SoulCalibur: Lost Swords to bijatyka skrojona pod model F2P. Za grę, podobnie jak za poprzednie części serii, odpowiadało Bandai Namco, a konkretnie zespół występujący pod nazwą Project Soul. Tytuł wydano w cyfrowej dystrybucji tylko na PlayStation 3.

Lost Swords to po Tekken Revolution kolejny eksperyment Bandai Namco z modelem F2P. Opisywana tu gra bazuje na piątej odsłonie SoulCalibur. Grać możemy za darmo, ale zawartość udostępniona na starcie jest niewielka i resztę możemy dokupić wydając prawdziwe pieniądze.

Dalsza część tekstu pod wideo

Podobnie jak poprzednie odsłony SC, Lost Swords to bijatyka, w której zawodnicy posługują się orężem. Sterowanie jest podobne - możemy wyprowadzać ataki bronią (wertykalne i horyzontalne), blokować, parować ciosy itd. Do gry powracają takiej rozwiązania jak obecne w “czwórce” Soul Crush i Armor Destruction. Soul Crush to stan w trakcie którego zawodnik jest bezbronny, ale tym razem, jeśli dobrze wykorzystamy okazję, możemy dzięki niemu zgarnąć przedmioty i bronie.

Z gry wyleciało kilka technik oraz rozwiązań, m.in. ring-outy. Inne zostały natomiast zmodyfikowane jak chociażby Guard impact, którego użycia nie reguluje teraz żaden wskaźnik. W Lost Swords pojawiają się też nowe rzeczy, jak ataki na bazie żywiołów, możliwość tworzenia ekwipunku ze zdobytych materiałów albo gromadzenie towarzyszy online w celu wypełnienia jakiegoś zadania.

Lost Swords, przynajmniej na starcie, nie posiadało klasycznego multiplayera. Zamiast tego twórcy przedstawili Quest Mode, w którym nasz podopieczny podróżuje po świecie biorąc udział w różnych zadaniach. Na starcie mamy do wyboru tylko Mitsurugiego, Sophitie i Siegfrieda, ale z czasem da się odblokować jeszcze kilku innych zawodników. Wszyscy rozpoczynają na początku w bieliźnie, lecz z czasem mogą zdobyć nowy sprzęt i ekwipunek.

Bandai Namco z czasem powinno zwiększać zawartość gry, a także organizować rozmaite eventy.