Fortnite Rozdział 2. Epic Games pozywa jednego z testerów za nielegalne przecieki zawartości
Epic Games wytacza ciężkie działa przeciwko jednemu z pracowników, który testował grę przed premierą, a następnie wyjawił mnóstwo informacji publicznie.
Wszystko wskazuje na to, że Epic Games zamierza surowo potraktować jednego z testerów, który miał dopuścić się wycieków odnośnie do Drugiego Rozdziału Fortnite. Firma weszła na drogę sądową i wszczyna postępowanie przeciwko oskarżonemu.
Jest nim niejaki Ronald Sykes, który miał złamać porozumienie dotyczące poufności informacji nabytych podczas testów gry. Jak możemy przeczytać na pozwie, prawnik odwołuje się do szkód, jakie wywołały rzeczone przecieki:
Działania podjęte zostały kosztem firmy Epic i osób ze społeczności Fortnite, które bardzo mocno wyczekiwały nowego sezonu gry tylko po to, aby niektóre planowane niespodzianki firmy zostały zepsute przez wycieki, których dopuścił się Sykes.
Epic Games domaga się zadośćuczynienia i maksymalnego odszkodowania za naruszenie umowy i "sprzeniewierzenie" tajemnic handlowych, które zostały mu wpojone podczas prac jako tester. Jak możemy czytać dalej w udostępnionym na portalu Polygon pozwie:
W wyniku naruszenia przez Sykesa zobowiązań prawnych wynikających z umowy NDA, firma Epic poniosła i nadal ponosi szkody w wysokości, która wciąż jest do ustalenia.
Wygląda na to, że sytuacja skończy się poważnymi konsekwencjami dla rzeczonego pracownika. Wątpliwe jest, aby ujawniono, jaka kara spotka go za takie przewinienie, ale pewne jest, że okaże się całkiem dotkliwa.
Sprawdź koniecznie także te newsy:
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Fortnite.