Wolfenstein: Youngblood i Wolfenstein: Cyberpilot w złocie
Bethesda potwierdziła zakończenie prac nad Wolfenstein: Youngblood i Wolfenstein: Cyberpilot. Chociaż najpewniej ostatnie szlify do historii córeczek Blazkowicza trwają, możemy mieć pewność, że obydwie gry zadebiutują w terminie.
Wolfenstein: Youngblood zadebiutuje na PlayStation 4, Xboksie One, Nintendo Switchu oraz komputerach osobistych, natomiast Wolfenstein: Cyberpilot zostało przygotowane dla gogli wirtualnej rzeczywistości, na konsoli Sony i PC . Tytuły zapowiadają się całkiem ciekawie. Przygody sióstr Blazkowicz bowiem jako pierwsza w serii część będą do ogrania w kooperacji, a w Cyberpilot zanurzymy się w wirtualnej rzeczywistości Francji lat 80.
Pierwsze wrażenia z Wolfenstein: Youngblood
Jak potwierdziła Bethesda, finalne kody obydwóch pozycji wylądowały już w tłoczni, więc możemy mieć pewność, że zgodnie z planami zapoznamy się z kolejnymi historiami osadzonymi w alternatywnym, nazistowskim świecie. Premiera 26 lipca.
Wolfenstein: Youngblood przedstawia postacie dwóch sióstr Jessici oraz Sophii, córek Blazkowicza, które po informacjach o pobycie ich zaginionego ojca we Francji, ruszają z odsieczą. Młoda krew zmierzy się nie tylko z nazistowskimi parszywcami, ale i własnymi osobistymi problemami. W tym przypadku Machine Games stawia na nieliniową fabułę.
W Wolfenstein: Cyberpilot wejdziemy w buty hakera, który w latach 80. wspomaga paryski ruch oporu w walce z nazistami. Pozycja od podstaw została przygotowana z myślą o technologii VR.
Czekacie na obydwa tytuły z uniwersum Blazkowicza?
O Wolfenstein: Youngblood przeczytacie na naszym portalu: