Shadows of the Damned

Shadows of the Damned to dynamiczna strzelanina z widokiem z trzeciej osoby stworzona przez japońskie studio Grasshopper Manufacture i wydana przez Electronic Arts. Gra jest owocem współpracy trzech słynnych osób japońskiego przemysłu gier wideo: Sudy 51, Shinji’ego Mikami (wcześniej Vanquish) oraz autora ścieżek dźwiękowych do gier z serii Silent Hill, Akiry Yamaoki.

Historia w grze opowiada losy łowcy demonów, Garcii Hotspura, który po powrocie do domu jest świadkiem jak władca demonów, Fleming, porywa jego kobietę Paulę. Garcia jest zdeterminowany, aby powstrzymać Fleminga, co wiąże się z podróżą do świata upiorów. Protagoniście towarzyszy Johnson, demon znudzony nędzną egzystencją w świecie Fleminga, który pomaga bohaterowi, transformując się w broń, pochodnię, a nawet w motocykl. W królestwie upiorów Johnson pomaga Garcii zrozumieć przewrotną naturę jego mieszkańców, eliminując po drodze setki kreatur, które próbują dobrać się Meksykaninowi do skóry. Podczas poszukiwań blondwłosej Pauli, Hotspur musi uważań także na ciemność, która w świecie demonów niszczy ludzkie ciało.

Shadows of the Damned jest rasową strzelaniną w horrorowej polewie, wykorzystującą „residentowe” calowanie znad ramienia postaci. Rozgrywka w grze Grasshopper Manufacture charakteryzuje także pozostałe produkcje spod ręki Shinji’ego Mikami. System premiuje walkę na bliskim dystansie, postać jest odpowiednio „ociężała”, a czynności w stylu wyskoku z okna wykonujemy wciskając klawisz odpowiedzialny za akcje kontekstowe. Oprócz walki, deweloper zwarł w grze proste zagadki logiczne, które polegają najczęściej na szybkim działaniu w ogarniającej dane miejsce ciemności. Shadows of the Damned przesiąknięte jest czarnym humorem, dlatego zamiast apteczek regenerujących pasek zdrowia występują butelki z alkoholem, a za punkt zapisu gry robi... stolec.

Gra działa na silniku Unreal Engine 3, jednak twórcy nieszczególnie przyłożyli się do warstwy technicznej swojego tytułu. Cieszy za to wykręcony design lokacji oraz przeciwników, jak również wpadające w ucho utwory skomponowane przez niezawodnego Akirę Yamaokę.