobie na rynku, a jego gry cieszyły się sporą popularnością.

Pierwszym dużym hitem stało się Earth 2140 z 1998 roku, które było RTS-em w klimatach science-fiction. Potem tytuł ten doczekał się dwóch kolejnych części oraz kilku dodatków, ale studio nie poświęcało się tylko tej serii, ponieważ może pochwalić się też grami takimi jak Polanie, World War III: Black Gold, Raven's Cry czy Two Worlds. Ostatnia z wymienionych produkcji okazała się ogromnym sukcesem, ponieważ pierwsza część z 2007 roku znalazła 1,5 miliona nabywców, a drugą kupiło pół miliona graczy. W tamtych latach był to jeden z większych sukcesów polskich deweloperów.

Niestety z czasem złe decyzje polskiego kierownictwa i niemieckich wydawców doprowadziły do znacznego pogorszenia się sytuacji finansowej Reality Pump. Przełomem był tu rok 2013, kiedy z zespołu odszedł Mirosław Dymek, a wraz z nim wielu programistów, którzy rozpoczęli prace w krakowskim oddziale CD Projekt RED. Potem już było tylko gorzej, ponieważ Niemiecki wydawca zlecił polskiemu studiu dokończeniu prac nad grą Raven's Cry, która została porzucona przez poprzednich twórców. Niestety zespół programistów liczył już tylko około 30 osób, które nie były w stanie sprostać napiętym terminom oraz bardzo ograniczonemu budżetowi. Ostatecznie piracki sandboks został wydany w styczniu bieżącego roku, ale zebrał słabe recenzje i na Steamie został sprzedany jedynie w kilku tysiącach egzemplarzy.

Należy też wspomnieć o dużych pieniądzach pochłoniętych przez produkcję gry Sacrilegium, która ostatecznie nigdy nie trafiła do sprzedaży. Ponadto gracze nie byli zainteresowani tytułami Two World Online i Iron Sky: Invasion.

O co chodzi z ta dramą.

Otóż 20 listopada 2015 na Steamie pojawiła się ponoć naprawiona wersja gry pod nazwą Vendetta: Curse of Raven's Cry poprawiona przez niby nie istniejące juz studio. Ale jak się dowiedziałem REALITY PUMP istnieje dalej ale nie jako niezależne studio ale jako komórka TOPWARE. Gra zbierała świetne recenzje że super poprawiony port i zebrała oceny rzedu 70 %. Choć coś mi tu nie pasowało już w dniu premiery jedna osoba pisała na forach Steam że to bujda i kłamstwa że recenzje są pisane przez fałszywe konta. Nikt mu nie uwierzył a ta osoba dostała bana i nie mogła wypowiadać się na forum na temat gry. Az tu nagle wyciekły na imguru

https://imgur.com/gallery/5Oo7b/new

zdjęcia fałszywych kont, że Ci gracze mają tylko gry od TOPWARE i oceniają je bardzo dobrze i zawyżają oceny gry.

Naprawde jakby TOPWARE miało troche oleju w głowie inaczej by to rozwiazali zapłacili by kilku osobą a nie fejkowymi kontami tworzyli recenzje. Ale warto tu wspomnieć również zachowanie STEAMu to że recenzje są fałszywe było zgłaszane już w dniu premiery i STEAM nie reagował a także potrafił zbanować użytkowników za to. Nie ładnie.

http://steamcommunity.com/app/386280/discussions/0/458607699608751861/

Mam nadzieje że dzięki tej aferze TOPWARE zdechnie za to że doprowadziło dobrego polskiego developera na dno, ale nie czarujmy sie tak jest jak korporacja trzyma Cie za jaja i zmusza do robienia czegoś na przekór sobie i jeszcze Ci nie płaci.

A to cudo ponoc ma wyjsc na wiosne na PS 4 ( w co wątpie bo po tym ciosie sie nie podniosą )

A co do samej gry RAVE CRY było okropnea Vendetta była juz ciut lepsza była możliwosć atakowania przeciwników na morzu, bardzo fajne były walki morskie, dialogi były tragiczne, animacje też, różnorodnosć zwierzat była spoko, gra w kości była fajna i wymiana handlowa była dobrze zrobiona, sama historia nie była zła, miejscówki były bardzo fajne kazdy port wygladał unikatowo i miał to coś w sobie, modele okrętów były przyzwoite Niestety technicznie gra leżała .

Raven's Cry oceniam na 2/10

tak Vendetta to już takie 4/10 bo dużo poprawiono

Sam wydawca milczy i pozostawił graczy na lodzie