Dying Light 2, Far Cry 6 i Horizon Forbidden West - Co nas zachwyci pod koniec roku?
Horizon Forbidden West
Na kolejną przygodę Aloy czekam od pierwszego zwiastuna, a pokaz rozgrywki utwierdził mnie w przekonaniu, że czeka nas wspaniała podróż. Może nie pokazano dużo nowych elementów, ale od samego początku widać poprawę bolączek poprzedniej odsłony. W końcu widać normalną mimikę twarzy. Gdy Aloy próbuję pomóc rannej osobie, doskonale widać jakie emocje odczuwają. Naprawdę bardzo mnie cieszy ta poprawa, ponieważ dzięki temu te postacie będą miały jakąś osobowość, pomoże nam to zżyć się z nimi. Doskonale pamiętam sytuację w pierwszej części, gdzie ktoś płacze, a my tego kompletnie nie widzimy na twarzy.
Horizon jak zawsze zachwyca oprawą. Tropikalny klimat dosłownie wgniata w fotel, a podwodne sekwencje wypalają oczy. Mimo faktu, że gra ukaże się również na Playstation 4, nie przeszkadza to w osiągnięciu niesamowitego poziomu graficznego. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że mogłoby to wyglądać jeszcze lepiej, gdyby gra wyszła tylko na Playstation 5, ale i tak jest świetnie według mnie.
Poza tym pokazano trochę walki z ludźmi, która była mocno krytykowana w Zero Dawn, w szczególności walka wręcz. Tutaj zdecydowanie widać poprawę. Pokaz został zwieńczony walką z wielkim mamutem, która była bardzo efektowna. O ten aspekt rozgrywki raczej nie mam obaw, bo już w poprzedniku potyczki z maszynami były bardzo udane.
Teraz tylko oczekiwać daty premiery, której brak wygląda trochę niepokojąco. Sony uspokaja, że jeszcze w tym roku gra się ukaże, pozostaje mieć nadzieję, że jesienią ruszymy z Aloy w wielką podróż.
Far Cry 6
Ubisoft pokazał nam pierwsze materiały z nadchodzącej strzelanki w otwartym świecie. Największe konkrety poznamy na Ubisoft Forward, ale już teraz można trochę powiedzieć. Przede wszystkim mapa, dostaniemy największy świat w historii serii, będzie sporo ciekawych miejsc do eksploracji, a duże miasto będzie miłą odmianą po ciągłym bieganiu po lasach i dżunglach.
Sporą dyskusję wywowały bronie, niektóre są dosyć zabawne, wspomnę tutaj o wyrzutni płyt CD lub plecaku z rakietami. Jest to spora odmiana od standardowych karabinów, podejrzewam, że będzie to opcjonalne.
Fabularnie wcielimy się w Dani Rojas, ale tak jak w piątce, będzie można wybrać płeć. W materiałach mogliśmy zauważyć, że nasza postać bierze czynny udział w przerywnikach filmowych, jest spora zmiana względem poprzednich części. Naszym zadaniem będzie obalenie dyktatora, którego gra dosyć znany Giancarlo Esposito. Zbyt długo go nie widzieliśmy, ale już teraz zapowiada się bardzo ciekawy przeciwnik, który próbuje ukształtować syna w podobnym kierunku. Z jednej strony szaleństwo, a z drugiej powaga i opanowanie. Na ten element gry czekam najbardziej.
Będzie to Far Cry, którego dobrze znamy, nie zapowiada się ogromny przełom w formule, oby nie było powtórki z New Dawn, które było mocno przeciętne. Liczę po prostu na dobrą grę z otwartym światem, ale jeśli dostaniemy coś więcej, to wyjdzie to tylko na plus. Premiera nastąpi 7 października.
Dying Light 2 Stay Human
Techland wreszcie odsłonił karty ze swoim tytułem, który ma ukazać się 7 grudnia. Mam pewne wątpliwości, jeśli chodzi o dotrzymanie tego terminu. Akcja rozgrywa się 15 lat po wybuchu epidemii, świat jest praktycznie opustoszały, a ostatnim bastionem ludzkości jest The City, miasto, po którym będziemy się poruszać. Głównym bohaterem będzie Aiden Caldwell, który będzie próbował odszukać bliską osobę z przeszłości.
Twórcy mocno rozbudowali poruszanie się. W pierwszej części było pod tym względem świetnie, a w dwójce będzie jeszcze lepiej. Duża część gry będzie rozgrywać się na dachach, a parkour idealnie się z tym łączy.
A gdy już staniemy do walki, to możemy liczyć na spore urozmaicenie. Dodano dużo więcej sposobów atakowania, walka będzie bardziej płynna i dynamiczna. Warto też dodać, że tym razem zabraknie broni palnej. Postrzelamy jedynie z łuku (i być może kuszy), będzie trzeba jeszcze bardziej uważać i dokładnie planować ruchy.
Ponownie uświadczymy przerażających nocy. W związku z tym, że dostaniemy nowe rodzaje przeciwników, będzie jeszcze trudniej przetrwać. Jednak będzie warto zaryzykować, żeby zdobyć cenne przedmioty, na tę chwilę nie przedstawiono tego dokładniej.
Ponownie poruszono temat frakcji, każda z wybranych przez nas ścieżek ma mocno różnić się od innych. Wpłynie to na stosunki z naszym bohaterem. Jest w tym spora namiastka RPG, mam nadzieję, że twórcy zrobią to dobrze i z chęcią będziemy wracać do gry.
Widziałem w tej prezentacji spore skojarzenia z Cyberpunkiem. Teraz również twórcy obiecują rzeczy, które mogą nie spełnić oczekiwań albo zostać wykonane przeciętnie. Dodajmy do tego problemy z produkcją, o których słyszeliśmy jakiś czas temu. Obym się mylił, bo chcielibyśmy dostać w grudniu świetną grę, która będzie dobrze działać na każdej platformie. Pozostaje nam czekać na kolejne informacje.
No i to tyle, tak wyglądają nadchodzące tytuły, oby każdy z nich zapewnił nam dużo godzin świetnej zabawy. Jeszcze więcej informacji poznamy za jakiś czas. Na którą z tych gier czekacie najbardziej? Ja najbardziej czekam na Horizon Forbidden West. Dajcie znać w ankiecie i komentarzach :)