Xbox One X zamiast Xboksa Series X. Sklep dostarczył złą konsolę
Problematyczna dla niektórych nazwa nowej generacji Microsoftu stała się źródłem nieprzyjemności dla jednego z klientów, który w oczekiwaniu na Xboksa Series X otrzymał Xboksa One X. W obliczu utrudnionego dostępu do next-genów, gracz będzie musiał uzbroić się w cierpliwość, zanim zasiądzie do nowej konsoli Microsoftu.
Już we wrześniu pisaliśmy o problemach niektórych gorzej zorientowanych sympatyków konsolowej rozgrywki, którzy przez pomyłkę dokonywali zakupu starszej konsoli Microsoftu. Nazwa nowej generacji giganta z Redmond okazała się na tyle myląca, że część graczy przekonanych, że zamawiają najnowszy sprzęt, tuż po wyprzedaniu Xboksa Series X kupowała Xboksy One X.
Obecnie jeden z entuzjastów Xboksa doświadczył równie frustrującej sytuacji związanej z pomyłką sprzedawcy – pomimo trzykrotnego sprawdzenia zamówienia, po wyczekiwaniu na kuriera i tuż przed samą premierą Xboksa Series X, zamiast właściwego urządzenia otrzymał on Xboksa One X. Debiut next gena już za moment, tymczasem po kontakcie ze sklepem mężczyzna usłyszał, że musi przejść przez klasyczny proces reklamacji i zwrócić urządzenie, a następnie zamówić nowe. Premiery next-genów cieszą się jednak ogromnym zainteresowaniem i w wielu krajach (w tym w Australii, gdzie doszło do pomyłki) są już niedostępne.
Nie możemy mieć pewności, czy kolejni gracze również spotkali się z podobnymi nieprzyjemnościami, pozostaje nam jednak mieć nadzieję, że to odosobniony przypadek. Aż trudno sobie wyobrazić, co musiał czuć klient, którzy czekał na kuriera, odebrał sprzęt, a jego oczom ukazało się pudełko Xboksa One X.