Zone of the Enders: the 2nd Runner MARS to gra akcji wyprodukowana przez Cygames i wydana przez Konami. Tytuł ukazał się na PlayStation 4 i komputerach. Był on remasterem drugiej części Zone of the Enders wzbogaconym o szereg nowości, w tym o wsparcie VR (posiadanie gogli nie było jednak wymagane).

W drugiej części ZOE historia kręci się wokół Dingo Egreta, górnika z kopalni na jednym z księżyców Jowisza. Jego kłopoty zaczynają się w momencie gdy odkrywa Jehuty’ego, potężnego mecha typu Orbital Frame, którego ukrył główny bohater pierwszej części (w “dwójce” wystąpi gościnnie) Leo Stenbuck. Dingo zostaje zaatakowany przez siły BAHRAM, ale daje im odpór swoim nowym znaleziskiem. To jednak przekroczenie rubikonu - z czasem jego perypetie zaczynają iść coraz bardziej po bandzie poruszając wątki koleżeństwa, służby, zemsty i życia tak w ogóle.

Dalsza część tekstu pod wideo

Akcję w ZOE2 obserwujemy z perspektywy trzeciej osoby dzięki kamerze skupiającej się na mechu naszej postaci i konkretnym przeciwniku. Podobnie jak w “jedynce”, nasze głównie zadanie to wybić wszystkich nieprzyjaciół obecnych na planszy (wyrugowano przy tym koncepcję ‘mapy świata’), co możemy zrobić walcząc ogólnie mieczem bądź energetycznymi pociskami. Jehuty może kolekcjonować Metatron potrzebny do naprawy zniszczeń, a także zgarniać nowe bronie od pokonanych sub-bossów (warto przy tym dodać, że za nasze poczynania jesteśmy oceniani). W zależności od postępów jego potencjał bojowy rozwija się inaczej. Generalnie - wszystkiego jest tu więcej względem oryginału (tj. broni, przeciwników i bossów). Gracz może w trakcie głównego wątku odblokować Extra Missions, a także używać różnych form Jehuty’ego i -- to już na marginesie -- pograć ze znajomym w multiplayerze. Jako bonus twórcy umieścili w ZOE2 trójwymiarowy remake Gradiusa zatytułowany Zoradius.

Nowości

Remaster autorstwa Cygames wprowadza kilka nowości względem pierwowzoru. Najważniejsze novum to wsparcie VR - całą grę możemy przejść z goglami wirtualnej rzeczywistości. Poza tym dopracowano oprawę audiowizualną, co ograniczyło się nie tylko do podbicia rozdzielczości (do 4K), ale też użycia zupełnie nowych assetów.

To nie wszystko. Zmodyfikowano także sterowanie (choć dostępne są też ustawienia z oryginału) oraz dodano tryb umożliwiający oglądanie modeli mechów, niższy stopień trudności (w tym tutorial) i poprawiono graficzny interfejs.