Destiny 2 bez cross-platformowego transferu bohaterów przez Sony
Bungie wpadło na bardzo ciekawy pomysł, który mógł pomóc marce Destiny. Twórcy chcieli udostępnić możliwość przenoszenia bohaterów pomiędzy platformami, ale według redaktora Kotaku – na takie przyjemności nie zgodziło się Sony.
Destiny 2 trafiło na rynek na początku września 2017 roku. Gra początkowo była dostępna na PlayStation 4 i Xboksa One, jednak w dniu zapowiedzi deweloperzy informowali, że pracują także nad wersją przeznaczoną na komputery osobiste. Niestety, dodatkowa wersja zadebiutowała z drobnym opóźnieniem – tytuł wylądował na serwerach pod koniec października.
Crash Team Racing Nitro-Fueled (PS4, Xbox One, Switch). Premiera, cena, informacje o grze
Destiny 2 z cross-platformowymi aspiracjami
Twórcy posiadali bardzo ambitny plan. Bungie chciało przygotować cross-platformowy transfer bohaterów, dzięki któremu gracze mogliby bez problemu cieszyć się tytułem na trzech urządzeniach jednocześnie. Pomysł miał zachęcić fanów shooterów do sprawdzenia tytułu na dodatkowych sprzętach – przykładowo posiadacze PlayStation 4 mogliby w wolnych chwilach strzelać na PC.
Niezły pomysł został zablokowany podobno przez Sony. Sytuację wyjaśnił Jason Schreier – dziennikarz Kotatku zaznaczył, że międzyplatformowy transfer postaci miał trafić do gry przed premierą Destiny 2: Porzuceni (wrzesień ubiegłego roku), ale Japończycy nie byli zainteresowani taką formą rozbudowy gry.
Sony podobno zablokowało propozycję deweloperów, ponieważ firma chce, by gracze kojarzyli markę Destiny z PlayStation 4... Czy taki transfer wpłynąłby na opinie społeczności? Pewnie nie.
Destiny 2 to dopiero początek
Bungie najwidoczniej nie zamierza tak szybko zrezygnować z marki Destiny. Twórcy pracują nad tajnym projektem dla wydawcy z Chin, ale studio jednocześnie opracowuje Destiny 3. Gra ma być dostępna już pod koniec przyszłego roku i trafić jednocześnie na dwie generację – podobną sytuację widzieliśmy w przypadku pierwszego Destiny, które było dostępne na PlayStation 3, PlayStation 4, Xboksa 360 i Xboksa One.
W Destiny 3 możemy oczekiwać rozgrywki nastawionej na hardcorowych odbiorców. Bungie planowało znaczącą zmianę między innymi misji już w przypadku Destiny 2, jednak Activision zablokowało część pomysłów deweloperów.
W Sieci już teraz pojawiają się pierwsze przecieki dotyczące Destiny 3 – jak wiadomo Bungie od kilku lat ma spore problemy z chronieniem informacji związanych z tą marką. Zazwyczaj wszystkie najważniejsze szczegóły dotyczące gier oraz dodatków są publikowane przez informatorów przed prezentacjami.
Destiny już bez Activision
Na początku roku dość niespodziewanie Activision pozwoliło odejść Bungie. Twórcy Destiny zatrzymali pełne prawa do marki i ta sytuacja wywołała prawdziwe trzęsienie Ziemi. Według oficjalnych informacji korporacja musi radzić sobie z pozwami zbiorowymi, ponieważ inwestorzy uważają, że Activision podało fałszywe informacje oraz celowo wprowadziło w błąd zainteresowane strony.
W międzyczasie Activision potwierdziło ogromną falę zwolnień – pomimo bardzo dobrych wyników finansowych zdecydowano się zwolnić setki pracowników. Na szczęście wiele osób mogło znaleźć nową prace w branży – w zasadzie z miejsca pojawiły się oferty od zespołów, które aktualnie poszukują najróżniejszych specjalistów.
Korporacja w swoim czasie przedstawiła szczegóły związane z zakończeniem współpracy z Bungie. Firma wymienia trzy powody – brak kontroli nad marką Destiny, niezadowalające wyniki oraz drugi proces przygotowania kolejnych gier oraz rozszerzeń, który angażował dodatkowe zespoły (jak High Moon Studios czy Vicarious Visions).
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Destiny 2.
