Japończyk został aresztowany po przesłaniu gróźb do studia Square Enix
Policja w Japonii zatrzymała wczoraj mieszkańca Japonii, który groził pracownikom studia Square Enix, iż zapewni im powtórkę z pożaru w Kyoto Animation.
W zeszłym miesiącu byliśmy świadkami tragicznej w skutkach desperackiej akcji człowieka, który na ofiary wybrał pracowników studia Kyoto Animation. Spowodował on pożar w placówce zajmującej się produkcją anime, w wyniku czego śmierć poniosło 35 osób.
Rany po wydarzeniu wciąż są świeże, więc jeszcze gorzej należy potraktować zachowanie kolejnego Japończyka. Czterdziestoletni Kenichi Hiratsuki został zatrzymany pod zarzutem gróźb wysyłanych w kierunku pracowników studia. Treści były skrajnie nieodpowiedzialne. I choć "oddawajcie moje pieniądze za waszą gównianą grę" można potraktować jako żart, to "chcecie powtórki z Kyoto Animation?!" był zdecydowanie karygodny.
Jak donoszą portale informacyjne, w mieszkaniu Japończyka nie znaleziono żadnych substancji, które mogłyby umożliwić wzniecenie takiego pożaru. Mimo tego nawet jeśli były to zwykłe, niewiele znaczące słowa, z perspektywy wydarzeń z poprzedniego miesiąca, policja słusznie zrobiła, reagując na zaistniałą sytuację.
Przeczytaj także: