Kane & Lynch: Dead Men

Kane & Lynch: Dead Men jest strzelaniną z perspektywy trzeciej osoby wyprodukowaną przez studio IO Interactive i wydaną przez Eidos Interactive w listopadzie 2007 roku na PC oraz konsole PlayStation 3 i Xboksa 360. Powołując do życia dwójkę tytułowych bohaterów, twórcy inspirowali się filmami z gatunku buddy-movies, jak Tango i Cash czy Zabójcza broń.

W sferze rozgrywki Kane & Lynch przypomina Resident Evil 4 czy Gears of War. By wycelować we wroga należy wcisnąć lewy spust - wówczas kamera przenosi się nad lewe ramię postaci, a pośrodku ekranu pojawia się celownik. Aby przejąć kontrolę nad jednym z bohaterów, należy przełączyć się strzałką na dowolną postać i wcisnąć odpowiedni przycisk (w grze znajdują się też proste komendy typu „idź”, „strzelaj”, „stój”). Całość jest przy tym bardzo widowiskowa. Podczas ostrzeliwania budynku, w którym upstrzeni są przeciwnicy, gruz pięknie sypie się ze ścian, kawałki kolumn odpadają, szyby rozsypują się w drobny mak, a na ścianach pozostaje mnóstwo krwi.

Dużym plusem tej produkcji twórców Hitmana jest na pewno tryb online. Wykonywanie misji razem z przyjacielem w trybie kooperacji jest dużo bardziej emocjonujące niż granie samemu. Tryb współpracy jest także dostępny offline, na podzielonym ekranie. Deweloper uśmiechnął się w ten sposób do osób, które nie mają konsoli podłączonej do Internetu, ale za to dysponują kolegą chętnym do gry. Twórcy zadbali o realizm, gdyż kierowana przez gracza postać może nosić przy sobie tylko jeden rodzaj broni, w dodatku sama gra jest stosunkowo trudna. Nawet na najniższym poziomie trudności potrafi napsuć wiele krwi za sprawą misji odbywających się na otwartych terenach.

Kane & Lynch: Dead Men prezentuje się dobrze, jednak na pewno nie powali na kolana tych, którzy grali w najładniejsze tytuły na PlayStation 3 i Xboksa 360. Twórcy zadbali o takie efekty jak świetnie wyglądające fałdy na marynarce, czy ładny deszcz, dużym plusem jest także fachowy dubbing oraz dynamiczna ścieżka dźwiękowa.