Pac-Man and the Ghostly Adventures jest trójwymiarowa platformówka z ikoną branży gier wideo od studia Namco Bandai. Gra oparta jest na serialu animowanym dla dzieci i pojawiła się na PS3, Xboksie 360, WiiU i 3DSie.
Żółta kulka musi przemierzyć tajemnicze świątynie w poszukiwaniu artefaktów w czym pomoże mu jego zwariowana ekipa. Naszą bazą wypadową jest szkoła, w której możemy pogadać z postaciami znanymi z serialu, pozbierać żółte kulki (to pozwala na zwiększenie liczby serduszek odpowiedzialnych za życie), pograć na automatach i przenieść się do jednego z sześciu światów odblokowywanych wraz z rozwojem gry. Każdy z nich składa się z kilku poziomów - tych pchających fabułę do przodu oraz tych bonusowych.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kolejne światy są na swój sposób unikalne. Mamy świątynie rodem z przygód Indiana Jonesa, tereny wulkaniczne, lodowe czy choćby wspomnianą na wstępie metropolię. Cała zabawa sprowadza się do zbierania znajdźiek, skakania po platformach, korzystania z ruchomych platform i prostej walce z duchami. Pac-Man może je połykać podczas starcia lub przestraszyć.
Na swojej drodze do celu Pac-Man znajduje specjalne kulki dające mu różne właściwości i zmieniające jego formę. Nasz wesoły drops może zamienić się w wielki kamienny głaz, którym sterujemy jak kulą do Pinballa miażdżąc wrogów i tocząc się po wyznaczonych ścieżkach. W skórze kameleona lepki język pozwala huśtać się na niektórych elementach otoczenia, a dzięki specjalnemu kombinezonowi staniemy się niewidzialni dla kamer. Pac-Man może też zamienić się w balona. Wypuszczając stopniowo powietrze lewitujemy próbując dotrzeć do kolejnych platform tudzież skorzystać ze specjalnych wiatraków. Lodowy Pac potrafi zamrażać wrogów i niektóre platformy, ognisty ciskać fireballami, kauczukowy odbijać się od wszystkiego co popadnie, a metalowy dzięki wykorzystaniu magnesu przyczepi się do metalowych fragmentów planszy spacerując po nich nawet do góry nogami.
Walki są proste i nawet ciekawie pomyślane starcia z bossami, w których trzeba wykorzystać elementy otoczenia, nie nastręczają większych trudności. Gdy już zbierzemy określoną ilość owoców zdobywanych po ukończeniu kolejnych poziomów odblokowujemy dostęp do czterech automatów arcade. Aby móc z nich skorzystać trzeba jeszcze posiadać żetony, które z kolei zbieramy podczas zwiedzania kolejnych plansz. Mamy tunelową strzelaninę na czas w stylu N2O, możemy też polatać helikopterem strzelając do przeciwników i ratując ludzi na modłę kultowego Choplifter, czy choćby pojeździć czołgiem walcząc z kolejnymi falami przeciwników w labiryntowych poziomach wypełnionych power-upami. Dla chcących przedłużyć sobie zabawę z tytułem deweloper przygotował tryb multiplayer dla czterech graczy. Możemy wcielić się w rolę duchów i złapać sterowanego przez konsolę Pac-Mana.
Komentarze (4)
SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych