Mega Man X

Mega Man X to scrollowany action-platformer wyprodukowany i wydany przez Capcom na konsolę Super Nintendo. Tytuł, choć był de facto ósmą odsłoną Mega Mana, przedstawiał nowego bohatera, historię oraz był początkiem nowej “serii w ramach serii”.

Akcja gry dzieje się jakoś XXII wieku - mniej więcej 100 lat po wydarzeniach, w których pierwsze skrzypce grał popularny “blue bomber”. Archeolog Dr. Cain podczas wykopalisk odnajduje bardzo zaawansowanego robota potrafiącego myśleć w sposób podobny do człowieka. Robot ten, zwany po prostu X, staje się wzorem zgodnie z którym powstaje wkrótce seria nowoczesnych maszyn. Niestety, jak się okazuje, posiadanie wolnej woli ma swoje konsekwencje - roboty te, nazywane Reploidami, buntują się przeciwko swoim twórcom, a co gorsza, buntują się także siły porządkowe kierowane przez niejakiego Sigme. Ludzkość pozostają na lodzie, a ich jedyną nadzieją jest X i Zero, ostatni łowca zbuntowanych Reploidów zwanych Maverickami.

Założenia serii X nie odbiegają znacząco od siedmiu odsłon głównego cyklu. Nasz podopieczny naciera w prawo, unikając przeszkód i likwidując pojawiających się natrętów. Grę wyróżnia nieliniowa konstrukcja charakterystyczna dla poprzedników - po zaliczeniu prologu możemy wybrać jeden z ośmiu poziomów, na którego końcu czeka któryś Maverick odgrywający rolę bossa. Wygrana nagradzana jest przede wszystkim nową bronią, ale może też wpłynąć na krajobraz kolejnych etapów.

X posiada zestaw umiejętności znany fanom pierwszej serii, ale oprócz tego ma też do dyspozycji zupełnie nowe zdolności oraz -- gdzieniegdzie -- robota potrafiącego przywalić z piąchy. Podczas zmagań możemy natknąć się na kapsułki zawierające ‘dopalacze’ do różnych części ciała podopiecznego i dla jego X-Bustera (broni) - zwiększają one wytrzymałość i siłę ognia. W grze pojawiają się też zbiorniki zwiększające ilość energii (ew. pozwalające zachować ją na później), a także specjalna kapsułka umożliwiająca odpalenie hadoukena, czyli specjalnego ataku ze Street Fightera, którym dysponował Ryu.

Mega Man X został przyjęty bardzo ciepło. Recenzenci podkreślali, że gra odświeżyła formułę serii, która od paru części stała w miejscu. Magazyn Nintendo Power w 1997 umieścił ją nawet na liście 100 najlepszych gier wszech czasów wydanych na sprzętach firmy z Kyoto.