Out of Reach: Treasure Royale na pierwszym zwiastunie z gameplayem. Polska gra Battle Royale
Polskie studio Space Boat ma apetyt na podbicie rynku Battle Royale. Firma chce tego dokonać z pomocą Out of Reach: Treasure Royale.
Jeśli uważacie, że na rynku brakuje gier osadzonych w pirackich klimatach w stylu Battle Royale, to warto zainteresować się Out of Reach: Treasure Royale. Polska produkcja stanowi spin-off do raczej chłodno przyjętego Out of Reach, które jest dostępne na rynku pecetowym od 2018 r.
Tym razem marka porzuca survivalowe motywy i koncentruje się na morskich bataliach. Autorzy zapowiadają 3 fazy takich starć w ramach koncepcji Battle Royale:
Na morzu
- Przygotuj swój okręt, zbierz załogę lub popłyń sam na podbój wysp. Niszcz, taranuj i przejmuj wrogie statki, by zyskać przewagę.
Na lądzie
- Plądruj wraki, wioski i starożytne ruiny w poszukiwaniu ulubionego rumu i niezbędnego sprzętu do walki.
W jaskiniach
- Zacumuj w pirackiej kryjówce i użyj map do odnalezienia skarbów zanim zrobią to inni. Wykonaj zadania, złóż znalezione złoto na Przeklętym Ołtarzu i chroń je przed wrogimi załogami by zdjąć klątwę i wygrać rajd!
Deweloperzy moią też o systemie dynamicznych celów i skarbów do znalezienia na Wyspie Przeklętych.
Mix otwartego świata i wykonywania zadań
Chociaż każdy pirat chadza własnymi ścieżkami, jest również na odwiecznych poszukiwaniach wiedziony swą chciwością. W Treasure Royale nie jest inaczej, użyj dowolnej strategii prowadzącej do zwycięstwa, ale pamiętaj, że twoje plany z pewnością zostaną pokrzyżowane przez inne załogi. System losowania celów i skarbów do znalezienia jest tak skonstruowany, by zapewnić możliwie najbardziej wymagającą rozgrywkę i trzymać każdego pirata w napięciu od początku do końca!Morskie opowieści są prawdziwe
...równie rzeczywista jest klątwa! Masz ostatnią szansę, by przejąć złoto Krakena przed innymi, albo po wieki pozostaniesz na Wyspie Przeklętych. Piekielny krąg zamyka się wokół Ciebie, nie daj się wypchnąć za jego linię! Ale...nawet gdy dopadnie Cię klątwa, to nie koniec. Każdy martwy pirat ma prawo powalczyć w piekle o drugą szansę lub poczekać aż jego wciąż żywi kamraci wypełnią rytuał i ożywią go. A gdy stracisz swoją łajbę, poświęć własną krwi, by przywołać nowy statek.
Poniżej znajdziecie pierwszy zwiastun Out of Reach: Treasure Royale, które na rynek trafi w wersji pecetowej w III kwartale 2020 r. Co sądzicie o takiej koncepcji zabawy? Jest szansa na porządny gameplay (pomimo uproszczonej grafiki)?