Play MORE #32 - NieR: Automata

BLOG O GRZE
1115V
Play MORE #33
drunkparis | 25.03.2021, 06:38
Piękna, artystyczna wizja, intrygująca i wciągająca fabuła oraz urzekająca oprawa dźwiękowa sprawiają, że produkcja Platinum Games oferuje nietuzinkową zabawę z wyrazistą bohaterką w tytule.

 

 

Oś fabularna rozgrywa się w trakcie trwania Czternastej Wojny Maszyn, podczas której ludzkość przegrywa w konfrontacji z robotami i ostatecznie opuszcza Ziemię, by schronić się w księżycowej kolonii. Do życia zostaje powołana organizacja o nazwie YoRHa, w skład której wchodzą bojowe androidy, w tym również główna bohaterka produkcji - 2B, postać świetnie wyspecjalizowana w walce bronią białą. Dodatkowo, każdy z androidów wyposażony jest w tak zwany POD, robota znajdującego się nad głową postaci, który idealnie sprawdza się w walce dystansowej. Do oddziału po krótkim prologu dołącza również chłopiec o nazwie kodowej 9S, odgrywający rolę scannera, który przesyła dane z Ziemi do przeanalizowania w bazie krążącej wokół księżyca. Postać ta posiada większą wartość emocjonalną niż główna bohaterka, która często w relacjach wydaje się oschła i zimna. Celem oczywiście jest wyeliminowanie wrogich maszyn oraz odbicie Ziemi z rąk wroga.

Tytuł oferuje aż 26 różnych zakończeń, niektóre z nich możemy odblokować już po kilku minutach gry. Scenariusz został opracowany w taki sposób, aby zrozumieć cały sens historii, trzeba ukończyć produkcję przynajmniej trzykrotnie. Bardzo ciekawie wyglądają ścieżki 9S oraz A2, zbuntowanego żeńskiego androida, gdzie poznamy zupełnie nowe lokacje, dialogi oraz przeciwników. Reżyser gry, Yoko Taro, zadbał o to, aby tytuł nie znudził się zbyt szybko, gdy będziemy kończyć kolejne warstwy zakończenia, które oferują nowe, rozbudowane ścieżki fabularne.

ZOBACZ W YOUTUBE

Rozgrywka to w zasadzie połączenie kilku gatunków, m.in. slashera, RPG z możliwością rozwoju postaci oraz formy kultowych gierek typu beat'em'up znanych z automatów. Gra płynnie przechodzi z jednej perspektywy do drugiej - w ciągu kilku minut możemy grać z widokiem trzeciej osoby, by za chwilę znaleźć się w dwuwymiarowej przestrzeni, poruszając się tylko do przodu lub wstecz. Co jakiś czas gra zmusza nas także do uruchomienia latającego robota w formie słynnej Galagi, aby niszczyć wrogie obiekty i unikać kul nieprzyjaciela. Trzeba przyznać, że w ruchu wygląda to naprawdę imponująco i trudno znaleźć inny tytuł, który oferuje taką mozaikę gatunków.

NieR Automata posiada przemyślany system zadań do wykonania, a co najważniejsze, nie można narzekać na ich brak. Znajdziemy tu tradycyjne questy, które będą polegać na dostarczeniu przedmiotów z punktu A do B, eskortowaniu zagubionych maszyn, odnalezieniu miejsc z otrzymanych fotografii czy eliminacji wrogów na danym terenie. Mamy tutaj sporą różnorodność, która może i nie jest czymś odkrywczym, ale sprawdza się całkiem nieźle. Pierwsze ukończenie tytułu zajmuje około 25 godzin, natomiast odkrycie wszystkich tajników świata i dogłębne ich rozpracowanie to już dobre 50 godzin zabawy.

Walka to prawdziwy balet, zwłaszcza gdy gramy postacią 2B. Kobiecy android potrafi zwinnie wykonywać kolejne cięcia przeciwników w bardzo widowiskowy sposób, przypominający system walki z Bayonetty. Zresztą same potyczki są bardzo dynamiczne i efektowne, niezależnie od sytuacji. Konfrontacje z bossami to zdecydowanie większy kaliber, który potrafi dać w kość. Dobry refleks, cierpliwość i odpowiednia broń nagradzają gracza sukcesem, ale trzeba przyznać, że im dalej w grze, tym robi się znacznie trudniej. Na szczęście poziom trudności jest na tyle dobrze zbalansowany, że zanim pojawią się bardziej wymagający przeciwnicy, gracz powinien już opanować elementy walki.

Do eliminacji przeciwników 2B wykorzystuje szybkie cięcia dzierżonym mieczem oraz znacznie mocniejsze, ale i wolniejsze uderzenia dużą kataną. Obie formy możemy łączyć w combosy wraz z unikiem, który stanowi najważniejszy czynnik każdej konfrontacji. W przypadku 9S, silniejszy atak jest zastąpiony możliwością hakowania w krótkich, ale nie zawsze prostych mini-grach przed upływem narzuconego limitu czasu. Niejednokrotnie w trakcie trudniejszych pojedynków gracz będzie zmuszony operować atakami, dobrym unikiem oraz ciągłym prowadzeniem ognia za pomocą POD-a, wszystko to w tym samym czasie.

Oprócz standardowej broni, którą otrzymujemy na początku gry, w tytule jest kilka różnych wariantów broni. Zasadniczo są one podzielone na cztery kategorie: małe miecze, duże, włócznie i karwasze bojowe. Nowy ekwipunek możemy nabyć w sklepach, znaleźć w bonusowych skrzynkach lub otrzymać jako nagrodę za wykonane zadania. Każda postać może nosić ze sobą dwa zestawy broni, co pozwala dostosować rodzaj broni do formy przeciwnika i płynnie żonglować zestawami podczas walki. Narzędzia walki można również ulepszać, poprawiając ich statystyki oraz zdobywając wiedzę na temat ich historii. Możemy podnieść uzbrojenie maksymalnie do czwartego poziomu, ale wówczas musimy odnaleźć tajemniczego kowala Masamune.

Poziom doświadczenia rośnie wraz z wykonywaniem zadań oraz w momencie zabijania dostępnych maszyn. Niezależnie jaką postacią ogrywamy tytuł, zdobyte punkty wędrują na jednego konto, co owocuje takim samym levelem dla każdego bohatera. System umiejętności działa w identyczny sposób oferując ciekawą mechanikę wyboru zdolności. W praktyce wygląda to tak, iż korzystając z tak zwanych chipów, które zajmując daną ilość miejsca w przeznaczonej do tego tabeli, wybieramy konkretne upgrejdy. Wraz z postępem w grze, za odpowiednią ilość gotówki gracz ma możliwość wykupienia kolejnych slotów w celu rozbudowy pamięci, aby instalować coraz to lepsze zdolności. Każdy z zebranych chipów możemy ulepszać, łącząc go z innym o tej samej wartości, co w znaczący sposób może wpływać na możliwości androidów. Po zdobyciu specjalnych części oraz surowców możemy również, ulepszyć jednostkę latającą, podnosząc jego parametry oraz zakupić nowe możliwości bojowe.

Interakcje online zostały zaimplementowane w interesujący sposób. Polegają one na znalezieniu ciała innego androida, który był graczem. Jeśli takie ciało napotkamy, możemy zdecydować o jego losie, przywracając je do życia jako naszego sprzymierzeńca na krótki czas lub pozyskując części i chipy utracone przez androida, zyskując w ten sposób doświadczenie. W przypadku naszej śmierci sytuacja wygląda podobnie. Aby nie stracić punktów poziomu, pieniędzy i przedmiotów, musimy odnaleźć nasze ciało i odzyskać cały ekwipunek.

Zaskakującą opcją jest brak punktów kontrolnych do zapisu gry, zamiast tego gracz ma określone miejsca, w których może zapisać swój postęp. Każda śmierć powoduje powrót do ostatniego takiego miejsca, co zmusza gracza do powtórzenia już przebytej części gry. Przy dłuższej rozgrywce i wielu nieudanych próbach może to być męczące.

Wykreowany świat jest dość zróżnicowany i poza początkowym zniszczonym miastem zwiedzimy także znaczną część pustyni, a także zielone tereny wielkiego zamku. Podczas kolejnych przejść tytułu odblokujemy nowe lokacje, chociaż przede wszystkim będą to zamknięte pomieszczenia. Podczas eksploracji mamy możliwość ujeżdżania dzikich zwierząt, o ile wcześniej zdobędziemy specjalną przynętę, która pozwoli zwabić zwierzę. Istnieje również forma szybkiej podróży, która umożliwia przemieszczanie się między punktami zapisu. W przerwie od zadań, gracz może wykorzystać czas na łowieniu ryb, jednak ta aktywność nie jest szczególnie interesująca.

Niestety, gra nie posiada polskiej lokalizacji, jednak kwestie dialogowe nie są zbyt skomplikowane i nie powinny stanowić większej bariery dla osób, które w pewnym stopniu radzą sobie z językiem angielskim. Co prawda w sieci można znaleźć nieoficjalne spolszczenie napisów wykonane przez fanów gry (Syna spawacza oraz LenyArashi), które zostało bardzo dobrze wykonane jednak dostępne jest tylko dla posiadaczy komputerów osobistych.

Jeśli chodzi o oprawę graficzną, produkcja Platinum Games nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle innych tytułów. Większość lokacji jest pusta i nie posiada dużej ilości detali. Tekstury w kilku miejscach wydają się przestarzałe i przypominają końcówkę ery PlayStation 3, co jest również widoczne w wstawkach filmowych. Forma oświetlenia również wydaje się przestarzała i nie robi wrażenia. Jednak bardzo ładnie prezentuje się efekt przemoczenia postaci oraz park rozrywki, który wygląda przyzwoicie.

Zupełnie inaczej wygląda warstwa audio, gdzie muzyka nadaje grze dużego klimatu i pojawia się praktycznie zawsze, budując nastrojowość danej lokacji. Osoby, które grały w pierwszą część z pewnością docenią ponowne pojawienie się damskiego wokalu, który również tutaj często relaksuje nasze uszy. Bez wątpienia ścieżka dźwiękowa jako autonomiczna całość jest prawdziwą perfekcją.

NieR: Automata, to świetna przygoda pod kątem linii fabularnej ukazująca talent japońskiego twórcy. Gra, która nie podąża za utartym schematem, a wyznacza własną ścieżkę zabawy.  

Oceń bloga:
37

Komentarze (66)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper