Bushido Blade (PlayStation)

BLOG O GRZE
758V
flaberobaderous | 11.03.2016, 12:20
Poniżej znajduje się treść dodana przez czytelnika PPE.pl w formie bloga.

Bushido Blade

Bushido Blade - bijatyka 3D wydana na konsolę PSX w marcu 1997 w Japonii, we wrześniu tego samego roku w Stanach i w Europie w lutym 1998.

   Największą zaletą owej pozycji jest nowatorskie spojrzenia na ten gatunek (nowatorski i realistyczny nawet teraz). Na początek należy wspomnieć, iż w tym tytule głównym orężem w walce jest broń biała. Postaci jest strasznie jak na bijatykę  mało, bo zaledwie…6 (+7 ukryta do odblokowania). Broni do wyboru jest mniej-więcej tyle samo (lecz każda postać może korzystać tu z każdego oręża). Każda z broni różni się od siebie znacznie wyglądem, parametrami i sposobem używania.

Realizm oznacza tu to, iż przeciwnika można pokonać…jednym ciosem! (w grze nie znajdziemy żadnych pasków energii) Jednak nie jest to takie proste, gdyż gra opiera się na starożytnych zasadach Bushido, których należy tu przestrzegać. Są to min.: zakaz atakowania od tyłu, zakaz atakowania przed rozpoczęciem walki (bo jest taka możliwość), czy zakaz ofensywy na leżącego. Owych zasad należy się trzymać jeżeli chce się ukończyć tryb Story Mode. Inaczej gra zakończy się nam tuż przed starciami z 4-ma bossami. System „kodeksu Bushido” został rozwiązany naprawdę rewelacyjnie i wymaga od gracza taktyki i skupienia. Oponenta można tu pokonać natychmiastowo lub można go ranić do skutku. Ciekawym smaczkiem w grze są bandaże, które przybywają postaci po kolejnych stoczonych walkach z przeciwnikami (jeżeli oczywiście zostaliśmy zranieni w poprzednim pojedynku). Kombinacji ataku jest naprawdę sporo -  są 3 pozycje (wysoka, neutralna i niska), każda ma swoje indywidualne ataki i zagrania. Podczas walki należy również kontrolować pozycje przeciwnika - nie da się sparować niskiego ataku w pozycji wysokiej (oczywista oczywistość ale warto o tym wspomnieć).

Jeśli chodzi o tryby gry, to znajdziemy standardowe  Story Mode, VS, Training, oraz pojedynek w trybie FPP (Na owe czasy robiąca przeogromne wrażenie. Przynajmniej na mnie. Podczas walki aby się nie pogubić w dolnym rogu ekranu widzimy podgląd postaci w 2D. W trybie tym możemy jedynie toczyć walkę z SI) i Survival (mój ulubiony tryb, który został rewelacyjnie rozwiązany. Chodzi w nim o pokonanie setki wojowników ninja. 10 na każdą falę zakończona walką z bossem. Po jego pokonaniu walczymy z nową, trudniejszą wersją przeciwników i tak w kółko. Tryb ten moim zdaniem jest bez wątpienia najbardziej przyjemnym elementem gry).

   Plansze są tu olbrzymie i pomysłowo skonstruowane. Można uciekać, wspinać się na elementy otoczenia czy ścinać drzewka (pojedynek w bambusowym lesie). Postacie poruszają się po nich bardzo naturalnie, a same elementy otoczenia nie raz ratują nas przed śmiercią .Ciekawostką jest, iż areny swobodnie łączą się ze sobą, i dzięki temu mamy możliwość przechodzenia między nimi podczas walki.

Polecam zapoznać się tym tytułem nie tylko maniakom retro ale i fanom wszelkich bijatyk.

Oceń bloga:
21

Komentarze (19)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper