Play MORE #98 - DiRT 5
Nowa część serii przywraca cykl do zręcznościowych korzeni, zapewniając oryginalne tory z porywającym wyborem samochodów i stylów wyścigowych w grze, która jest o wiele bardziej zabawą niż poważną symulacją.
Tytuł oferuje 63 auta w 13 różnych klasach, wśród których znajdziemy zarówno współczesne rajdówki, klasyki motoryzacji, jak również auta z lat 80. i 90., czy też samochody rally crossowe. Dostępne klasy zostały podzielone na grupy od S do C, przy czym rywalizacja w grupie S reprezentuje najbardziej ekscytujące rajdy.
Głównym trybem gry jest rozgałęziony pięciorozdziałowy, 130-eventowy tryb kariery, który oferuje różnorodne wyścigi, takie jak próby czasowe na trudnym terenie czy wydarzenia gymkhana, w których kluczem do uzyskania wysokiego wyniku jest widowiskowa jazda i długie drifty. Niestety, całości towarzyszy kiepska historia opowiedziana w serii podcastów między wyścigami. Prowadzą ją prawdziwi podcasterzy James Pumphrey oraz Nolan Sykes. W trakcie zawodów gracze usłyszą także przewodnika Alexa "AJ" Janička, któremu głosu użyczył Troy Baker (znany z roli Joela w The Last of Us), a także głównego rywala Bruna Duranda, którego kreuje Nolan North (czyli Nathan Drake z serii Uncharted). Choć kwestie fabularne są tutaj dość marginalne, to mimo wszystko stanowią miły dodatek, który może zmotywować graczy do kontynuowania rozgrywki z większą pasją, determinacją oraz ciekawością głównej opowieści.
ZOBACZ W YOUTUBE
Dostępne rodzaje tras obejmują wiele różnych zawodów, takich jak Ultra Cross, Rally Raid, Landrush, PathFinder, Gymkhana, Stampede, Sprint, Time Trial oraz Ice Breaker. Każdy z tych rodzajów trasy ma swoje unikalne cechy i wymaga od gracza innego podejścia.
Ultra Cross, Rally Raid i Landrush to zawody najbardziej zbliżone do standardowych wyścigów, jednak w trakcie tych etapów trudność może wzrosnąć zależnie od terenu i pogody. PathFinder stawia na trasy pagórkowate, skaliste i wąskie ścieżki, które wymagają od gracza umiejętności pokonywania prawie pionowych podjazdów.
Gymkhana to tryb kaskaderski, w którym gracz musi wykonywać widowiskowe manewry, takie jak drifty i okrążenia wokół obiektów, aby zdobyć jak najwięcej punktów. Etapy te często bywają frustrujące, ponieważ wymagają precyzyjnej kontroli nad pojazdem i umiejętności dostosowywania się do zmieniających się warunków na torze.
Stampede, Sprint, Time Trial oraz Ice Breaker to kolejne rodzaje tras, które mają swoje unikalne wyzwania. W Stampede i Sprint gracz musi pokonać trasę z przeszkodami, podczas gdy w Time Trial musi zmierzyć się z czasem i zminimalizować przejazd potrzebny na ukończenie trasy. Ice Breaker to nietypowy tryb, w którym gracz musi ścigać się po tafli śliskiego lodu, co wymaga dużo umiejętności i precyzji. Wszystkie te rodzaje tras wymagają od gracza cierpliwości, umiejętności dostosowywania się do warunków i precyzyjnej kontroli nad pojazdem. Trudność w ukończeniu każdego etapu może się znacznie różnić, ale osiągnięcie sukcesu i zdobycie wysokiego wyniku jest zawsze satysfakcjonujące.
Oprócz samej wygranej występują trzy mini-wyzwania, losowo wybierane dla każdego wyścigu. Zadania te polegają na wykonaniu określonej liczby driftów, utrzymaniu pierwszego miejsca przez pewien czas oraz innych, mniej wymagających zadań. Choć dodają one pewnej głębi i pozwalają zdobyć pełną gamę medali w karierze, to w rzeczywistości nie dostarczają one żadnej pożądanej satysfakcji.
W grze przygotowano łącznie 10 lokacji, które zapewniają ponad 70 różnych tras. Zdecydowano się zrezygnować z licencji na oficjalne zawody, wprowadzając własny, różnorodny system rozgrywek. Gracze będą mieli możliwość podróży do takich rejonów jak Rio de Janeiro, Grecja, Włochy, Maroko, Norwegia, a także do obszarów USA czy Chin. Każda lokalizacja charakteryzuje się indywidualnym stylem i oferuje zróżnicowane poziomy trudności, zależne od warunków panujących na drodze.
Przygotowane trasy w grze zasługują na uznanie za swoją skomplikowaną, ale łatwą w opanowaniu konstrukcję, z różnorodnymi powierzchniami i rozgałęzionymi trasami, które prezentują się świetnie podczas jazdy. Odcinki te mieszają się w ciągu dnia i nocy z dynamiczną pogodą oraz efektami świetlnymi, co dodatkowo podnosi walory wizualne gry.
Firma Codemasters opracowała doskonałe warunki atmosferyczne dla nowej generacji gier wyścigowych. Burza piaskowa w Maroku czy śnieżyca i oślepiające błyskawice w Norwegii sprawiają, że rozgrywka staje się bardzo efektowna i widowiskowa. Nawet podczas jednego wyścigu gracze mogą doświadczyć pięknych zachodów słońca lub uświadczyć gwałtownych opadów deszczu. W tym aspekcie gra wybija się ponad konkurencję.
Jednym z minusów trybu kariery jest jego długość. Gracz, który chce tylko dostać się do finałowego wyścigu tak szybko, jak to możliwe, zajmie mu to tylko około sześciu godzin gry. Jednak, jeśli chce zagrać w każdym wydarzeniu, odblokować dziesiątki wątków, zmierzyć się z trudniejszymi kierowcami w bonusowych wydarzeniach, to zabawa na co najmniej kilkadziesiąt godzin.
W porównaniu do poprzedniej gry nowa odsłona została bardziej uproszczona i zawiera mniej mikro zarządzania, takich jak suwaki, systemy zespołowe i regulacje opon na różnych powierzchniach. Model jazdy jest bardziej zręcznościowy i przypomina mechaniką MotorStorm z PlayStation 3, choć zauważalne są różnice między prowadzeniem auta z napędem na cztery koła a z napędem tylko na tylną oś. Niestety, przyjemność jazdy jest ograniczona i brakuje uczucia prędkości. Wiele zakrętów można pokonać bez hamowania, co sprawia, że rozgrywka staje się mało atrakcyjna w późniejszych etapach gry, mimo że początkowo model jest całkiem przyjemny.
Jeśli chodzi o przeciwników, sztuczna inteligencja potrafi być szczególnie wymagająca na najwyższym poziomie trudności. Kierowcy potrafią bardzo utrudniać rywalizację, szczególnie w końcowych etapach, gdzie osiągają momentami nieprawdopodobne prędkości. Przejazdy na początku gry stają się wówczas ciężkimi i nieustępliwymi bitwami, gdy zbliżamy się do zdobycia trofeum. Ta zmiana przypomina pierwsze gry z serii DiRT, które skupiały się bardziej na zabawie niż na realizmie.
Dziwnym zabiegiem jest zupełne pominięcie powtórek po ukończonym wyścigu, które zawsze dawały mnóstwo satysfakcji podczas ich oglądania. Na osłodę tego faktu studio przygotowało popularny już tryb fotograficzny, który nie powala mnogością funkcji, ale w jakimś niewielkim stopniu rekompensuje brak wspomnianych powtórek.
Produkcja oferuje również kilka dodatkowych trybów poza karierą. Jednym z nich jest Playground, w którym gracze mogą dowolnie tworzyć swoje własne trasy i udostępniać je innymi graczom. Można tutaj spędzić mnóstwo godzin, a co bardziej kreatywni gracze mają spore pole manewru.
Tryb Arcade pozwala na grę w mocno zapomnianej już mechanice wieloosobowej zabawy offline. Wyścigi wówczas odbywają się na podzielonym ekranie, pozwalając zmierzyć się z trzema innymi osobami i trzeba przyznać, że taka forma zabawy dostarcza mnóstwo frajdy.
Możliwości personalizacji pojazdów w grze są ograniczone w porównaniu do innych produkcji, a dostępne wzory i naklejki wydają się mało interesujące i mało zróżnicowane. Schematy wzorów są nudne, a naklejki utrzymane w nieco komiksowym stylu i nie wzbudzają większych emocji. Oczywiście, istnieje możliwość korzystania z gotowych presetów przygotowanych przez twórców, ale nie są one dostępne dla każdego pojazdu i odblokowywane są dopiero w późniejszych etapach gry. Tytuł nie oferuje możliwości modyfikacji parametrów pojazdów, a jedynie ogólne statystyki, w których A oznacza najniższy poziom, a S — najwyższy.
Chociaż efekty pogodowe są w grze imponujące, tak ogólna grafika jest nieco nierówna. Samochody są wystarczająco szczegółowe, ale podczas wyścigów na trasie dzieje się bardzo niewiele. Drzewa i ludzie w pobliżu trasy pozostają w dziwnym bezruchu. Wprawdzie podczas szybkiej jazdy gracze rzadko zwracają na to uwagę, jednak kwestia rysowania się obiektów otoczenia pozostawia wiele do życzenia. Miłym za to dodatkiem jest kamera umiejscowiona wewnątrz pojazdu, która może nie oferuje takiej jakości jak w produkcjach z serii Forza, to stanowi ciekawą opcję, szczególnie dla osób grających na kierownicy.
Ścieżka dźwiękowa nie powala doborem utworów, ale można usłyszeć kilka starych, popularnych elektronicznych perełek od takich zespołów jak The Prodigy czy The Chemical Brothers. Pojawiają się także nowsze produkcje, reprezentujące dynamiczne rockowe brzmienie, takie jak Pearl Jam czy The Killers. Oczywiście, nie brakuje również efektownych dźwięków silnika i wydechu.
Niestety, w kwestiach technicznych występują pewne problemy, które mogą rozpraszać podczas gry. Częste pojawianie się cieni i migotanie światła, sporadyczne problemy z teksturami i szczeliny w nawierzchni, które pozwalają zobaczyć nieskończoną przestrzeń za grą, nie rujnują doświadczenia, ale są wystarczająco uciążliwe, aby odciągnąć uwagę od efektownych walorów produkcji. Piąta edycja gry na nowych platformach działa w trzech trybach: pierwszy z nich, zachowuje dynamiczną rozdzielczość 4K i 60 klatek na sekundę, drugi zachowuje natywne 4K kosztem gorszej jakości grafiki, a trzeci stawia na 120 klatek w zmiennej rozdzielczości 1440p oraz 900p.
DiRT 5 to zdecydowanie bardziej rozrywkowa gra, która może nie zadowolić miłośników tradycyjnych rajdów wyścigowych. Gra zachwyca świetną oprawą warunków atmosferycznych, ale brakuje większej głębi. Mimo że produkcja nie wyróżnia się jako techniczna wizytówka nowej generacji, to nadal może przyciągnąć niedzielnych fanów tego gatunku.