Dragon Age 4. Główny producent gry opuszcza BioWare
W BioWare ostatnimi czasy nie dzieje się za dobrze. Wygląda na to, że kolejny tytuł musi zmagać się z problemami. I to jeszcze nawet przed uzyskaniem publicznego tytułu.
jest przez wielu wyczekiwane jako tytuł, który może przerwać złą passę BioWare. Wygląda jednak na to, że i przy tej produkcji nie obędzie się bez charakterystycznych dla ekipy problemów. Zanim gra uzyskała oficjalny tytuł, oficjalnie straciła głównego producenta.
Mowa o Fernando Melo, który pracował jako producent przy Dragon Age: Początek oraz Dragon Age II. Twórca, mający odpowiadać także za , ogłosił publicznie na Twitterze, że po 12 latach opuszcza studio BioWare.
W specjalnym liście Melo podkreślił, że nowy Dragon Age, o nazwie kodowej "Morrison" jest gotów stać się "ostatecznym doświadczeniem Dragon Age". Zaznaczył przy tym, że nie może doczekać się, aby cieszyć się grą, gdy ta się pojawi - tym razem jako fan serii.
Warto przypomnieć, że to druga znacząca strawa dla BioWare w tym tygodniu. Zaledwie kilka dni temu poinformowano o odejściu Bena Irvinga, głównego producenta Anthem.
Więcej o Dragon Age:
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Dragon Age: The Veilguard.