Cyberphone za 78 000 zł to zaskakująco bezużyteczny smartfon. Sprzęt inspirowany Cybertruckiem Tesli
Cyberphone to wyjątkowo drogi i zaskakująco bezużyteczny smartfon. Firma Caviar postanowiła przygotować limitowaną edycję iPhone'a 11 Pro, który jednak zadziwia formą i możliwościami.
Caviar upiększyło już iPhone'a 11 Pro diamentami i zwiększyło jego cenę do blisko 500 tysięcy zł, a nawet przygotowało Samsunga Galaxy Z flip z Jokerem i Harley Quinn. Rosjanie chętnie bawią się formą i chcą dopracowywać urządzenia, ale Cyberphone to pomyłka.
Według oficjalnych informacji, Cyberphone był inspirowany Cybertruckiem Tesli, ale najnowszy unboxing urządzenia pokazuje, że tym razem twórcy przekombinowali. Zainteresowani przygotowali korpus, który znacznie zwiększa jego masę projektu, ale w zasadzie nie oferuje nic ciekawego.
Cyberphone jest ciężki, zasłania główny panel i dopiero po rozłożeniu pozwala nam korzystać ze sprzętu, ale w tym momencie otrzymujemy po prostu zwykłego iPhone'a 11 Pro. Bez jakichkolwiek dodatków – jedynym bajerem okazuje się możliwość postawienia smartfona na podstawce, której jednak projekt wpływa na korzystanie z telefonu podczas rozmowy.
Caviar przygotuje zaledwie 99 egzemplarzy Cyberphone'a i jak podkreśla Unbox Therapy – smartfon jest raczej przystosowany do bardzo bogatych ludzi, którzy mogą postawić sobie takie cacko na biurku. Rosjanie wycenili propozycje na 20 tysięcy dolarów.