Arcane okiem gracza w League. cz1.

Jeśli jeszcze nie wiecie to gigant streamingowy, Netflix wypuścił właśnie serial na podstawie League of Legends, najbardziej rozpoznawalnej moby na świecie. Postaram wam się przybliżyć moje własne odczucia co do kilku wybranych scen, okiem kogoś kto zagrywał się przez długie lata w Lola.

Przestrzegam że na tym blogu znajdziecie spojlery dotyczące serialu Arcane. Więc zapraszam was po obejrzeniu serialu do zapoznania się z moimi przemyśleniami.

Z serialu najbardziej zapadły mi w pamięci: Walka Ekko z Powder na moście, walka Vi z Seviką po raz drugi w barze "Ostatnia kropla" i na koniec Walka Jayca i Vi z chemicznymi strażnikami w fabryce. Dla czego te sceny? Ponieważ właśnie w tych scenach możemy znaleźć wiele nawiązań do ruchów postaci używanych w grze. W częsci pierwszej bloga, zacznę od sceny z Ekko i Jinx na moście, z racji tego że ta scena postawiła poprzeczkę bardzo wysoko.

Ujęcie zaczyna się zaraz po ataku Jinx na strażników mostu i Catlyn, mini bombami przypominającymi zielone świetliki. Do akcji wkracza Jinx, widząc Catlyn szyderczo uśmiechającą się w jej umyśle i Vi odpycha Catlyn na bok unikając trafienia w ostatniej chwili, z mgły pojawia się Ekko sunący w stronę jinx na swojej deskolotce z powrotu do przyszłości. Następne ujęcia mają znaczenie z strategicznego punktu widzenia, Ekko w grze jest zabójcą lub czasami junglerrem. (meta od moich czasów gry w lola pewnie zmieniła się z milion razy, dla tego mówię jak było za moich czasów). Nie używa niestety deskolotki, i jest postacią bliskodystansową. Gra nim polegała bardziej na zaskoczeniu przeciwnika i zmuszenia go do walki na bliski dystans. I to udaje się chłopcu na początku walki, deskolotką wytrąca gantling-gunna z rąk Jinx, w innym wypadku na nogach by się nie zbliżył. Jinx zostaje zmuszona do walki swoim "zapperem". Ta broń również pojawia się w grze. Długi zasięg, spowolnienie przeciwnika po trafieniu na kilka sekund, sprawiały że zapper jest bardzo pomocną bronią w lolu. 

W następnej części starcie, prowadzone jest już na nogach. Ekko staje między ranną Caitlyn i Vi, a wkurzoną Jinx. Twórcy Arcane musieli pokazać z czego słynie Ekko w grze, nie mając do dyspozycji wytłumaczenia w postaci jakiego sprzętu używa chłopiec. Cała scena to po prostu mistrzostwo animacji, reżyserii, kompozycji, i zgrania z utworem muzycznym. (w każdej sekundzie na ekranie dzieje się bardzo dużo). Przed samym rozpoczęciem starcia, to jaka pozę przyjmuje Ekko i Jinx, też ma znaczenie. Ekko gra na nostalgii Jinx i zmusza ja do zabawy w grę w którą grali będąc dziećmi. Jinx z uśmiechem na twarzy godzi się na to. Cała sekwencja to nakręcenie zegarka trzymanego przez Ekko, i ruszenie do ataku.

Pastelowe kolory i podmiana modeli bohaterow na ich mlodsze wersje, sprawia że mamy uczucie brania udziału w dziecięcej zabawie w wojnę. Mały Ekko unika pierwszego strzału, Jinx wypuszcza dwa kolejne szybkie pociski, dorosły Ekko robi przewrotkę nad nimi, mały Ekko dostaje kulką farby prosto w pancerz na klatce piersiowej, denerwuje się i rzuca zegarkiem o ziemię.

W tym momencie, my jako widz zostajemy brutalnie przywrócenie do rzeczywistości. Czas się cofa do początku starcia, ale wszystko jest szare, i brudne. Ekko rozpoczyna sekwencję która właśnie oddtworzył w swojej głowie. Całość trwa parę sekund, Ekko unika wszystkich pocisków, doskakuje i powala Jinx na ziemię. Uderza ją kilka razy w głowę ale nagle przestaje widząc krew na twarzy dziewczyny.

Chłopak był gotów zabić Jinx, ale nie był gotów zabić Powder, którą zobaczył w oczach powalonej na ziemię opponętki. 

Kompozycja sceny świetnie pokazuje, umiejętności Ekko. Czyli cofanie czasu, o kilka sekund, i przeprowadzenie idealnego ataku. Przypominają mi się sceny z kinowych Sherlocków Holmesów, gdy Robert Downej, odgrywał walkę w swojej głowie, przed przystąpieniem do akcji.

Ciekawostką z gry są ukryte interakcje między czempionami w League of legends. Jeśli Ekko napotka Jinx z przeciwnej drużyny, Ekko wypowiadał kwestię "kiedyś byłem w tobie zadurzony, do puki nie zaczęłaś gadać z własną bronią". Ekko był zakochany w Powder. Takich interakcji, w grze jest całe mnóstwo. W zapowiedziany drugim sezonie, jest mała szansa że Ekko będzie już korzystał ze swoich wynalazków.

Na zakończenie walki, Powder wypuszcza odbezpieczony granat z ręki. W grze też używa granatów, do powstrzymywania natarcia wrogiego czempiona. Udaje jej sie to i w serialu, ale wybuch rani ją i Ekko.

Mam nadzieję że was zachęciłem do zapoznania się z grą. Wiem że obrazek w nagłówku przedstawia stan community gry, i to od wielu lat, ale jeśli macie zgraną ekipę to warto spróbować. Ja aktualnie zainstalowałem sobie wersje mobilną lola, z pod tytułem Wild Rift. Dodawajcie mnie śmiało, mój nick to gamingman21. Zachęcam was do zadawania pytań w komentarzach.

A jak wam się podoba Arcane, jakie wy chcielibyście, sceny przeanalizować? Ja jestem zachwycony, i Arcane siedzi mi w głowie codziennie. Czekam na sezon drugi.

Do zobaczenia w części drugiej mojej analizy.