Fable jakiego nie znamy. Tak mogła wyglądać gra
Jedna z najbardziej rozpoznawalnych gier Lionhead Studios, jaką bez wątpienia jest Fable, mogła wyglądać i nazywać się zupełnie inaczej. I choć tak się jednak nie stało, a tytuł ukazał się w dobrze nam znanej formie, mamy teraz możliwość spojrzenia, co dokładnie nas ominęło.
Kiedy w 2004 roku pierwsza część Fable wylądowała na Xboksie, była tytułem oryginalnym i świeżym, choć nie do końca spełniającym pokrywane w niej nadzieje. Duża w tym jednak kwestia wypowiedzi Petera Molyneux, założyciela Lionhead Studios i jego nacechowanych zbyt dużym optymizmem wypowiedzi dotyczących gry.
Czy otrzymamy kolejną część Fable?
Fable zostało jednak dobrze przyjęte przez graczy, a baśniowy Albion powrócił do nas wraz z kolejną, znacznie bardziej rozbudowaną częścią. Ekipie kanału YouTube People Make Games dzięki uprzejmości jednego z byłych pracowników studia, udało się dotrzeć do bardzo wczesnego buildu pokazującego szkielet rozgrywki. Tytuł miał się nazywać Wishworld i wrzucać gracza w sam środek tajemniczej i ponurej nicości, gdzie kreowalibyśmy wokół siebie otoczenie. W zależności od naszej postaci tworzylibyśmy różne środowiska, przyzywali postaci i zbierali zaklęcia. Nasz przeciwnik miał działać na tych samych zasadach, a na kolejnym etapie mieliśmy starać się zniszczyć wcześniej powstałą bazę.
Spójrzcie sami:
Cóż, brzmi to wszystko dość specyficznie i chyba jednak dobrze się stało, że ostatecznie gra ewoluowała w znane nam Fable. Wedle najnowszych plotek, tegoroczna konferencja Microsoftu podczas targów E3, może przynieść zapowiedź kolejnej części tej znanej serii. Za kilka dni zobaczymy ile w tym prawdy.