Assassin's Creed IV: Black Flag

Assassin's Creed IV: Black Flag

Ocena wg platformy:

PC 8.3
PS4 8.2
XONE 8.2
Wii U 7.6
PS3 8.4
X360 8.2

Grałem, moja ocena:

Grałem na:

Grę ukończyłem w (godziny):

Pole nieobowiązkowe

Ocena zapisana

Zmień
Producent:
Ubisoft Montreal
Wersja językowa:
Częściowe wsparcie języka polskiego Napisy
Gatunek:
Przygodowa,   Akcja,   Otwarty świat
Śr. czas:
44 godzin
Premiery
Świat:
29.10.2013
Europa:
29.10.2013
Polska:
29.10.2013
Producent:
Ubisoft Montreal
Wersja językowa:
Częściowe wsparcie języka polskiego Napisy
Gatunek:
Przygodowa,   Akcja,   Otwarty świat
Śr. czas:
44 godzin
Premiery
Świat:
29.10.2013
Europa:
29.10.2013
Polska:
29.10.2013

Recenzja redakcji

Recenzja gry: Assassin's Creed IV: Black Flag
Roger Żochowski

Roger Żochowski

8.5
Recenzja gry: Assassin's Creed IV: Black Flag
Pokaż kolejne recenzje

Assassin's Creed IV: Black Flag - opis gry

Assassin's Creed IV: Black Flag to przygodowa gra akcji i kolejna odsłona słynnej serii tworzonej przez studio Ubisoft Montreal opowiadająca o walce Asasynów z Templariuszami. Tytuł pojawił się na PC, PlayStation 3, Xboksa 360, Wii U, Xboksie One oraz PlayStation 4

W Black Flag wcielamy się w zarośniętego i lubiącego sięgnąć po butelkę z rumem pirata, dla którego liczą się przede wszystkim monety. Edward Kenway, bo tak zwie się zawadiaka, to ojciec Haythama z Assassin's Creed III. Poznajemy go na jednej z karaibskich plaż zaraz po katastrofalnej w skutkach bitwie morskiej. To tutaj ma on  okazję skonfrontować się z Asasynem z krwi i kości, którego wysyła na tamten świat. Bez ceregieli ściąga ubranie z martwego Asasyna pożyczając sobie jego tożsamość. Wąchający już od spodu kwiatki koleżka miał dostarczyć pewną ważną przesyłkę, na której można nieźle zarobić. A Edward nie marnuje takich okazji. Jak na serię przystało gra co jakiś czas przypomina nam o toczącej się walce Templariuszy z Asasynami, jednak tym razem jest ona tylko tłem dla morskich przygód Edwarda i spotkań z legendarnym Czarnobrodym. Wątki pirackie co jakiś czas przeplatane są współczesnymi i pokazują jak potoczyły się wydarzenie po zakończeniu Assassin´s Creed III. Animus został skomercjalizowany. Teraz nawet człowiek z ulicy może przeżyć wspaniałą przygodę dzięki grom wideo, które tworzy Abstergo. Gracz wciela się tu w rolę anonimowego osobnika, który logując się do Animusa zbiera informacje na kolejną produkcję firmy opowiadającą o życiu Edwarda określanego jako Obiekt 17. Pierwsze co rzuca się w oczy to widok z perspektywy pierwszej osoby i brak elementów platformowych. Większość czasu spędzimy tu na rozwiązywaniu puzzli, hakowaniu komputerów czy poszukiwaniu ukrytych kodów QR. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Akcja gry na lądzie skupia się głównie wokół trzech miast i są to kolejno Hawana, Nassau i Kingston. Od samego początku gry dostajemy do dyspozycji ogromny teren i sporą swobodę działania. Jak zwykle na graczy czekają różnego rodzaju znajdźki. Poukrywane skrzynki z lootem, butelki z manifestami, stare mapy z zaznaczonymi współrzędnymi ukrytych skarbów, łamigłówki pozostawiane przez cywilizację majów czy fragmenty wspomnień z Animusa. Jak zwykle zaliczamy też punkty widokowe. Przemierzając mapę można natrafić na zdarzenia losowe, w którym musimy uratować z opresji zaatakowanych piratów. W wolnej chwili warto odnaleźć i ukatrupić templariuszy w celu zdobycia cennych kluczy do pewnego "skarbu", zarobić trochę grosza wykonując płatne zabójstwa, zapolować na zwierzynę dla cennych surowców (crafting), czy w końcu okraść jedną z wielu plantacji. Jak na awanturnika przystało zechcecie zapewne pokazać we wszystkich tawernach kto rządzi, z chęcią zagracie też w swoistą wariację warcabów, czy poganiacie po budynkach i drzewach ścigając nutki, które są niczym innym jak kolejnymi szantami śpiewanymi przez Twoją załogę w trakcie żeglugi. Jest też możliwość zwiedzania dna morskiego (w wybranych punktach), w tym zatopionych wraków statków. 

Black Flag rozwija skrzydła na morzu. Na pokładzie owego statku Jackdaw spędzicie ogrom czasu zwiedzając rozległe wody Karaibów. Do przeciwników strzelamy zarówno z dział bocznych jak i zamontowanych na rufie. W asortymencie są także "wybuchające beczki", które możemy zrzucić jeśli ktoś siądzie nam na tyłku oraz cała masa usprawnień jak chociażby lepszy "dziób" służący do taranowania wrogich łajb czy moździerze doskonałe do walki w dystansie. Gdy już nadgryziemy nieco naszego przeciwnika można zatopić wrogi okręt lub wedrzeć się na jego pokład. Aby zdobyć statek przeciwnika zazwyczaj wystarczy wybić określoną ilość członków załogi tudzież zdobyć flagę zawieszona na samym szczycie wrogiego statku. W ten sposób zdobywamy odzież, cukier, rum, drewno - część surowców jest niezbędna do rozbudowy statku, część zaś można sprzedać u okolicznych handlarzy. Poza nowymi strojami i broniami dla głównego bohatera, masa kasy pójdzie na rozbudowę statku - zarówno ofensywną jak i defensywną - czy rozbudowę pijackiej kryjówki o własne sklepy, tawernę itp. Podczas misji na morzu śledzimy wrogie okręty zachowując odpowiedni dystans, są także pościgi, ucieczki, misje eskortowe, ratunkowe, czy w końcu polegające na eliminacji konkretnego celu. Napadniemy też na kryjówki konkurencyjnych grup pirackich na nawet zdobędziemy całe forty. Te drugie najpierw trzeba osłabić rozwalając z pokładu statku obronne mury, a następnie już na dwóch nogach dokonać inwazji i wywieszając na maszcie swoją flagę. Żeglując trzeba jednak być przygotowanym na zmienne warunki atmosferyczne. Fale sięgające czasem kilku pięter , silny wiatr spychający statek, ulewy, trąby powietrzne, pioruny uderzającego we wzburzoną taflę wody - nie jest łatwo. 

Gra została świetnie przyjęta przez recenzentów, narzekano jedynie na przewidywalne zadania na lądzie, bugi i niski poziom trudności. Rewolucyjnych zmian próżno szukać też w systemie walki - ten w dalszym ciągu jest bardzo prosty i polega na wyprowadzaniu kontr w odpowiednim momencie. Edward oprócz broni białej korzysta także ze znanych bomb dymnych, zatrutych bądź usypiających strzałek oraz dwóch pistoletów. Najwięcej frajdy sprawia ściąganie kolejnych celów po cichu skacząc z dachu, kryjąc się w trawie, tudzież zadając śmiertelny cios zza winkla. W grze znalazł sie także rozbudowany tryb multiplayer. 

Wideo - Assassin's Creed IV: Black Flag

Poprzednie wideo
Następne wideo
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video
Youtube video

Komentarze (91)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper