Fortnite nie cacka się z nieuczciwymi graczami. Oszuści staną przed sądem

Bycie oszustem nie zawsze popłaca. Dowiedzieli się o tym pewni gracze Fortnite, którzy zostali pozwani przez twórców gry. Powód? Nieuczciwe zachowanie i ingerowanie w kod gry.
Fortnite to niesamowity sukces, na który panuje obecnie wielki szał za sprawą trybu Battle Royale. Ten przyciągnął do siebie aż 10 milionów użytkowników i liczba ta nadal rośnie. Okazuje się jednak, że Epic jest bardzo bezwzględne jeśli chodzi o nieuczciwe granie i psucie zabawy innym użytkownikom poprzez łamanie panujących zasad.
Fortnite - w tryb battle royale zagrało już ponad 10 milionów graczy




Fortnite nie cacka się z oszustami. Twórcy nie mają oporów w banowaniu nieuczciwych użytkowników i nie zamierzają w najmniejszym stopniu tolerować ich obecność. Epic idzie jednak dalej i złożyło w USA dwa pozwy przeciwko osobom współpracującym z serwisem AddictedCheats, który za opłatą ułatwia oszukiwać w grach. Brandon Broom i Charles Vraspirow utracili już swoje konta z Fortnite, a teraz czeka ich kosztowna batalia sądowa.
Użytkownicy używali oprogramowania z intencją psucia zabawy innym. Łamali też prawa umowy licencyjnej i prawa autorskie poprzez ingerowanie w kod gry - to właśnie ten fakt jest bezpośrednim punktem zaczepienia całej sprawy.
Pozew może wydawać się absurdalny, ale w przeszłości firma Blizzard wygrywała już podobne sprawy, które dotyczyły wykorzystywania botów w World of Warcraft i Overwatch.
Fortnite - zwiastun premierowy
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Fortnite.