The Lord of the Rings: The Third Age to gra RPG wyprodukowana i wydana przez Electronic Arts na PlayStation 2 (w tym przypadku w polskiej wersji językowej), GameCube’a i Xboxa. Pojawiła się też wersja na Game Boy Advance, jednak opierała się ona na innych założeniach (gameplayowych i fabularnych).

The Third Age (Trzecia Era) przedstawia bohaterów, których na próżno szukać w książkach i filmach. Fabuła kręci się tym razem wokół innej ‘drużyny’ dowodzonej przez niejakiego Berethora, który wyrusza w podróż by odszukać Boromira. Jego historia zaczyna się w Rivendell gdzie zostaje zaatakowany przez Nazgula a na ratunek przychodzi mu elf Idrial. Wątki fabularne gry i książek/filmów przeplatają się ze sobą, przedstawiając wydarzenia i znanych bohaterów z zupełnie nowej perspektywy.

Dalsza część tekstu pod wideo

Pod względem rozgrywki produkcja Electronic Arts czerpie z serii Final Fantasy, oferując turowy system walki. Na polu bitwy znajdują się maksymalnie trzy postacie, które z poziomu menusów mają dostęp do rozmaitych umiejętności (każda postać posiada skille unikalne dla siebie) i podobnie jak w Final Fantasy X, podopiecznych możemy zmieniać, jeśli uznamy to za stosowne. Wygrana w starciu nagradzana jest doświadczeniem i punktami, które możemy wykorzystać później do rozwijania technik. Co ciekawe, w grze nie ma pieniędzy. Lepszy ekwipunek otrzymujemy w konkretnych przypadkach. The Third Age jest bardzo liniowe, ale gracze chcący wycisnąć z rozgrywki wszystkie soki mogą jeszcze wziąć się za poboczne questy. Pewną atrakcją jest jest tryb Evil Mode, który umożliwia stoczenie ważkich pojedynków wchodząc w buty pomagierów Saurona, oraz multiplayer (kooperacja) dla dwóch osób.

Wersja z GBA, jak wspomnieliśmy, różni się nieco od tej, która trafiła na sprzęty stacjonarne. Po pierwsze, fabuła gry kręci się w niej wokół bohaterów znanych z książek/filmów, po drugie - zmienił się gameplay. Na sprzęcie Nintendo mieliśmy do czynienia z czymś, co bardziej przypominało strategię.