Ktoś odchodzi, ktoś przychodzi
Do napisania tego wpisu, skłoniło mnie odejście Veteranusa. Nie będę jego decyzji oceniał, jest to jego wybór,niejako uzasadniony,o czym dalej :)
Zgadzam się z Veteranusem, co do tego, że 6 generacja to ostatnia - "czysto konsolowa generacja" - potem mamy już pecety z zamkniętą architekturą - choć co muszę przyznać, mi to nie przeszkadza jak Veteranusowi. Może dlatego,że z początku byłem "blaszakiem"? I choć można się porządnie wqurwić na to co się dzieje na naszym rynku - to jest - patche one day, robienie z graczy testerów, traktowanie nas, graczy jak debili - Batman Car Knight w wersji PC, BF 4 i jego prawie pół roczne problemy.
Niestety, ale nasz rynek bardzo,ale to bardzo się zeszmacił i nie ma się co pienić,bo tak jest ;P Kilka pierwszych z brzegu przykładów:
- Square Enix, które odwala ładne cyrki z preorderami najnowszej części Deus Exa, czy to narzekanie na "słabe" sprzedaże ostatniego Hitmana/Tomb Raidera.
- $ony,które z firmy dla graczy ( PSX, PS2,PS3 ) zrobiło się żądnym hajsu koncernem ( nie zabraniam im zarabiać,ale nie w taki sposób ), które ma już w poważaniu graczy. Niekończąca się historia remasterów (i tak,nikt mi ich nie każe kupować,ale według mnie jest to krzywdzący proceder nasz rynek ). Usługa PS Plus, która za czasów ps3, była OPŁACALNA i stosunek ceny do jakości był na plus (sic), tak teraz to każdy wie, czym jest ta usługa - PŁATNYM ONLINE, co zresztą wydaję mi się, tak właśnie od początku miała wyglądać ta usługa ( tj.płatne online ), tylko $ony musiało jakoś ogarnąć prawie roczną stratę do 360ki.
- Konami, które chciało wprowadzić na rynek płatne dema i ma w poważaniu swe marki - Silent Hill
Wqurwia mnie moda na gry 8/16 bitowe zwane tera potocznie indykami ( teraz wbijam szpilę ),ale mojego zdania na ten temat nikt mi nie zmieni, bo niczym się te indyki nie różnią od gier z czasów Amigi/C64/Pegazus. Owszem grafika nie jest taka pikselowa, jak wtedy, ale mechanika jest WEDŁUG MNIE, taka sama. Aha i argument, że te indory robią studia niezależne, to se możecie gadać, bo "wtedy" też to były niezależne, kilku osobowe studia.
Jest tego trochę, ale czy są to rzeczy które przysłaniają świetne tytuły jakie wyszły w 7/8 generacji? Czy ww wqurwy przeszkadzały mi grać w świetne GTA5, TLoU,TR, Deus Ex, serie Uncharted, Dishonored, South Park,Bordy, gry TelltalGame i wiele, wiele innych?! Szybka odpowiedź -NIE!!!
I w tym miejscu chciałbym zapodać dwoma radami dla wypalonych:
- zrobić sobie odwyk od grania na jakimkolwiek sprzęcie, tablety/smatfony/konsole/pc - mi wystarczył miesiąc i organizm sam domagał się zagrania.
- jak odwyk brzmi za ostro, lub nie masz jeszcze tak źle, to sprawdzić sobie swoje ulubione gry i przekonać się czy nadal Cię one bawią.Nie muszę pisać, co masz robić, jeśli to nie pomaga,a zacząłeś od punktu drugiego ;) ( czytaj punkt pierwszy )
O dziwo najmniej mnie wqurwia mnie ostatnimi czasy MS. Jako jedyni słuchają rynku i bardzo szybko się do niego dostosowują - brak always online, GwG, wsteczna kompatybilność i exy w które zagramy w tym roku ( tak znowu wbijam szpilę ;) imam wyebane na "listy exów PS4/One".
To by było na tyle, czekam na reakcje, moich szpil ;) Mam zamiar wrócić do pisania jak i tutaj do PPE, przez ten okres absencji, w mojej chorej główce narodziło się kilka tematów z którymi chciałbym się z Wami podzielić.Mój psychiatra już mnie nie wpuszcza, to jak nie Wy, to kto? ;)
P.S
Veteranus - co do nie potrzeby dysków w konsolach, a że niby memorki były wporzo ( były) - to się nazywa postęp ;)