The Outer Worlds z sequelami bez otwartego świata?
W czasie gdy The Outer Worlds zbiera fantastyczne oceny, twórcy gry opowiadają o planach ewentualnego przeistoczenia jej w serię.
Oczekiwania względem The Outer Worlds są równie wysokie, jak ambicje jej twórców, studia Obsidian Entertainment. Nic więc dziwnego, że developer liczy na wysoką sprzedaż swojej najnowszej gry, co zapewniłoby możliwość stworzenia kontynuacji.
Podczas wywiadu z redakcją Game Informera, Nati Poddar opowiedział nieco o tym jak postrzega otwarte światy w grach. Jak się okazuje, choć twórcy chcą rozwijać uniwersum i stworzyć kolejną odsłonę The Outer Worlds, to nie są oni zbyt przekonani do sandboxowej struktury świata, która na przełomie lat stała się dla nas czymś zupełnie zwyczajnym.
Jestem zawsze sceptycznie nastawiony do tej idei, że gra AAA musi posiadać otwarty świat. Przyjęło się, że kiedy posiadasz duży budżet to powinieneś zrobić grę z otwartą mapą. Sądzę, że bardzo łatwo się wypalić przy takiej grze, ponieważ są one rozległe, że każda jedna jest podobna do drugiej. Zbierz to, wespnij się na punkt orientacyjny. Uważam, że gra z otwartym światem, ale opierająca się na osobnych lokacjach to bardzo wartościowa rzecz.
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Przywykliście już do otwartych światów i ciężko byłoby Wam zagrać w coś opartego na innej strukturze, czy może zgadzacie się z Poddarem w tej kwestii?
Więcej na temat The Outer Worlds: