Zakochany od pierwszego... brzmienia
BLOG
1453V
Ostatnio Monika napisała o swojej nowej, fascynacji muzycznej, więc i ja napisze nieco o tym, co rządziło w moich głośnikach w minionych tygodniach.
Ostatnio Monika napisała o swojej nowej, fascynacji muzycznej, więc i ja napisze nieco o tym, co rządziło w moich głośnikach w minionych tygodniach.
Jakiś czas temu przedstawiłem wam twórczość Youjeen, mojej ulubionej wokalistki. Teraz chciałbym Wam przedstawić Jaurim, jeden z najpopularniejszych zespołów na rockowej scenie koreańskiej, działający od roku 1997 (pierwsze kroki stawiał na amatorskiej scenie w Seulu). Jego największą gwiazdą jest oczywiście urocza wokalistka (Kim Yuna), obdarzona specyficznym wokalem, który jednych przyciągnie, innych odrzuci. Mnie akurat jej barwa głosu zauroczyła od czasu przesłuchania pierwszej płyty. I choć zespól kilka razy się już rozchodził, od roku 2007 znów nagrywa razem (do tej pory wydał sześć albumów studyjnych). Poniżej mała próbka niezwykle bogatej dyskografii Jaurim.
Świetny kawałek, stworzony w kolaboracji z Drunken Tiger, składem, który w Korei wypromował Hip-Hop w komercyjnym wydaniu.
Spiral Silk, jeden z moich ulubionych utworów Jaurim.
Nastrojowy kawałek z bardzo fajnie nakręconym klipem.
A oto jeden ze starszych hitów, bardzo klimatyczny i z fajną solówką.
I jeszcze jeden "staroć".
Coś bardziej spokojnego, ale szybko wpadającego w ucho.
I na koniec Kim Solo